MARTINEZ vs CHAVEZ JR - OSTATNIA RUNDA

Senoras y senores, cóż to była za runda! Wspaniały Sergio Martinez (50-2-2, 29 KO) odzyskał tytuł mistrza świata WBC wagi średniej, mimo że w dwunastej odsłonie starcia z Julio Cesarem Chavezem Juniorem (46-1, 32 KO) otarł się o porażkę przez nokaut. ''Maravilla'' koniecznie chciał ozdobić swoją dominację w ringu nokautem i wdał się z Meksykaninem w wymianę ciosów. Obdarzony wielkim sercem syn legendy posłał Argentyńczyka na deski, jednak Martinez heroicznym wysiłkiem zdołał wytrzymać ostatnie 90 sekund. Warto podkreślić fakt, że po nokdaunie nie uciekał ani nie przytrzymywał, pokazując niezłomny charakter. Carlos Monzon byłby ze swojego następcy dumny.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czejen47
Data: 16-09-2012 16:03:57 
Martinez znalaz sie na deskach tylko i wylacznie na swoje zyczenie. Nabral zbyt duzo pewnosci siebie, mogl cala walke unikac ciosow i walczyc na dystans, mimo to jego duma nie pozwalala pokazac, ze ustepuje chavezowi w jakimkolwiek sposobie walki, dlatego przyjmowal wymienay w poldystansie i to nie tylko w tej 12 rundzie. Chcial udowodnic, ze potrafi znokautowac Julio i przyjac jego najmocniejszy cios, mimo wygranych wszytkich rund(w mojej opinii) podjal sie wojny na sam koniec, by widowania dostala to na co zaluzyla. Jr. calkowicie rozczarowal, show nalezalo do jednego piesciaza!
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 16:07:36 
"Warto podkreślić fakt, że po nokdaunie nie uciekał ani nie przytrzymywał, pokazując niezłomny charakter"

A gdyby trochę pobiegał albo klinczował to byłoby coś złego? Moim zdaniem to oznaka inteligencji ringowej. Martinez wie jak się czuł i na co mógł sobie pozwolić.
A runda owszem niesamowita. Kiedy wydawało się, że Martinez wygra 120-108, Chavez łapie go mocnym ciosem i o mały włos nie wygrywa przed czasem. To jest jednak piękno sportu - ta nieprzewidywalność.
 Autor komentarza: jakub88
Data: 16-09-2012 16:12:46 
Świetna runda to fakt, jednak 22.09 sądzę, że czeka nas 12 takich rund krwawej jatki na gali we Wrocławiu
Wlodarczyk - Palacios
 Autor komentarza: Deter
Data: 16-09-2012 16:26:24 
Świetna walka, świetna runda. Spodziewałem się więcej po Chavezie, stawiałem 60-40 dla Martineza po wyrównanej i trudnej walce.
 Autor komentarza: Fuchs23
Data: 16-09-2012 16:44:29 
W sumie taka niezbyt rozsądna postawa Martineza w 12 rundzie może mu się opłacić, przynajmniej z finansowego punktu widzenia. Gdyby wygrał tą rundę to wynik walki brzmiałby 120- 108 i nikt nie chciałby oglądać rewanżu. Tymczasem dzięki tej 12 rundzie jest mowa o rewanżu. Martinez może błagać, płakać, i tak nie dostanie walki z Maaweatherem, Alvarezem czy Cotto. Lepiej walczyć rewanż z surowym technicznie i powolnym Chavezem za miliony niż przegrać z Andre Wardem za drobne.
 Autor komentarza: Koko
Data: 16-09-2012 16:50:03 
"dnak 22.09 sądzę, że czeka nas 12 takich rund krwawej jatki na gali we Wrocławiu
Wlodarczyk - Palacios "

dobre %-))
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-09-2012 16:58:54 
No właśnie ciekawe kto następny dla Serdżio poza ewentualnym rewanzem z Chavim?
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 16-09-2012 17:05:55 
Jak dla mnie - niech walczy z Canelo. To byloby cos
 Autor komentarza: Adihash
Data: 16-09-2012 17:20:12 
"niż przegrać z Andre Wardem za drobne."
Czy ty przypadkiem nie pomyliłeś kategorii wagowych ?
Dla niego Chavez w średniej był za wielki i za silny a co dopiero Ward z super średniej.
 Autor komentarza: Dankho831
Data: 16-09-2012 17:24:38 
Najlepszą opcją byłaby walka z Alvarezem.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-09-2012 17:28:43 
Ta 12 runda i prawie zszedłem na zawał :) nie mogłem uwierzyć w to co widze prawie jak najgorszy sen na jawie.Pierwsza myśl - Serdzio kurwa co ty odpierdalasz no ale wyszedł z tego.Druga sprawa ktora mnie ciekawi to ile jeszcze lat powalczy bo kondycha i refleks okej ale biorąc pod uwage 2 walki na rok i złamaną reke oraz zerwane wiązadła kolanowe to być może jeszcze kilka walk i koniec.
Terrorist
Walka z Canelo , a wygrany spotyka cie z Chavezem i mamy hit hitów w Mexico city:)
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 16-09-2012 17:31:37 
Tak czy siak doszłoby do walki rewanżowej , bo nie sadze że CANELO poradziłby sobie z stylem Martineza i lawiną ciosów przez 12 rund.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 16-09-2012 17:35:16 
Swietna walka! Swietny Martinez

to ze dal sie w 12 rundzie zaskoczyc - lepiej dla nas i tak w zadnym stopniu nie umniejsza maravilli

co do pajacowania - chavez jako pierwszy zaczal pajacowac w 2giej rundzie, roy jones i SRL tez pajacowali.........
 Autor komentarza: PysznyT
Data: 16-09-2012 17:46:32 
widac ze Martinez ma zajebiście mocna psychike. wygrywal do jednej bramki cala walke, dostal knockdown w ostatniej rundzie i zamiast probowac "dowiesc" zwyciestwo do konca klinczujac i sie broniac, to ten postawil na wymiane z Juniorem ;DD

fantastyczna walka, wygrał lepszy:)
 Autor komentarza: canuck
Data: 16-09-2012 18:52:42 
Mozna powiedziec, ze 12-ta runda to pokaz "macho" szpanerstwa ze strony Martineza. Nie chcial "tanczyc" w ringu przez 12-cie rund tylko chcial pojsc na wymiane, aby w koncowce znokautwac przeciwnika, tak aby walke zakonczyc spektakularnie. Ale sie troche przeliczyl...

Lekcja: Jak mowia bardzo doswiadczeni bokserzy "Lepiej nie kopac sie z koniem." Chavez Jr. to twardy zawodnik z bardzo silnym ciosem, takze do konca byl grozny.
 Autor komentarza: sharak1987
Data: 16-09-2012 18:59:23 
Martinez przesadził w ostatniej rundzie i go pokarało... na szczęście dla niego, walka bokserska trwa 12 rund:P
 Autor komentarza: zamek9
Data: 16-09-2012 21:52:45 
nie lubię Chaveza i liczyłem na Martineza ale Chavez mnie zaskoczył siłą i kondycją, myslę, że Martineza również choc pewnie tego nie przyzna
 Autor komentarza: eye
Data: 16-09-2012 22:47:25 
super komentator.. wprowadza wiele emocji nie to co ten komentator który komentował walkę Adamek - Walker (dramatyczna i bardzo emocjonująca runda a on mówi jak by trzech nocy nie spał i komentował coś w stylu Włodarczyk - Palacios)
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 17-09-2012 07:36:36 
Hiszpański komentator piękne powiedział : "dramaticos". Nic dodać, nic ująć. Przed 12. rundą zastanawiałem się, czy po gali wrócić jeszcze do łóżka, ale ciśnienie mi tak skoczyło, że o dalszym spaniu mowy być nie mogło :) Tak powstają klasyki, więc życzę Martinezowi szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na MaARTINEZ-CHAVEZ II !!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.