MAYWEATHER: NIE SKUPIAM SIĘ NA MOJEJ KARIERZE

Kibice czekający na powrót na ring Floyda Mayweathera Jr (43-0, 26 KO) muszą uzbroić się w cierpliwość. „Money” przyznaje, że o własnych występach póki co nie myśli i zamiast tego koncentruje się na działalności promocyjnej.

- Nie skupiam się obecnie na mojej karierze bokserskiej. Skupiam się na Mayweather Promotions, na moich zawodnikach. Budujemy dream team. Mamy już Caballero, Gamboę, Dirrella, Diba, J’Leona Love’a i Ishe Smitha. Ludzie ciągle się zastanawiają, co się dzieje - czy to Money Team, czy może jednak Mayweather Promotions? Najważniejsi są jednak zawodnicy, nieistotne w jakiej grupie walczą. Tu chodzi o nich, o to, aby jak najlepiej ich traktować, aby mieli komfort – mówi Mayweather.

Niepokonany lider rankingów P4P dodaje, że pomimo nagłośnionej przez media różnicy zdań on i 50 Cent pozostają przyjaciółmi. Podkreśla też, że ponad dwa miesiące spędzone w więzieniu nie pozostały bez wpływu na jego osobowość.

- Cieszę się wolnością, nie ma niczego, co byłoby od niej ważniejsze. Gdy jesteś wolny, myślisz że amerykański sen to bogactwo. Gdy jednak zostajesz tej wolności pozbawiony, pieniądze cię nie interesują. Po prostu znowu chcesz być wolny. Nie mam już nic negatywnego do powiedzenia na temat Manny’ego Pacquiao czy kogokolwiek innego. Życzę Manny’emu jak najlepiej. Jeżeli do naszej walki nigdy nie dojdzie, mówi się trudno, takie życie. Po tym, co przeżyłem, nikomu źle nie życzę – mówi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mirco30
Data: 15-09-2012 11:16:07 
uuuu.. odsiadka przydała się mistrzowi zobaczymy na jak długo sie ,,zmienił''
 Autor komentarza: Tomszczon
Data: 15-09-2012 11:30:01 
Mowi jakby siedzial kilka lat a ile on byl w wiezieniu 90 dni? Śmieszne...
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 15-09-2012 11:49:04 
Chyba nikt już nie ma wątpliwości że Mayweather nie chce walki z Pacmanem boi się utraty zera, boi się że przy atakach filipińczyka mógł by się pogubić.
 Autor komentarza: fen0men
Data: 15-09-2012 11:52:45 
Nie wiem co za dosłownie głaby mogą twierdzić ze Money boi się walki z pac-manem ....to pac robi problemy a nie money....Do tego mistrz wysuszania traci ostatnio forme
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 15-09-2012 11:58:27 
zaden zawodowy bokser nie boi sie innego, bez jaj, moze co najwyzej realnie oceniac szanse (np przeciwnicy kliczków) - pomijajac to co mowia.

money by wypykal pacca do zera a jakby sie zdeterminowal to moze nawet KO, mimo to mysle ze do tej walki nie dojdzie bo floyd ma to w dupie, nie zdziwilbym sie jakby juz nigdy nie wyszedl na ring, na przestrzeni lat wyczyscil wszystko co sie dalo bez limitów w dniu walki ;)

pacc jest b. dobrym piesciarzem ale floyd to dla mnie pierwsza 5 moze trójka a moze nawet nr 1 ever. nie tylko pod wzgledem umiejetnosci. koles sie swietnie prowadzi, na 99,99% nie rozmieni sie na drobne. szacunek
 Autor komentarza: JAx00
Data: 15-09-2012 12:24:24 
mayweather by wypykal mannego ? hahaha to czemu ciagle unika walki ? : bo sie boi przegranej .
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 15-09-2012 12:27:53 
JAx00

powiedz mi jak przebiegały/przebiegaja negocjacje ? wiesz tyle ile media sie dowiedza i tyle ile rzucą tłuszczy.

nikt w tym sporcie nikogo nie unika to jest biznes, sporem napewno jest kasa a nie 0 w rekordzie a kazdy z nich ma prawo do roszczenia swoich warunków
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-09-2012 12:31:08 
Money kocha pieniadze, proponują mu 100m $ w Dubaju. Jak tego nie wezmie to wniosek jest jeden.
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 15-09-2012 12:39:24 
wniosek jest taki, że money unosi sie dumą i nie moze zdzierzyc tego ze ktos zarobi tyle co on - tak mi sie wydaje
 Autor komentarza: torres
Data: 15-09-2012 12:48:27 
ten kurczak zawsze będzie rzucał kłody, kiedy tylko pojawia się realna szansa na zorganizowanie walki z MP, aby tylko nie dopuścić do ryzyka utraty 0 w rekordzie
 Autor komentarza: MarcinM
Data: 15-09-2012 12:52:17 
hehe wyłączam się z dyskusji :) onetowcy
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 15-09-2012 12:56:37 
Ogarnijcie się ludzie. W ostatnich wywiadzie Mayweather powiedział, że 90% informacji, które się na jego temat przewija w mediach to plotki,a 10% to prawda.

Ponadto Roach i Koncz mówili ostatnio, że prowadzą rozmowy z Mayweatherem i 50 Centem aby doprowadzić do walki Mayweather Pacquiao w kwietniu. Ludzie z obozu filipińczyka wmawiali samemu Pacquiao, że jeśli ten się zgodzi na walkę z Marquezem, to następna będzie z Mayweatherem (chodziło o to, żeby Filipińczyk w ogóle zgodził się na walkę i żeby to był Marquez a nie Bradley - żeby wyciągnąć więcej kasy). Dzisiaj natomiast okazuje się, że szef Mayweather Promotions Leonard Ellerbe twierdzi, że negocjacje w ogóle nie mają miejsca i nawet nikt się nie kontaktował ani z nim ani z Mayweatherem, który jest sam sobie szefem.

Dalej twierdzicie, że to Mayweather unika walki? To chyba oczywiste, że obaj pięściarze chcą doprowadzić do walki, ale ich obozy nie mogą się dogadać i widoczniu są osoby, którym doprowadzenie do walki jest nie na rękę, ale na pewno to nie są sami pięściarze.

Na prawdę myślicie, że ktokolwiek boksujący na tym poziomie może się kogokolwiek obawiać? Zastanówcię się zanim coś napiszecie.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 15-09-2012 13:17:59 
Śmieszą mnie ludzie ktorzy piszą ze Floyd boi sie Mannego jestescie żałosni . Nie bał sie de la hoyi, hattona , marqueza a boi sie Pacquiao? żałosne stwierdzenie
 Autor komentarza: baxx
Data: 15-09-2012 13:19:29 
jedni nie chcą dać zarobić drugim. Ale chyba 50 cent chce zarobić na nich obu.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 15-09-2012 13:45:23 
Ahh ta pacquiaomania... "Floyd się boi Pacquiao", "Floyd ucieka"... Hehehe:D Nie wiem czego ma się bać. Chodzi głównie o to, że Floyd zarabia więcej i dlatego nie chce podziału 50/50 co jest jasne i oczywiste skoro więcej zarabia a druga sprawa to testy antydopingowe. Skoro Pacquiao wymyśla, że igły go osłabiają i się ich boi jednocześnie mając tatuaże no to chyba ktoś tu kręci... Z resztą za te negocjacje nie można winić ani Floyda ani Pacquiao, walkę blokuje Arum. Wbrew pozorom i jego durnym wypowiedziom to nie jest idiota i wie, że nie opłaci mu się rzucać Pacquiao na kompromitującą porażkę do zera z Floydem, skoro może zbijać dużą kasę na walkach z umownych limitach i nie bać się o kontrole antydopingowe. Arum puści tę walkę dopiero wtedy gdy wydoi Pacquiao do końca, a będzie to prawdopodobnie niedługo bo skoro już zwałował Pacquiao z Bradleyem to coś jest na rzeczy
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 15-09-2012 13:46:21 
Skoro Floyd naprawdę chcę tej walki to dlaczego nie chce podziału 50 na 50 obaj generują podobne zyski z ppv. Podziwiam Mayweathera jako sportowca ale nie przeszkadza mi to w logicznej analizie faktów. Bądzmy szczerzy Floyd boi się porażki a obecne dochody pozwalają mu nie podejmować ryzyka.
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 15-09-2012 13:49:38 
KRZYCH
Nie patrz na zarobki bo to kwestia promowania własnych walk. Liczy się ogólny dochód jaki się generuje a ten jest podobny. Nie jestem fanem Mannego wolę styl Floyda ale to filipińczyk ma rację.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 15-09-2012 14:12:31 
mateusz777. Floyd boi sie porażki? przeciez walczy przez cały czas z top zawodnikami i w kazdej walce moze przegrac a ty sadzisz ze boi sie Pacquiao ktory jest napewno gorszy od np Marqueza ? Marquez czy Hatton stanowili mniejsze zagrozenie porazka niz Pacquiao? jesli tak uwazasz to nieznasz sie na boksie kolego to nie jest podstawowka ze jeden chłopczyk boi sie drugiego
 Autor komentarza: MilfHunter
Data: 15-09-2012 14:18:34 
@Champion20
"jesli tak uwazasz to nieznasz sie na boksie"
"Pacquiao ktory jest napewno gorszy od np Marqueza"


ty własnie pokazałeś jak znasz się na boksie.
 Autor komentarza: torres
Data: 15-09-2012 14:39:36 
Autor komentarza: Champion20
Data: 15-09-2012 13:17:59
Śmieszą mnie ludzie ktorzy piszą ze Floyd boi sie Mannego jestescie żałosni . Nie bał sie de la hoyi, hattona , marqueza a boi sie Pacquiao? żałosne stwierdzenie

z rak pacmana:
Hatton- ciężkie KO i koniec kariery
De La Hoya- po 8 rundach miał dość
Marquez- wygrana 3 razy
zaraz pewnie napiszesz ze Pac przegrał z Marquezem, zgadzam się że walki były wyrównane w mojej opinii z delikatną przewagą Paca, zresztą równie dobrze można wytknąć kontrowersyjne zwycięstwo Mayweatherowi 2 razy.
 Autor komentarza: mateusz777
Data: 15-09-2012 15:08:18 
Champion20

Mayweather to zawodowiec analizując walki zawodników na chłodno ocenia swoje szansę wybrał Cotto bo wiedział że sobie poradzi z Pacmanem takiej pewności niema i na przyszłość mógł byś oddzielać strach przed ustawką i obawę przed pierwszą porażką.
 Autor komentarza: Champion20
Data: 15-09-2012 15:15:28 
chłopie jaki strach, bokser taki jak Floyd jak moze się kogos bać? tak wielki mistrz myslisz ze w obecnej formie obu zawodnikow to Pacquiao by wygral? on juz notuje regres powolny
 Autor komentarza: Bogs
Data: 15-09-2012 16:39:37 
Fajnie, że Ishe Smith jest w jego grupie, przez ostatnie lata bardzo rzadko walczył i nikt profesjonalnie nie zajął się jego karierą.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.