10 NAJBARDZIEJ WPŁYWOWYCH BOKSERÓW

Nie od dziś wiadomo, że w boksie zawodowym nie umiejętności są najważniejsze. Liczy się popularność oraz kontakty - czy to telewizyjne, czy też osobowe, bez których o wielkich sukcesach (a co za tym idzie, również i pieniądzach) nawet największy talent może zapomnieć. Na portalu Bad Left Hook opublikowany został subiektywny ranking 10 najbardziej wpływowych bokserów.

Na początek lista tych, dla których zabrakło miejsca w pierwszej dziesiątce, choć i tak mają wiele do powiedzenia. Oto oni:

Amir Khan (26-3, 18 KO)
David Haye (26-2, 24 KO)
Adrien Broner (24-0, 20 KO)
Bernard Hopkins (52-6-2, 32 KO)
Nonito Donaire (29-1, 18 KO)

Właściwa lista dostępna jest w rozwinięciu.

10. Andre Ward (26-0, 14 KO) za:
talent, umiejętności, dokonania; wsparcie HBO; bazę wiernych fanów w Oakland

9. Sergio Martinez (50-2-2, 28 KO) za:
talent, umiejętności, dokonania; wsparcie HBO; wyczucie stylu (moda)

8. Julio Cesar Chavez Jr (46-1-1, 32 KO) za:
popularność (ściąga kibiców); posiadanie silnego promotora (Top Rank); dobre kontakty w WBC; wsparcie HBO; masę oddanych fanów; bycie ulubieńcem wszystkich obiboków

7. Ricky Hatton (45-2, 32 KO) za:
popularność (ściąga kibiców); oddanych fanów; bycie panem własnego losu (jako promotor); poczucie humoru (osobowość)

6. Juan Manuel Marquez (54-6-1, 39 KO) za:
talent, umiejętności, dokonania; oddanych fanów; bycie odwiecznym rywalem Manny'ego Pacquiao

5. Canelo Alvarez (41-0-1, 30 KO) za:
popularność (ściąga kibiców); posiadanie silnego promotora (Golden Boy); wsparcie telewizji (każdej); dobre kontakty w WBC; masę oddanych fanów; unikalne imię i wygląd; "TO" coś

4. Miguel Cotto (37-3, 30 KO) za:
popularność (ściąga kibiców); oddanych fanów; talent; umiejętności; dokonania; wsparcie telewizji (każdej); brak promotora (pracuje z każdym); brak ludzkich emocji (zawsze opanowany)

3. Bracia Kliczko za:
popularność (ściągają kibiców); talent, umiejętności, dokonania; rządy w wadze ciężkiej; bycie panami własnego losu (jako promotorzy); siłę fizyczną

2. Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) za:
popularność (ściąga kibiców); oddanych fanów; talent, umiejętności, dokonania; obecność w największych mediach; wsparcie HBO; posiadanie silnego promotora (Top Rank); umiejętność cieszenia się z małych rzeczy - takich jak sprawianie przyjemności kibicom dzięki dawaniu im ekscytujących walk

1. Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) za:
popularność (ściąga kibiców); talent, umiejętności, dokonania; obecność w największych mediach; wsparcie HBO; współpracę z Golden Boy Promotions i Alem Haymonem; przyjaźń z celebrytami (50 Cent, Lil Wayne)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 30-09-2012 23:30:18 
Ponad listą Arum, Suliman i chwała bogu ostatni mohikanin De la Hoya.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 30-09-2012 23:48:55 
Heye na pewno bardziej jest medialny niż Ward prasa zwłaszcza brytyjska ciągle o nim pisze brak Hopkinsa legendy w pierwszej 10-sciacte tez dziwi ale to ranking tak na prawdę nie dotyczący niczego...
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 01-10-2012 00:06:13 
Moim zdaniem Alvarez, Martinez i Chavez nie powinni znajdować się w pierwszej dziesiątce.
 Autor komentarza: Karule
Data: 01-10-2012 00:09:49 
11. Tomasz Adamek (47-2 29 KO) za:
popularność, talent, umiejętności, dokonania, wsparcie telewizji Trwam i Radia Maryja, dobre kontakty z IBF

12. Artur Szpilka (12-0 9 KO) za:
popularność, wsparcie Polsatu, Firmy i kiboli Wisły Kraków, podeszed do niego Lenoks Lujis
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 01-10-2012 00:21:02 
Autor komentarza: Fryto666
Data: 01-10-2012 00:06:13
Moim zdaniem Alvarez, Martinez i Chavez nie powinni znajdować się w pierwszej dziesiątce.

Twoim zdaniem? To przecież ranking najbardziej wpływowych bokserów obecnie , a nie umiejętności bądź czegoś tam ; ) Ranking tego kto kogo zna , jakie ma dojścia , ilość zarabianych pieniędzy , fanów. Jak można z tym polemizować , nie mogę tego pojąć.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 01-10-2012 00:35:38 
@Bimbo
No właśnie o to chodzi. Gdyby to był umiejętności to jakim cudem miałby się tam w ogóle znaleźć Chavez?
To był ranking subiektywny i mój też jest subiektywny. Normalne, że ludzie się ze mną i z nimi nie będą zgadzać. To tak samo jak z rankingiem p4p.

Nie wydaje mi się, aby Martinez był już tak wpływowym pięściarzem. Wciąż nie jest specjalnie rozpoznawalny, choć po ostatnim występie na pewno wielu o nim usłyszało.
 Autor komentarza: ramirez82
Data: 01-10-2012 00:40:19 
Lista jest do d*py. Brak Artura Szpilki!
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 01-10-2012 01:14:18 
Karule +1
Niezly zabieg z tym wsparciem Adamka przez liczącą się Telewizję :)

Śmieszne jest to umieszczanie Canelo na wysokim 5 miejscu, dodatkowo biorąc pod uwagę, że wyprzedza mlodego Chaveza, któremu popularnością mimo wszystko chyba ustępuje. Co do jego dobrych kontaktów w WBC nie śmiem tego podważać, skoro nie ma nawet obowiązkowych obron... lol Bo chyba nie są takimi walki z zawodnikami z niższych kategorii, czy wypalonym Sugar Shane :)

Zgadzam się z WariatemKrk. Brakuje Haye'a, który ma nie tylko niewyparzoną buzię, ale i dobre kontakty, "szerokie plecy" i dobrą kartę przetargową. Nie tylko bokser, ale i showman oraz biznesmen!
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 01-10-2012 01:51:43 
,,bycie ulubieńcem wszystkich obiboków`` dobre hahahaa,,Miguel Cotto moze przyciaga duzo ludu ,ale zarabia grosze.Pamietam niedawno chyba 1,5 albo 2 banki przed walka z Pacmanem,,Haye za nisko
11.Damian Jonak prawdziwa legenda z Polski ,,,towarzysz Solidarnosci,,drży przed nim Saul Alvarez oraz Floyd Mayweather ma na pienku u Erislanda Lary,,ale Lara przyciaga za malo ludzi by doszlo do tej walki...ma ze soba na walkach cala Filharmonie w mundurach
12 Tomasz Adamek planuje kolejna walke z jednym z braci Kliczko ,walka ma odbyc sie na sony playstation w rekawicach Grand w systemie ppv
13.Rafal Jackiewicz zwany ciasteczkowym potworem,,,wyjada wszystkie łakocie z Biedronki ,zaklada przedszkola ,,lubi hazard ,,ma w planach walke z Mannym Pacquaio na Filipnach w Manili oraz Marcosem Maidana w Buenos Aires
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 01-10-2012 02:59:21 
BYKZBRONXU2011 - masz błędne informacje.

Miguel Cotto zarabia bardzo dobre pieniądze. To numer 3, jeśli chodzi o PPV w Stanach Zjednoczonych, chociaż wkrótce jego miejsce może zająć Alvarez. Portorykańczyk zarobił po kilka milionów za walki z Pacquiao i Margarito, a przy pojedynku z Floydem miał zagwarantowane 8 milionów dolarów (kwota jeszcze wzrosła po dodaniu niewielkiego % z zysków PPV). Tylko Mayweather i Pacquiao zarabiają więcej po tamtej stronie Oceanu.
 Autor komentarza: SprytnyDeni
Data: 01-10-2012 09:58:12 
Autor komentarza: Karule - bezcenne
 Autor komentarza: milan1899
Data: 01-10-2012 23:03:00 
Cotto paradoksalnie najwiecej zyskał na aferze z Gipsowym Margarito , zawsze miał za sobą swój naród a po tym pojedynku został ulubieńcem całego bokserskiego swiata stad Jego obecne olbrzymie zarobki , bardzo lubię tego zawodnika ale nigdy nie był na mojej liście p4p , w najbliższej walce z Troutem spodziewam sie niespodzianki , a w potencjalnej walce z Canelo widzę Miguela na deskach ringu niestety
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.