ATLAS NIE DAJE SZANS RAHMANOWI

Przez blisko dwa lata Teddy Atlas prowadził karierę Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO). To właśnie on stał w narożniku "Saszy", kiedy ten pokonał Rusłana Czagajewa, zdobywając tym samym tytuł mistrza świata federacji WBA w wersji Regular. We dwójkę zdołali obronić ten pas w potyczce z Cedriciem Boswellem, jednak szkoleniowiec poróżnił się z menadżerem Rosjanina i już do walki z Marco Huckiem nie wyszedł w roli trenera Powietkina, co chyba negatywnie odbiło się na jego formie.

Nic więc dziwnego, że opinia Teddy'ego odnośnie dzisiejszego pojedynku jest przynajmniej warta uwagi. A zdaniem Amerykanina, jego były podopieczny nie powinien mieć problemów z pokonaniem cenionego kiedyś, lecz obecnie już lekko podstarzałego Hasima Rahmana (50-7-2, 41 KO).

- Powietkin powinien zastopować Rahmana do końca czwartej rundy. To już nie ten sam zawodnik co kiedyś, bo choć nadal pozostaje aktywny, to jednak z przeciwnikami z trzeciej, a nawet czwartej ligi. To będzie łatwa obrona obowiązkowa - uważa Atlas.

Przypomnijmy, że to właśnie on był tym człowiekiem, który nie chciał dopuścić do starcia Powietkina z Władimirem Kliczko. Nasz archiwalny, bardzo ciekawy wywiad wideo z Atlasem do obejrzenia TUTAJ.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 29-09-2012 17:15:32 
Bardzo lubię słuchać Atlasa. To świetny fachowiec o ogromnej wiedzy na temat boksu. Szanuję jego opinię jak mało kogo.
 Autor komentarza: DonMatteo30
Data: 29-09-2012 19:13:29 
Vice Versa : 'RAHMAN NIE daje szans Atlasowi' . .. ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.