KOŁODZIEJ TUŻ PRZED WALKĄ O MISTRZOSTWO

Drugi w rankingu IBF w wadze junior ciężkiej Paweł Kołodziej zapowiada w rozmowie z Onetem, że wkrótce stoczy walkę, której stawką będzie pierwsza pozycja w rankingu i możliwość walki o tytuł mistrza świata.

- W listopadzie albo w grudniu stanę do walki z Garrettem Wilsonem, którego federacja IBF wyznaczyła jako przeciwnika w eliminatorze - tłumaczył Paweł Kołodziej. - To będzie mój przedostatni krok do tytułu mistrza świata. Potem jeszcze tylko pojedynek z Yoanem Pablo Hernandezem - powiedział "Harnaś".

- Pojedynek z Wilsonem prawdopodobnie odbędzie się w Polsce. Co do walki z Hernandezem, to jeżeli pokonam Amerykanina, to ten będzie miał pół roku na przystąpienie do obowiązkowej obrony tytułu i wtedy się zmierzymy - mówił Paweł Kołodziej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 23-09-2012 12:20:58 
Powiedzmy sob ie szczerz ten Wilson jest bardzo słaby
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 23-09-2012 12:31:51 
Slaby nie slaby, najważniejsze jest to, że po pokonaniu Wilsona Pawel dostanie jedynke w IBF i Hernandez będzie musial się z nim zmierzyć. Pawel nie stoi na przegranej pozycji. Po drugiej walce Kubańczyka z Cunninghamem naprawdę myślalem, że Hernandez jest godny bycia czempionem, jednak walka ze starym, wypalonym Trossem zmienila moje zdanie o 180'. Pawel musi być agresywniejszy i wywierać presję na Hernandezie. Wtedy walka może być ciekawa i naprawdę możemy mieć po tej potyczce drugiego Polskiego mistrza świata i drugiego w junior ciężkiej.
 Autor komentarza: WojciehMKB
Data: 23-09-2012 12:46:37 
Uwazam, ze jesli dojdzie do tej wlaki ( a wszystko wskazuje na to, ze tak choc jak sami wiemy to jest boks iw szystko jest mozliwe)to kolodziej ja przegra, moze nie do jednej bramki ale zejdzie z ringu pokonany.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 23-09-2012 13:06:33 
Przede wszystkim,jeśli dojdzie do walki z Hernandezem to odbędzie się ona w Niemczech,a tam Kołodziej będzie musiał znokautować Kubańczyka.Kto widział "Harnasia" walczącego na wyjeździe ten widział w jego oczach przerażenie i paraliż,co innego walczyć u siebie w Krynicy a co innego w innym kraju.Niemniej coś się dzieje w polskim boksie,szkoda,że tylko w jednej wadze.
 Autor komentarza: voutan
Data: 23-09-2012 13:17:44 
Przyznam, że kiedyś widziałem spory potencjał w Kołodzieju, jednak później nie dość, że okazało się, że jest starszy o parę lat niż w rzeczywistości, to jeszcze zaczęło się obijanie kelnerów, spadek motywacji i w rezultacie regres umiejętności, który w grupie KP jest zjawiskiem powszechnym. Podejrzewam, że nawet sam Paweł odczuwa rozczarowanie z powody prowadzenia swojej kariery, ale jest lojalny wobec swojego promotora i nie powie tego głośno. Myślę, że gdyby w jego karierze było zdecydowanie więcej wyzwań to byłby dziś w wieku 31 lat zupełnie lepszym pięściarzem. "Lepiej późno niż wcale", mam tylko nadzieję, że do tego "późno" dojdzie, co nie jest wcale takie oczywiste, bo Paweł skończy jak Kostecki.
 Autor komentarza: boksjor
Data: 23-09-2012 13:29:48 
Boże, co za upadek IBF. Eliminator pomiędzy prowadzonym bezpiecznie i obijającym bumów Kołodziejem i bumem Wilsonem jako obowiązkowy eliminator do mistrza. Szkoda słów.
 Autor komentarza: Michasiowy
Data: 23-09-2012 13:37:35 
O ile pamiętam to już kiedyś coś podobnego czytałem. Dzieje się i to nie tylko w tej wadze. Kołodzieja jeśli wypuszczą do Hernandeza to po tym pojedynku zakończy swoją karierę, bo co innego mu pozostanie obijanie dalszych bumów w Krynicy? Chyba że tamte gale dają jakiś zysk promotorowi. Wtedy jakiś sens gal w Krynicy o paski od spodni jest, ale tylko marketingowy na pewno nie sportowy.
 Autor komentarza: Hubosz
Data: 23-09-2012 14:21:29 
Przeczytałem nagłówek i parsknąłem śmiechem ;D Czas się zatrzymał, to samo słyszałem 3 lata temu.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 23-09-2012 15:46:31 
Hubosz
dokładnie, już tyle razy słyszałem ten tekst że nie wiem czy się śmiać czy płakać. Od lat od walki o mistrzostwo. Kiedyś pretendenci wydzierali tytuł mistrza, teraz gryzą po kawałku. Tak samo jak z Jonakiem. Ten też o krok do walki o mistrzostwo a każdy dobrze wie, że nikt z czołówki JMW go nawet nie zna.
Bez skoku na głęboką wodę za trzy lata usłyszymy to samo.
 Autor komentarza: przemasso
Data: 23-09-2012 17:24:36 
Powiedzmy sobie szczerze. Kołodziej to bardzo jednowymiarowy pięściarz bez ciosu, który bazuje tylko na swoich warunkach fizycznych. Hernandez, mimo iż ostatnio nie zachwycił, powinien gładko Pawła wypunktować, choć jak zawsze będe kibicować naszemu rodakowi :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.