RAHMAN OBIECUJE KOLEJNĄ SENSACJĘ

Były mistrz świata wagi ciężkiej, 39-letni Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO) obiecuje znokautowanie obecnego mistrza świata WBA 'World' - Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO). Pięściarze spotkają się w ringu już w najbliższą sobotę w Hamburgu. - Cieszę się, że dostałem szansę walki o tytuł. Jestem całkowicie skupiony na sobie i nieważne, z kim zmierzę się w ringu. Znokautuję Powietkina między dziesiątą a dwunastą rundą - powiedział ''The Rock''.

W dobrym nastroju był również Rosjanin. - Moje przygotowania poszły naprawdę dobrze. Mam wiele szacunku dla Rahmana i jego doświadczenia - stwierdził ''Sasza''. - Od kiedy rozpoczęliśmy wspólną pracę, postęp Aleksandra można określić jako czterdziestoprocentowy - dodał Kostya Tszyu, trener Powietkina.

Być może najciekawszą walką sobotniego wieczoru okaże się starcie poprzedzające walkę Powietkin-Rahman, pojedynek mistrza Europy Kubrata Pulewa (16-0, 8 KO) z olbrzymim (ponad dwa metry wzrostu, 140 kilogramów wagi) Aleksandrem Ustinowem (27-0, 21 KO). - Od czasu zdobycia przeze mnie pasa EBU, Bułgaria jest w euforii. Na ulicach wszyscy mnie rozpoznają. To daje mi jeszcze większą motywację - powiedział Bułgar. - Jeżeli pojawi się okazja do nokautu, wykorzystam ją - skwitował sprawę Ustinow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 27-09-2012 12:07:41 
Hasim...trzymam Cię za słowo...
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 27-09-2012 12:09:22 
co do walki Ustinow-Pulew...Pulew zdecydowanie na punkty...
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 27-09-2012 13:11:57 
Szczerze wątpię w obietnice Rahmana, ale należy liczyć się z tym, że pięściarz obdarzony tak solidnym uderzeniem, nawet pomimo swojego wieku, w każdej chwili jest w stanie rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 27-09-2012 13:14:29 
dwie ciekawe walki na tej gali wiec koniecznie trzeba ogladac
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 27-09-2012 14:36:57 
Hmm ... oby to nie były obiecanki cacanki. Rahman raczej na pewno przegra. Jednak to waga ciężka i biorąc pod uwagę to, że Rahman był dobrym puncherem, to jednak nie można mu zabierać całkowicie szans na zwycięstwo. Jeden cios może przechylić szale walki na jego korzyść. Dodatkowo dodam, że Sasza dość sporo mocnych ciosów oberwał od Hucka, więc kto wie... Gdybym miał jednak stawiać pieniądze, postawiłbym na Povietkina.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.