OSTATNIE ZWYCIĘSTWO QUINONERO

Już w sobotę Mateusz Masternak (27-0, 20 KO) zmierzy się z niesprawdzonym Davidem Quinonero (27-0, 26 KO). Hiszpan w ostatnim pojedynku mierzył się z Lewanem Dżomardaszwilim, zwyciężając przez nokaut w 4. rundzie i sięgając po pas WBC Silver w wadze junior ciężkiej. 36-latek do czasu przerwania walki miał nieco problemów z Gruzinem.

MASTERNAK PRZED WALKĄ DLA  MAGAZYNU SpaRING >>>

Co ciekawe, z tym samym Dżomardaszwilim mierzył się również "Master" i na wykończeniu roboty potrzebował rudnę więcej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak93
Data: 13-09-2012 16:12:16 
Zarówno Jomardashvili jak i Quinonero prezentują podobny denny poziom.Mateusz nie będzie miał problemu z efektownym znokautowaniem przeciwnika.Miejmy nadzieję,że potem będzie Aleksiejew i poprzeczka zostanie podniesiona.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 13-09-2012 16:22:32 
Chyba mi redakcja z komentarza "ukradła" link ;)) Hari Miles był chyba bardziej wymagającym przeciwnikiem, ale ten też przynajmniej umie trzymać podwójną gardę ;)
 Autor komentarza: jagielskce (Redaktor bokser.org)
Data: 13-09-2012 16:34:28 
Matys90 - Tak jest, dzięki za linka :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 13-09-2012 16:39:05 
buhahahahaha ale walka

ciekawe ze master potzebowal rowiez 5 rund by zrobic islamilovi tko a quinoneiro rowniez 5 ale KO
 Autor komentarza: fop
Data: 13-09-2012 16:48:40 
Ja na miejscu tego Quinonero ogłosił bym zakończenie kariery z powodu poważnej kontuzji. Z takim rekordem wmawiałbym wszystkim, że tylko z jej powodu nie udało mi się zostać następcą Tysona ;))))
 Autor komentarza: Matys90
Data: 13-09-2012 16:53:54 
Hiszpan cofa się tylko w linii prostej, o lewym prostym za to chyba w ogóle nie słyszał, przez co mały Gruzin spychał go na liny kiedy tylko chciał, a przy linach doły ma odsłonięte zupełnie. W tej śmiesznej 4. rundzie trafił Gruzina w wątrobę i od tego się zaczęło, Gruzin jakby po imprezie, widział, że długo już kondycyjnie nie da rady, więc się rzucił z wiatrakiem na niego i co ciekawe Hiszpan zbierał te cepy równo :D No i już na koniec się ze zmęczenia przewracał, generalnie dobry festyn ;D
 Autor komentarza: Dominic
Data: 13-09-2012 16:57:47 
Ha ha faktycznie to festyn a nie walka :D
Quinonero szanse na wygraną z Masterem ma takie jak przydrożna dziwka z pędzącym tirem ;)
 Autor komentarza: tomusj45
Data: 13-09-2012 17:31:20 
He He , zastanawia tylko gdzie on znalazł tylu słabszych od siebie zawodników żeby taki rekord nabić. Walka zakończy sie jak tylko Masternak uzna że już mu się nie chce i że kolacja stygnie.
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 13-09-2012 17:40:59 
Nie sądzę, żeby Mateusz miał jakiekolwiek problemy. W zasadzie nie wiem po co ta walka ?
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 13-09-2012 17:50:58 
Bijatyka jak u mnie pod nocnym co weekend do takich dochodzi...Master może już KO dopisać do rekordu.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 13-09-2012 19:39:21 
MatMaister90

niestety chaba tylko po to zeby oprzypisac sobie do rekordu goscia z 27-0 26ko
 Autor komentarza: necropedophile
Data: 13-09-2012 20:21:07 
Walka po to, że Master jest już oficjalnym pretendentem EBU, a termin zaklepany i kogoś obić trzeba.
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 13-09-2012 21:56:30 
Jak ona ma tai rekord? Quinoero chyba musiał być trzymany pod kloszem jak zawodnicy 12Knockout Promotion;p Do 5 rundy musi być ko dla Mastera, bo będzie wstyd!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.