MARTINEZ WYPUNKTOWAŁ CHAVEZA!

Na szczycie wagi średniej Sergio Martinez (50-2-2, 28 KO) pokonał na punkty Julio Cesara Chaveza Juniora (46-1-1, 32 KO) w walce, którą bokserscy kibice zapamiętają na długo. 37-letni Argentyńczyk odzyskał tym samym tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze średniej i potwierdził, że jest najlepszym bokserem swojej dywizji.

Niewiele ciosów padło w pierwszej odsłonie, ale nie ulega wątpliwości, że lepszy był Martinez, który mimo wszystko wyprowadził więcej uderzeń. Chavez dał odczuć rywalowi, że jego ciosy nie robią na nim wrażenia, ale sam nie był w stanie zdobyć szacunku "Maravilli".

W trzecim starciu utrzymywała się przewaga króla wagi średniej, ale Chavez nie odstawał i w dogodnych sytuacjach bił celnie na tułów. W czwartej odsłonie wciąż aktywniejszy Martinez, ale to ciosy Chaveza robiły większe wrażenie. Piąta runda to popis Martineza, który w końcówce swoimi prowokacjami próbował skłonić Juniora do walki, ten jednak wciąż się oszczędzał i tylko w bezpośrednich wymianach bił na tułów.

Walka wyrównała się w środkowych rundach. Rozbity Chavez zapraszał Martineza do wymiany. Ten zdając sobie sprawę, że nie może podjąć jej na długo, skutecznie unikał konfrontacji, lecz i tak przyjął swoje. Do dziewiątej odsłony utrzymywała się przewaga pretendenta, który mimo wszystko sam miał mocno rozbtitą powiekę. Chavez przez dłuższy czas krawił z nosa, ale wciąż uparcie dążył do celu.

Narożnik Chaveza zasugerował mistrzowi, że ten potrzebuje nokautu do odniesienia zwycięstwa. W jedenastym starciu Martinez zadawał więcej ciosów, ale bardziej znaczące były uderzenia mistrza. Syn legendy zdawał sobie sprawę, że potrzebuje takiego cudu, jakiego jego ojciec dokonał 22 lata wcześniej w starciu z Meldrickiem Taylorem, ale pomimo nokdaunu w ostatniej rundzie Chavez nie zdołał już odwrócić losów walki i przegrał jednogłośnie na punkty (110-117, 109-118, 109-118).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: JAx00
Data: 16-09-2012 06:50:09 
nie żałuję zarwanej nocki ! :D
 Autor komentarza: Krzych
Data: 16-09-2012 06:50:30 
Świetna walka. Szkoda, że Martinez wtopił 12 rundę bo by było 12 do jaja. Chavez dostał lekcję. Nie potrafił w ogóle znaleźć Martineza w tym ringu. Teraz Martinez-Floyd w 154, walka marzeń
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 06:51:54 
- bardzo ładne jaby!
- bardzo dużo się ruszał!

Chłop 37 lata a skakał chyba więcej niż znacznie młodszy Proksa, nie?
 Autor komentarza: jkd
Data: 16-09-2012 06:52:48 
Statystyki ciosow beda miazdzace. Martinez ani troche nie zardzewial. Tylko niepotrzebnie chcial cos udowodnic w ostatniej rundzie. Teraz Chavez bedzie gadal, ze go zlal i Sergio cudem wygral te walke.

Generalnie Junior to kolek. Slaba technika, wolny na nogach, brak pojedynczego konczacego ciosu. Poza warunkami fizycznymi i odpornoscia na ciosy , nie ma nic. A wage bedzie mu zbijac coraz ciezej + jak bedzie tyle przyjmowac, to przed 30 bedzie juz rozbity.

Jak Alvarez???
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 06:53:12 
W ogóle wie ktoś ile ważył Chavez? jakby spuchł czasu od ważenia.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 16-09-2012 06:54:34 
Jak już mówiłem , Martinez mógł przegrać tylko z samym sobą. Deklasacja.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 16-09-2012 06:54:53 
stało sie tak jak wiekszosć przewidziała.
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 06:56:08 
Czy to był knock down? W powtórce widać było jakby Chavez Martineza popchnął na ziemię.
 Autor komentarza: pavka
Data: 16-09-2012 06:58:04 
Panie i Panowie...ale walka ! :)12tej rundy nie przewidzialby nawet Hiczkok ! Chavez pokazal serce, ale to za malo. Piekna walka, Martinez dal ludziom to czego chcieli...w 12 mogl sobie odpuscic ta wymiane, wiedzac, ze wygrana ma w kieszeni, ale poszedl na calosc...na jego szczescie nie zaplacil za to najwyzszej ceny. Brawo Sergio !
 Autor komentarza: mirco30
Data: 16-09-2012 06:58:48 
Martinez wspaniała praca nóg prawy prosty szybość kondycja(ZADAŁ SETKI CELNYCH CIOSÓW)szkoda że to nie Proksa ;-) zdeklasował młodego.
 Autor komentarza: canuck
Data: 16-09-2012 06:59:06 
Niesamowite emocje! Tym razem walka dostarczyla tego wszystkiego czego sie spodziewalismy.

Niektorzy na tym forum mowili, ze moja prognoza, ze Sergio wygra na punkty albo pozne TKO sie nie sprawdzi. Ale sie sprawdzilo.

Jedyne czego sie nie spodziewalem to fakt, ze Chavez Jr. byl bliski znokoutowania Maravilla w 12-tej rundzie.

Sergio: Czarodziej ringu! Wspaniale sie go oglada. Miejmy nadzieje, ze Sergio bedzie mial jeszcze kilka wielkich walk w swojej karierze.

Chavez Jr: Troche lekcja skromnosci dla niego. Urode modela ma po mamie, ale jaja to ma po tatusiu. Napewno bedzie jeszce wielkim mistrzem. Ale pewnie nie w wadze sredniej, bo juz jest zdecydowanie za duzy na ta wage.
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 16-09-2012 06:59:50 
O madafaka, to było epickie stracie, walić już końcówkę, która niezbyt miła dla Pana Martineza była, ale całe starcie miał pod kontrolą, a ostatni zryw młodego Chaveza był wręcz fenomenalny, rzeczywiście szacunek mu się należy, naprawdę przyjmował bomby Sergia i nie padał po nich, ba, nawet walczył dalej, nie dawał za wygraną.


nie żałuję zarwanej nocki ! :D [2] Popieram w 100%, warto było to obejrzeć.
 Autor komentarza: PowWow
Data: 16-09-2012 07:00:25 
Czytajac to można odnieść wrażenie ze junior radził sobie całkiem nieźle kiedy to była deklasacja. Nokdaun tez był raczej skutkiem błędów Martineza a nie dobrej dyspozycji Chaveza
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:01:01 
Bajeczna technika Martineza. Wyczucie dystansu, poruszanie się po ringu, ilość ciosów itp., itd. Bardzo jestem ciekaw statystyk i wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że skuteczność Argentyńczyka przekroczyła 40 %.
Punktacja powinna wynosić 117 do 109. Wszystkie rundy - oprócz 12. dla Maravili. Natomiast w 12. moim zdaniem sędzia popełnił błąd, bo powinny być 2 liczenia. Martinez leciał na deski pod łokciem Chaveza i ten się obrócił, więc sędzia uznał, że tylko go przewrócił. Ale widać to dopiero w powtórkach (realizator HBO też to wychwycił), więc nie można mieć większych pretetnsji. Reasumując, ostatnią rundę wygrał Meksyk 10 do 7 i trzeba mu oddać wielki szacunek za wytrzymały łeb i serce do walki :)
 Autor komentarza: Rogs
Data: 16-09-2012 07:01:04 
Gdyby nie ta 12 rd to można było załować ogladania, bo emocji było 0.

Walka do jednej mordy i deklasacja zwykle nie wzbudzaja aż takich emocji.

Przez te 11 rd mozna było podziwac i doceniać Martineza jaki jest swietny w tym co robi, jego rywal niestety odstawał poziomem o 2 klasy.
Tylko ta 12 rd dała to na co wszyscy czekali emocje.
 Autor komentarza: pavka
Data: 16-09-2012 07:01:19 
Floyd - Martinez w 154lbs
i Golovkin - Martinez w 160lbs, to bylo by to ;)
 Autor komentarza: Krzych
Data: 16-09-2012 07:01:26 
@piotr

Wiesz Chavez ważył w czasie walki zawsze trochę ponad 180 funtów czyli o 20 więcej niż na ważeniu, więc około 9kg. Nie dziwne że spuchł:D
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:02:56 
Autor komentarza: PowWow
Data: 16-09-2012 07:00:25
Czytajac to można odnieść wrażenie ze junior radził sobie całkiem nieźle kiedy to była deklasacja. Nokdaun tez był raczej skutkiem błędów Martineza a nie dobrej dyspozycji Chaveza.

Oczywiście, że generalnie to była deklasacja. Za wysokie progi ...
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 16-09-2012 07:03:03 
Trochę dyskomfort po przegranej dwunastej rundzie i zamroczeniu Argentyńczyka. Tak czy siak nie licząc tej feralnej odsłony Martinez "lał" Chaveza równo.
 Autor komentarza: Adihash
Data: 16-09-2012 07:04:40 
Na ważeniu Chavez był chudy jak szkapa a do ringu wszedł już normalnie odżywiony - coś mi tu nie gra, natomiast świetna walka w wykonaniu Maravilli, i do tanga wcale nie trzeba dwojga jak to mówi nasz Adamek.
Tak jak pisałem - Chavez jest dziurawy jak barbakan i sztywny niczym przerdzewiały robot czyli też silny i odporny ale na takich mieszaczy jak Argentyńczyk to nie wystarcza. Przyznam że myślałem w 12 odsłonie że będzie koniec Sergio...uff
 Autor komentarza: znafca
Data: 16-09-2012 07:04:56 
Ostatnia runda Martinez dal jednak wszystkim wiele do myslenia... Tak doswiadczony, dojrzaly piesciarz a zachowal sie jak mlokos. Co do Chaveza to jestem zawiedziony jego postawa. Strasznie malo aktywny. Niewiem moze zwatpil w siebie po wejsciu do ringu. 12 runda byla wspaniala. Pokazala piekno i nieprzewidywalnosc boksu, za co wlasnie kochamy ten sport. Byla ona tez zbawienna w moim odczuciu dla dalszej kariery meksykanina. Pokazal charakter. Dzieki ostatniemu starciu jego kibice zapomna o jego bezradnosci w czasie praktycznie calego pojedynku. Tak wlasnie sie zdobywa szacunek. Za wytrwalosc w dazeniu do celu.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 16-09-2012 07:06:12 
Właśnie proponowałbym zmienić ten tekst w newsie, bo to opisuje remisową walkę, w której każdy miał swoje momenty a prawda jest taka, że Sergio się z nim bawił i lał go jak chciał przez 11 rund i tylko 12 była Chaveza
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:06:22 
Używając terminologi piłkarskiej Chavez przegrał 8 do 1, tyle że ta jedną bramkę to zdobył z przewrotki i piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki :)
 Autor komentarza: Rogs
Data: 16-09-2012 07:08:54 
Sergio chciał chyba w tej ostaetniej 12 rd isc na ostrą wymiane zapominajac o taktyce ,konsekwencjach i wczesniejszym planie. Doszło do tego zmeczenie dostał 2,3 czyste ciosy i leżał.

Potem udało mu sie przetrwac napór,ale gdyby sie nie poslizgnał

tu cytat użytkownika Hrabia :

"Natomiast w 12. moim zdaniem sędzia popełnił błąd, bo powinny być 2 liczenia. Martinez leciał na deski pod łokciem Chaveza i ten się obrócił, więc sędzia uznał, że tylko go przewrócił. Ale widać to dopiero w powtórkach"

gdyby nie te okolo 10 sec po ktorcyh wstał i lekko doszedł do Siebie mogło to sie skonczyć źle dla niego.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 07:11:16 
Tą walką Martinez pokazał, że zasługuje zarówno na przydomek "Maravilla" jak i na czołowe miejsce wśród najlepszych pięściarzy świata. Spodziewałem się, że Chavez będzie w stanie zawiesić wyżej poprzeczkę. Liczyłem na jego półdystans i ciosy na dół. Jednak to Martinez królował zarówno w walce na dystans jak i w tym co miało być przewagą Meksykanina. Poza 12 rundą walka doskonała w wykonaniu Sergio.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 16-09-2012 07:11:57 
ile razy w ciagu jednej minuty moze komentator telewizyjny nawiazywac do przeszlosci i walki ojca, polski nawiazal cztery. Walka dobra, mysle iz Martinez jednak przegra z Golovkinem, ten jest zbyt madry i dobry technicznie. Mysle iz ciekawie bedzie jesli Golovkin spotka sie z bardzo silnym w 154 lbs Canelo, chyba jednyna walka jaka mam ochote ogladac nawet w ppv. Canelo zdeklasowal abitnego ale kompletnie nie tej samej kalsy, zwlaszcza przewaga sily Josesito. Moze czas dla Alvareza zawalczyc z Martinezem, bedzie ciekawie, ale Oscarek nie pozwoli, zbyt duze ryzyko.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 16-09-2012 07:11:58 
Martinez wprawdzie wygrał wcześniejsze rundy, choć te początkowe były dosyć niemrawe i na konto Martineza można je tylko zapisać z racji większej aktywności, bo 1 rundę Julio odpuścił całkowicie nie zadając chyba nawet jednego celnego ciosu...

W 12 rd młody Chavez poszedł na całość i rzucił na deski Martineza, który zaczął pajacować, dlatego też fajnie się stalo, że go skarcił. Choć do ostatniego gongu zostało jeszcze sporo czasu, to Chavezowi zabraklo zimnej krwi w wykończeniu Argentyńczyka. Zbyt chaotycznie bil. A wystarczylo wsadzić jeszcze dwa czyste ciosy i byloby po zawodach, bo Martinez też już byl porozbijany i zalany krwią. Chavez Jr za późno zacząl finiszować...

Myślalem, że Mlody lepiej się zaprezentuje. I przy odrobinie szczęścia przegrywając wszystkie rundy, mógl za sprawą tej ostatniej przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść...
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 07:14:29 
Ale oczywiście Junior pokazał, że jest wojownikiem i nie odpuszcza do samego końca. Tyle z jego plusów po tym występie.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 16-09-2012 07:16:48 
--- Rogs

Dokładnie, dlatego jako kibic Martineza odczuwam dyskomfort ,że po takim laniu które sprawił Chyavezowi o mało co nie przegrał w ostatniej odsłonie. Jedna runda i Chavez uchronił się przed kompromitacją i zapewne zyskał duży szacunek. Ale dobra, nie ma co szukać dziury w całym.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 16-09-2012 07:18:13 
Porównywanie Golovkina do Sergio jest troche śmieszne. Golovkin narazie nic nie udowodnił , tylko potwierdził że ma mocny cios w walce z Proksą.
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:18:30 
W 12. rundzie Martineza poniosła fantazja. Pewnie myślał, że po tylu ciosach młokos jest już rozbity i nic mu już nie grozi. A tu niemiła niespodzianka zainkasował 5 "soczystych" lewych mając beztrosko opuszczoną prawą rękę :) Dobrze że się pozbierał, bo HBO uznałoby go za największego przegranego tygodnia hihi
 Autor komentarza: didier89
Data: 16-09-2012 07:19:01 
Saul Alvarez TKO 5 Josesito Lopez
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 07:20:22 
Hrabia
"...
Dobrze że się pozbierał, bo HBO uznałoby go za największego przegranego tygodnia hihi"

Jak nie roku ;-)
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 16-09-2012 07:23:23 
Porównywanie Golovkina do Sergio jest troche śmieszne. Golovkin narazie nic nie udowodnił , tylko potwierdził że ma mocny cios w walce z Proksą.-- Gołowkin potwierdził, że ma BARDZO mocny cios w obu rękach, świetną technikę, wyczucie i mocny łeb. Dla mnie mógłby tam walczyć z Martinezem, co niby stoi na przeszkodzie ?.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 16-09-2012 07:24:08 
Trzeba też dodać,ze Martinez na ten pojedynek przygotwał sie perfekcyjnie wiedział ,ze to dla niego najwazniejsze boj,nie kolejna walka w obronie tytuł,tylko prawdziwa bitwa o honor, wiec był w 100% przygotowany.

W innych walkach jak walczył np z Brytyjczykami ( pomimo zwyciestw) nie widać u niego tak kapitalnego przygotowanie pod wzgledem fizycznym,taktycznym i mentalnym. Do momentu przerwania walki z Macklinem czy to Barkerem, nie deklasował tak rywala jak dzisiaj.


Teraz tylko pytanie czy to co napisalem wyzej o przygotowaniu,czy poprostu Chavez jest taki słaby.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 16-09-2012 07:24:42 
Na przeszkodzie nic nie stoi , ale według mnie nie miałby wielkich szans.
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 16-09-2012 07:27:12 
Rogs, Chavez słaby nie jest, słabi to są bumowie(że tak ładnie się wyrażę xD), a on nim nie jest.

Chavez jest dobry, ale Martinez jest fenomenalny, to właśnie wyszło podczas dzisiejszej walki, momentami Sergio wręcz bawił się z młodszym rywalem ;], co niezbyt mu wyszło w 12 rundzie na dobre xD.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 16-09-2012 07:34:50 
Chavez jakiś słaby bardzo nie jest w 10 wagi średniej się mieści. Uratował się tą ostatnią rundą, bo inaczej byłoby 120-108 deklasacja i kompromitacja. Teraz była 11sto rundowa deklasacja i kompromitacja a w 12 odkupił trochę win że tak powiem
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:36:15 
@Hrabia Data: 16-09-2012 07:18:30
"W 12. rundzie Martineza poniosła fantazja. Pewnie myślał, że po tylu ciosach młokos jest już rozbity i nic mu już nie grozi. A tu niemiła niespodzianka zainkasował 5 "soczystych" lewych mając beztrosko opuszczoną prawą rękę :) Dobrze że się pozbierał, bo HBO uznałoby go za największego przegranego tygodnia hihi "


Po prostu Chavez jest zawodnikiem z innej wagi. Jest bardzo duży i odporny. Zastanawiam się co robi, że tak potrafi się pompować po ważeniu. Wygląda te jego puchnięcie niesamowicie!
Martizez lał go przez 11 rund i liczył że zmiękczył, a to zaskoczenie...

Właściwie co reprezentuje Chavez poza tym, że umie pompować błyskawicznie masę?
Ile ważył Martinez w czasie walki?
Nie mógł się nasz kochany Kostyra dowiedzieć tego zamiast gadać o jakiś ciekawostkach - błahostkach?
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:38:15 
@ Krzych
W tej ostatniej rundzie raczej Chavez nic nie wygrał tylko Martinez sam ze sobą przegrał.
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:41:19 
Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:36:15
Ile ważył Martinez w czasie walki?
Nie mógł się nasz kochany Kostyra dowiedzieć tego zamiast gadać o jakiś ciekawostkach - błahostkach?

Pan Kostyra tradycyjnie walnął gafę komentując w 12. rundzie Martineza na deskach " mocno zamroczone oczy Chaveza" czy coś w tym guście, ale jeżeli coś przekręciłem, to mnie poprawcie :)
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:46:44 
Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:36:15
"Po prostu Chavez jest zawodnikiem z innej wagi. Jest bardzo duży i odporny. Zastanawiam się co robi, że tak potrafi się pompować po ważeniu. Wygląda te jego puchnięcie niesamowicie!Właściwie co reprezentuje Chavez poza tym, że umie pompować błyskawicznie masę?"

Pełna zgoda, że na razie Chavez to był mistrzem w odwadnianiu przed i nawadnianiu po ważeniu :) Może mu doradza jakiś znakomity inżynier melioracji ? Chavez w średniej to taki Kliczko w cruiser :)
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:47:54 
@Hrabia Data: 16-09-2012 07:41:19

"Pan Kostyra tradycyjnie walnął gafę komentując w 12. rundzie Martineza na deskach " mocno zamroczone oczy Chaveza" czy coś w tym guście, ale jeżeli coś przekręciłem, to mnie poprawcie :)"

Mylili mu się, nie dziwne bo obaj mają podobne nazwiska... kończące siłę na "ez".
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 07:51:45 
Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:47:54
"Mylili mu się, nie dziwne bo obaj mają podobne nazwiska... kończące siłę na "ez"."

Jesteś nazbyt wyrozumiały, ale co tam - ja też taki mogę być. Za okoliczność łagodzącą można też uznać fakt, że :
1) obaj są latynosami
2)obaj w trakcie walki byli chempionami WBC
3) ....
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:51:45 
@Hrabia Data: 16-09-2012 07:46:44

"Pełna zgoda, że na razie Chavez to był mistrzem w odwadnianiu przed i nawadnianiu po ważeniu :) Może mu doradza jakiś znakomity inżynier melioracji ? Chavez w średniej to taki Kliczko w cruiser :)"

Taki Valiev raczej.
9 kilo różnicy w tym limicie to piekielnie dużo.


Jeszcze raz napiszę: Piękne jaby panie Martinez!
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 07:55:24 
@Hrabia
Nie nie jestem wyrozumiały. Po prostu ciężko Kostyrę serio traktować.

Polecam:
http://www.facebook.com/ZwolnicAndrzejaKostyre
 Autor komentarza: Hrabia
Data: 16-09-2012 08:01:03 
Mam odmienne zdanie w tej kwestii. Nawiązując do słynnego hasła Leppera "Kostyra musi zostać". Bez niego byłoby tak nudno i ponuro, jak bez Korwina-Mikke w polityce :) Brrrrr.... Odpukać w niemalowane !!!
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 16-09-2012 08:53:06 
Chavez u dwóch sędziów wygrał tylko ostatnią rundę. Deklasacja
 Autor komentarza: SprytnyDeni
Data: 16-09-2012 09:34:30 
Kocham Sergio. W 12 rundzie serce mi 6 razy przyspieszyło a ręce zadrżały.
Uwagi do walki:
- Chavez tak jak się spodziewano był większy podczas walki od Maravilli chociaż na ważeniu jego masa przypominała kurczaka
- szacunek dla juniora, że zdołał złapać Martineza na knockout i był bliski zwycięstwa pomimo lania jakie systematycznie zbierał w trakcie walki
- największy przegrany - Freddie Roach, bo przegrać z Martinezem dla Chaveza to nie wstyd zwłaszcza, że słowne, agresywne zaczepki na konferencjach leciały głównie ze strony Sergio. Trener wypromowany przy osobie Mannego Pacquiao. Już chyba nikt nie uwierzy, że jest jakimś niesamowitym taktykiem.
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-09-2012 09:38:14 
@SprytnyDeni Data: 16-09-2012 09:34:30

"- szacunek dla juniora, że zdołał złapać Martineza na knockout"

Coś ci się pomyliło.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 16-09-2012 09:52:25 
Przykro stwierdzic ale Martinez by dostal z Golowkinem KO,,Zobaczylbym jeszcze Juniora Chaveza z Czekoladowym Dzieciakiem nie zdziwilbym sie jakby Quillin go sklepał,,,
 Autor komentarza: Lukimbo
Data: 16-09-2012 09:53:46 
Mimo wszystko Maravilla nie może czuć się 100% zwycięzcą tego pojedynku, myślę że za jakiś czas dojdzie do rewanżu.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 16-09-2012 09:57:54 
Po tej walce wszyscy wiedza kto bedzie w galerii slaw,,,z mlodych meksykanow,,Bedzie to rudzielec,,,
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 16-09-2012 10:08:14 
Lukimbo
Co Ty gadasz ? On jest 200% zwycięzca.
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 16-09-2012 10:39:38 
Szybkość ciosów, ruchliwość w ringu,balans, 37 lat na karku niewielu było takich bokserów jak Maravilla
 Autor komentarza: marus10
Data: 16-09-2012 10:47:24 
Marvilla wygrał trochę za wysoko . Po przebiegu walki mogę śmiało powiedzieć , że punktacja jest ciupke za wysoka , co nie zmienia faktu , że Marvilla wygrał .
Ale Chavez tez pokazał się z dobrej strony i mam nadzieję , że zamknął tym występem chociaż trochę buzie swoim krytyką , bo nie odstawał nawet na krok od Marvilli , a przecież on jest jednym z najlepiej walczących bokserów w swojej wadze .
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 16-09-2012 10:49:30 
Marus10, za wysoko tak? W takim razie które rundy poza ostatnią przyznasz jeszcze Chavezowi?
 Autor komentarza: marus10
Data: 16-09-2012 10:53:57 
5,6,7,8 . Ale nie mówię , że one były typowo dla Chaveza , ale w tych rundach można było dać wygraną rundę i temu i temu .
Dlatego dla mnie trochę za wysoka punktacja , ale Marvilla i tak wygrał i to było widać .
 Autor komentarza: fen0men
Data: 16-09-2012 10:55:35 
Golowkin jest nikim jak na razie nikogo nie pokonal zlal tylko slabego prokse wiec nie mowy tu o martinezie bo to nie na miejscu... co do punktacji 117-110 mysle ze sedzia dal runde 4 dla chaveza
 Autor komentarza: fen0men
Data: 16-09-2012 10:56:06 
lub ew. 8
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 10:56:38 
marus10
???
118-109 wygrana Martineza. Nie ma innej możliwości. Ostatnia runda wygrana przez Chaveza 10-8, pozostałe przegrane 9-10. W tej walce mieliśmy pokaz boksu w wykonaniu "Maravilli" i kompletnie bezradnego Chaveza, który imponował jedynie odpornością na ciosy. Tą walką Chavez nie jest w stanie uciszyć swoich krytyków. Szkoda, spodziewałem się po nim czegoś więcej.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 16-09-2012 10:57:07 
marcus10

Chavez nie odstawał od Martineza ? Poza 12 rundą trudno mu przyznać jakąkolwiek inną...
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 10:59:14 
fen0men
Nic z tego. Nie pamiętam już w których dokładnie rundach Chavez próbował coś zdziałać, ale i tak wypadał gorzej niż "Maravilla". Jeśli dostał cokolwiek poza ostatnią rundą to chyba z litości.
 Autor komentarza: marus10
Data: 16-09-2012 11:10:40 
ok , to jest Twoje zdanie . ja osobiście za Chavezem nie przepadam , ale tak jak oglądałem mógł dostać runde , lub dwie więcej .
Alvarez mistrzem :D
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 16-09-2012 11:39:31 
Gdyby byli sędziowie z walki Paquaio Bradley to myślę, że Chavez wygrałby na punkty. Skoro z tamtej decyzji się wytłumaczyli, to tu tym bardziej, skoro był knockdown
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 16-09-2012 11:46:42 
Ale tam mimo ze rundy wygrywał Pacquiao, to były one bardziej wyrównane. Tutaj w każdej niemal przewaga Martineza była wyraźna. Swoją drogą dziwiła mnie postawa Chaveza w walce. Mimo ze w niemal wszystkich aspektach bokserskich odstaje od Martineza o klasę albo i dwie, to miał tak dużą przewagę w sile fizycznej że gdyby zadawał tyle ciosów ile we wcześniejszych walkach to istnieje duże prawdopodobieństwo że skończyłby to przed czasem. Może odczuł na początku któryś z ciosów i bał się otworzyć, bo inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć jego taktyki.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-09-2012 11:54:14 
Tak sobie myśle jaką droge obierze Golovkin?
Chaveza by wyyebał w kosmos biorąc pod uwage siłe ciosu i atakujacego twarzą Chaveza.
Sergio mnie zaniepokoił w 12 rundzie fakt , ze to juz ostatnia runda i wszyscy ostro zmeczeni ale ten błąd o mało nie zakonczył się porażką życia.Sergio jest do trafienia , a jak kazdy wie nie ma odpornych na ciosy są tylko zle trafieni.
 Autor komentarza: jowisz881
Data: 16-09-2012 12:00:07 
" Autor komentarza: teodorparker
Data: 16-09-2012 11:39:31
Gdyby byli sędziowie z walki Paquaio Bradley to myślę, że Chavez wygrałby na punkty. Skoro z tamtej decyzji się wytłumaczyli, to tu tym bardziej, skoro był knockdown"

Ba! Jeszcze był sędzia, który mówił, że jest dumny ze swojej "pracy".


eskadra
"...
nie ma odpornych na ciosy są tylko zle trafieni."

Zwłaszcza jeśli bije tak duży "średni" jak Junior.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-09-2012 12:31:09 
No nic ten błąd z 12 rundy moze wyjsc Serdzio tylko na dobre bo młody zaczyna szczekać , ze zniczy go w rewanzu Bob juz wietrzy interes i cos tam wspomina o 100000 kibiców , a nasz dzielny Argentyńczyk ma karte przetargową w postaci pasa i splamionego honoru mlodego w kieszeni.
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 16-09-2012 12:33:09 
eskadra
Ale Julio też nieźle kopie, w dodatku szczęke ma świetną, z dobrą taktyką może spokojnie wygrać Gienkiem. Inna sprawa to fakt iż wciąż nei wiadomo jak dobry jest GGG.
 Autor komentarza: eskadra
Data: 16-09-2012 13:16:07 
Miguel
No nigdy nic nie wiadomo czasem jeden cios i po walce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.