ŁUKASZ LICHOSYT NA TRENINGU

Przed wakacjami udaliśmy się z kamerą do Krakowa, aby przyjrzeć się zajęciom sekcji bokserskiej tamtejszej Wisły. Jednym z trenujących pięściarzy był 18-letni Łukasz Lichosyt. Zobacz jak pięsciarz "Białej Gwiazdy", który jako bokser amatorski startuje od niedawna, radzi sobie na treningach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KubaRozpruwacz
Data: 10-09-2012 21:44:35 
Ja nie widzę tu nic nadzwyczajnego, więc nie wiem po co wrzucać taki film ?Na worku bije bardzo chaotycznie + słaba koordynacja. Walka z cieniem też jak paralityk. Tarcza jak tarcza. Nie wiem co się dzieje z tą dzisiejszą młodzieżą ? To faktycznie chyba wina że zamiast za gówniarza skakać po drzewach, grać w piłkę, bawić się w ganianego siedzą w domu i ciupią na konsoli... naprawde nie wiem.
 Autor komentarza: jkd
Data: 10-09-2012 23:27:27 
W wywiadzie jest powiedziane- koles uczy sie boksowac od roku. Jak na taki okres, to rewelacja. Natomiast inna sprawa, ze nic z tego nie bedzie na dluzsza mete. Trzeba od dzieciaka zapierniczac...chyba, ze jest sie Martinezem ;)
 Autor komentarza: kelnerzyn
Data: 11-09-2012 00:20:35 
KubaRozpruwacz
pewnie lepiej się opić nie
 Autor komentarza: Polak93
Data: 11-09-2012 01:51:40 
jkd

Co za głupoty.Jak ktoś ma gdzieś zajść to zajdzie jeśli trafi na odpowiednich ludzi,którzy dobrze poprowadzą jego karierę.Bernard Hopkins,Larry Holmes,Sergio Martinez,Nate Campbell,to tylko niektórzy pięściarze którzy zaczeli w wieku 20+ i zostali legendami swoich kategorii wagowych.Jak ktoś nie ma potencjału jak np Wawrzyk,Szpilka,Samełko to może boksować od dzieciaka i gówno z tego będzie,tak samo jak ktoś nie ma wokół siebie profesjonalnego sztabu(Proksa).

Nie ma wieku wyznaczonego do uprawiania boksu i zajścia na szczyt.To jest akurat nieistotne,kto kiedy zaczynał.Ma znaczenie tylko na początku dla żółtodziobów,w dalszej perspektywie to sie zamazuje.
 Autor komentarza: jkd
Data: 11-09-2012 09:04:15 
W takim razie wskaz przyklady z rodzimego podworka :) Tacy fenomeni jak Martinez, czy Hopkins czesto sie nie trafiaja.
 Autor komentarza: kelnerzyn
Data: 11-09-2012 09:42:10 
Przecież temu klientowi nic nie brakuje szybki jest i młody ma czas i dziwie się że już zdążył dostać oklep z tego co mówił
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 11-09-2012 12:34:44 
No i dobrze że przegrałeś...bo takie porażki najbardziej uczą.Potrzeba wiele lat ciężkiej pracy aby osiągnąć cel tj. klasę mistrzowską.Życzę wytrwałości bo "papiery" na piesciarza masz!
 Autor komentarza: Polak93
Data: 11-09-2012 14:16:38 
jkd

Chociażby Wach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.