HUCK I CHARR O WALCE POWIETKINA

Czempion WBO w wadze cruiser Marco Huck (34-2-1, 25 KO) nie mógł nie skorzystać z okazji ponabijania się z Aleksandra Powietkina (25-0, 17 KO), który w sobotę pokonał będącego w zatrważająco niskiej formie Hasima Rahmana. Były przeciwnik Rosjanina w zgryźliwym tonie zaproponował obozowi "Saszy" walkę ze znaną w Niemczech aktorką komediową.

- Cóż, chyba niedługo Powietkin będzie walczył z Cindy z Marzahn [kobieta komik, charakteryzują ją osobliwy wygląd]. Wtedy będzie miał spore szanse na zwycięstwo – skwitował "Kapitan".

Swój komentarz wydał również były pretendent do trofeum WBC Manuel Charr (21-1, 11 KO). "Kolos z Koeln" oglądał galę grupy Saueralnd na żywo.

- Byłem w Hamburgu na gali. Co do pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej - bez komentarza! Gratuluję Powietkinowi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Arti
Data: 01-10-2012 10:40:48 
Juz nie "diamond Boy" tylko "Kolos z Koeln"? Grtuluje mu pomyslowosci w tym razacym wymijaniu sie z prawda :]
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 01-10-2012 11:45:18 
Charr dla mnie to dno bokserskie nie wiem czy on w ógle trenował do walki z Vitem przecież on nic nie umie
 Autor komentarza: black111
Data: 01-10-2012 12:10:31 
charr powinien isc na modela a nie do boksu, mial wicej zelu na glowie niz umiejetnosci piesciarskich.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-10-2012 12:52:12 
Ale inteligentne teksty z waszej strony.........
Gadacie jakbyście się spodziewali wyrównanej walki Charra z Vitem////
Nie bądźcie tandetni żeście się doczepili jak rzep do psiego ogona. Gość musi zdobywać doświadczenie i tyle. Przynajmniej pokazał wielkie serce do walki i chaotycznie ale atakował. Nie to co Polscy i Francuscy wojownicy. Obaj wyglądali jak dziecko z podstawówki dorwane przez licealiste. Charr pokazał chociaż serce więc dajcie mu już spokój... Wyglądał po prostu jak słabszy pięściarz ale przynajmniej się nie bał panicznie co stwarzało dłuższe ale bardziej żałosne widowiska w przeszłości (patrz Adamek.)
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 01-10-2012 14:13:30 
Blackdog
Dokładnie , to nie Charr był mistrzem dwóch kategorii wagowych .
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-10-2012 14:56:29 
w walce z Witkiem jak dla mnie to juz Sosnowski lepiej wypadł
 Autor komentarza: bak
Data: 01-10-2012 14:56:53 
Mnie akurat mile zaskoczyła postawa Charra, nie bał się iść na wymianę i przypłacić knock downem oraz rozbitym łukiem brwiowym.
 Autor komentarza: Miro
Data: 01-10-2012 15:40:59 
O tak zaczynają pokazywać serce w tym przytaczany Charr teraz gdy wiedzą, że Vitalij jest po 40-tce, jest wolniejszy, nie ten refleks, szybkość i kondycja jak w okresie gdy walczył z Lewisem.Teraz i Hey nabrał odwagi i chce się skonfrontować z Vitalijem. Na wielu/ na większość/ i ten 41 letni Vitalij jest ciągle za mocny i są wystraszeni.Niech wyczekują aż Vitalijowi stuknie 50, wtedy będą BARDZO ODWAŻNI.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-10-2012 15:53:41 
Ozi1231 nie do końca zrozumiałem twój post.
Ja Adamka pokazuję jak "zły" przykład tego jak można fatalnie wypaść (gł. On i Mormeck)///
Dla mnie Charr wypadł nawet mogę powiedzieć lepiej. Różnica była ta że Mormeck panicznie bał się przyjąć więc wbiegał jak najszybciej w półdystans do klinczu co mocno zirytowało Włada i się skończyło, zaś Adamek od 2 rundy był podtrzymywany przy życiu przez "delikatnie" bijącego Vita. Gdy stwierdził że czas kończyć Adamek był już tak skatowany że sędzia musiał przerwać walkę (stąd a nie jak twierdzą fani Adamka brak czystego Ko które z moment by nastąpiło zapewne).
Charr nie miał umiejętności ale wygrać chciał. Nawet rzucił się na wymianę z Vitem i Knockdown wcale go nie zniechęcił././
Nie wiem po co wspominasz sukcesy Adamka w niższych kategoriach. Ja równie dobrze mogę powiedzieć że Charr też ma wielkie sukcesy w boksie. Co prawda był to boks Tajski ale był wielokrotnym mistrzem Niemiec, Europy a nawet o ile się mylę świata. (i to najmłodszym w historii) więc wymoczkiem to on nie jest. Tylko tak jak wcześniejsze sukcesy Adamka tak i jego nie dadzą mu Hw champion w walce z K2. Muszą budować swoją pozycję od zera prawie więc nie wiem po co to wspominasz,,,,
Tak nawiasem to Manuel może coś jeszcze osiągnąć. Jakieś walki z Topowymi pięściarzami itd.
 Autor komentarza: bak
Data: 01-10-2012 18:08:09 
Charr nie był wcale taki zły jak się spodziewano, wszystkie rundy co prawda przegrał, ale przynajmniej nie wymiękł i do momentu zatrzymania walki chciał walczyć dalej.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 01-10-2012 19:18:03 
Charr moze smiac sie z Powietkina ale sam potrzebowal pomocy sedziego,zeby wygrac z wrakiem Dannego Williamsa.
Danny jest tak rozbity,ze ostatnio wszyscy koncza go ,w ktorej chca rundzie tylko "Kolos z Koeln" mial problem.
Sila ciosu Charra jest przecietna,jego podwojna garda jest dziurawa i jest podatny na rozciecia (Williams tez niezle go porozbijal).
O odpornosci na ciosy trudno powiedziec bo oprocz Witka nie walczyl z nikim na przyzwoitym nawet poziomie.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 01-10-2012 19:21:09 
Poza sercem do walki ten bokser nie ma nic co mogloby go w przyszlosci dac mu szanse na sukcesy.
Nie przypadkiem wszyscy promotorzy,u ktorych Manuel probowal swych sil nie poznali sie na jego talencie i podziekowali mu za wspolprace.
Barwna postac ,ale bokser trzecioligowy.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 01-10-2012 19:52:55 
2 najwiekszych kolkow sie odezwalo......... woooow
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.