HUNTER: FROCH PRZETRWAŁ PRZEZ KONTUZJĘ

W zeszłą sobotę na gali w Oakland mistrz WBC oraz WBA Super wagi super średniej, Andre Ward (26-0, 14 KO) dopisał do swojego rekordu najbardziej efektowne zwycięstwo w karierze pokonując przed czasem Chada Dawsona (31-2, 17 KO). Zdaniem trenera mistrza, Virgila Huntera, "S.O.G." jest w stanie nokautować przeciwników, jednak na najwyższym poziomie jest to bardzo trudne.

- Zawsze wiedzieliśmy, że Ward jest w stanie nokautować tych gości, jednak w boksie zawodowym trzeba przede wszystkim wygrywać, nokaut to sprawa drugorzędna. Gdy Andre miał 16 walk, w tym 11 przed czasem, ludzie nazywali go puncherem, jednak prawda jest taka, że walczył z zawodnikami z II i III ligi. Na najwyższym poziomie ludzie nie dają nokautować się tak łatwo - powiedział Hunter.

Szkoleniowiec twierdzi, że gdyby nie kontuzja ręki, jego podopieczny znokautowałby Carla Frocha (29-2, 21 KO) w pojedynku, do którego doszło rok temu.

- Znokautowalibyśmy Frocha, gdyby ręka Andre nie była złamana. W zeszłym roku podjęliśmy decyzję o tym, że będziemy starali się szukać nokautu w środkowych rundach. Dostosowaliśmy do tego trening i wiemy, że Andre posiada świetny lewy sierp, który jest w stanie położyć każdego - twierdzi Hunter.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ned
Data: 10-09-2012 17:17:22 
Jeśli Froch w rewanżu pokona Kesslera i Bute, chciałbym zobaczyć rewanż z Wardem.
 Autor komentarza: kuba92762
Data: 10-09-2012 17:21:57 
Myśli, że jak Dawson był z wagi wyżej i dał radę to każdego teraz położy.Pora zejść na ziemię, utalentowany jest, ale kupę prędzej zrobi niż Carla położy.
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 10-09-2012 17:25:04 
Froch to nie jest ten sam poziom co Ward szkoda czasu na niego, jedynie pas mu odebrać.
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 10-09-2012 17:28:38 
Kogo jak kogo ale Frocha on nie znokautuje. Niech już nie przesadzają.
 Autor komentarza: boksitylkobok
Data: 10-09-2012 17:28:53 
Jeszcze nie tak dawno wiele osób stawiało Bute nawet nad Wardem, mimo, że Rumun nie miał znaczących wygranych.
Zawodnicy pokroju Hopkinsa, Warda, Floyda pokazują czym jest boks jako sztuka walki, czym jest inteligentny boks. To nie tylko siła ciosu, nokauty, krew, adrenalina. Froch też jest świetnym zawodnikiem i wcale nie jest kołkiem, ma dobry balans, refleks, serce do walki, potrafi ruchami samego tułowia unikać świetnych uderzeń, do tego dochodzi świetna kondycja, cios. Wielu odbiera go jako fizola a to jest błąd, Anglik lepiej walczy z opuszczonymi rękami niż np. nasz Proksa. Ma lepszy timing, ciężej pracuje. Z Wardem jest jednak bez szans, bo Amerykanin walczy inaczej niż każdy bokser na Ziemi a w ringu zawsze zaskakuje swojego rywala.
Floyd-Gatti
Hopkins-Pavlik
Ward-Dawson
 Autor komentarza: boksitylkobok
Data: 10-09-2012 17:30:39 
Waga super średnia jest mocniejsza niż LHW. Ward, Froch, Kessler, uważam są lepsi niż mistrzowie półciężkiej.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 10-09-2012 17:31:45 
Niech Ward zawalczy z Direllem albo Kesslerem. Na reszte szkoda czasu.
 Autor komentarza: un4given
Data: 10-09-2012 17:34:37 
Froch to twardy skurwysyn ciężko go położyć. Tak jak @UP Dirrel lub Kessler dla Warda. To bym chciał zobaczyć.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 10-09-2012 17:48:14 
@boksitylkobok
Hopkins to pokazuje co najwyżej inteligentne zapasy, jego styl walki opiera się wyłącznie na faulach.
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 10-09-2012 17:51:44 
srogi widać ile widziałeś hopkinsa w akcji...

włącz obiektywizm i myślenie.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 10-09-2012 17:52:25 
Co do Warda - będzie miał problem. Wyczyścił właściwie całą super średnią, niedługo nie będzie miał z kim walczyć :) Na szczęście w średniej jest dużo potencjalnych przeciwników :)
 Autor komentarza: arp
Data: 10-09-2012 18:18:38 
@Srogi

Sam jesteś zapasy. Może boks w wykonaniu Hopkinsa, czy Warda nie jest przyjemny dla oka, ale opiera się na perfekcyjnym wyszkoleniu i powolnym rozpracowywaniu rywala. Nie każdemu się to podoba, ale jest to niezwykle skuteczne (popatrz, jak długo Bernard dominował w średniej).
 Autor komentarza: fen0men
Data: 10-09-2012 18:50:54 
Boks Hopkinsa to majstersztyk :] malo ktory nawet b.dobry bokser umie to co Kat tyle na temat b-hopa....a frocha to raczej ward by nie znokaltowal
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 10-09-2012 19:34:43 
Ward walczył z kontuzją przeciwko Frochowi, a i tak go ośmieszył. Obóz Warda raczej wypowiada się rozsądnie i myślę, że zdrowy Ward znokautowałby Frocha, choć to twarda sztuka. Ale raczej pora na inne walki, choć trudno znaleźć dla Warda jakiekolwiek wyzwania, no chyba że walka z Mayweatherem w umownym limicie. Inni są skazani na pożarcie.
 Autor komentarza: un4given
Data: 10-09-2012 19:40:45 
teodoparker

"...no chyba że walka z Mayweatherem w umownym limicie..."

Poleciałeś po bandzie :D Dla Floyda junior średnia to już za dużo. Niestety ale to raczej nierealne. Z drugiej strony Roger mówił że Money jest w stanie pokonać każdego aż do półciężkiej, więc kto wie ? :D
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 10-09-2012 19:53:19 
Jak dla mnie styl prezentowany przez Hopkinsa i Warda to niesamowicie interesujące widowisko stawiam to wysoko ponad tak zwane "wojny ringowe" ,które notabene też bardzo lubię.Nie piszę tego po to ,żeby pozować na fachowca bo nim nie jestem ale szczerze powiedziawszy podobają mi się "ringowe szachy" i absolutnie mnie nie nudzą.Co do samego Warda to staje się powoli jednym z moich ulubionych bokserów jego wszechstronność jest po prostu powalająca!On ma odpowiedż na wszystko co może wydarzyć się w ringu nic i nikt nie może go zaskoczyć!
Wygląda na to jak gdyby Ward opanował każdy istniejący w boksie styl walki ,każdą możliwą taktykę i zrobił to w sposób perfekcyjny!Mam przeczucie ,że Amerykanin ma szanse zapisać się jako jeden z najlepszych w historii tego sportu.
Ward nie jest człowiekiem Ward to walczący komputer!
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 10-09-2012 20:15:13 
Ward z pewnością z Frochem by wygrał, bo ma większy repertuar, jego wyszkolnie techniczne jest o niebo lepsze (tak samo jak od każdego innego zawodnika z super średniej i półciężkiej). Ward przede wszystkim wyłącza najlepsze atuty przeciwnika, a sam jest tak wszechstronny, że nie polega na jednym swoim najlepszym zagraniu, ale wykorzystuje ich całą masę, dlatego przez 12 rund zaskakuje swoich przeciwników, którzy są zdezorientowani.

Nie mnie jednak uważam, że Frocha nie byłby w stanie znokautować. Brytyjczyk ma ogromną odporność na ciosy i niewiarogodną kondycję oraz serce do walki.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 10-09-2012 20:27:35 
Na sto walk Frocha z Wardem Amerykanin wygrałby wszystkie. Wszystkie na punkty. Mówienie o znokautowaniu Frocha to bzdura.
 Autor komentarza: Kratos
Data: 10-09-2012 21:39:39 
Nic z tego panowie, Andrzej nie polozylby Frocha. Froch Andrzeja tez nie, do tego trzeba miec pojedynczy strzal, a Carl zwykl nokautowac seriami ciosow. Z kolei nie przypominam sobie zeby Ward wylapal kiedys wiecej niz jedno uderzenie w poszczegolnej akcji. Za dobrzy sa na to. Obaj.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 10-09-2012 21:49:03 
Kratos"Za dobrzy sa na to. Obaj."-Masz rację z tym ,że Froch jest tylko znakomity a Ward to prawdopodobnie geniusz.
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 10-09-2012 22:57:18 
Powtórzę móje zapytanie z artykułu kilka przesunięć niżej.
Szkoda że Floyd nie jest nieco większy. Okazałoby się wtedy z jakiej gliny jest ulepiony Ward. Realnie rzecz biorąc Andre twierdzi, że może walczyć w dywizjach od średniej do półciężkiej. Dywizję Super średnią wyczyścił. Może tylko Dirrel i Bute (o ile się odbuduje i Froch go nie zabije w rewanżu). Rewanż z Kesslerem w półciężkiej? Może wyglądałoby to troszkę inaczej niż poprzednio. Właśnie w półciężkiej pokonał najlepszego tam Dawsona więc nie widzę innych wyzwań. Zatem schodzić niżej i kontraktować Gołowkina,Martineza lub Chaveza? Kogo jeszcze byście z nim zestawili? Kto mógłby mu się przeciwstawić?
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 10-09-2012 23:23:57 
Ward w takiej formie jak z Chadem i bez kontuzji jak najbardziej byłby w stanie tak zamęczyć Frocha by skończyć walkę przed czasem. Wytrzymałość Frocha jest mocno przesadzona - dechy z Taylorem, niemalże dechy z Dirrellem i Kesslerem. A żaden z nich królem nokautu nie jest.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 10-09-2012 23:25:39 
Boksitylkobok
Jak pisalalem przed froach vs Bute ze analiza stylów plus gigantyczna różnica w doświadczeniu w walkach na szczycie wksazuje ze Anglik złamie rumuna to większość kazała popukac mi sie w czoło , Froach to klasa światowa ma jednak pecha ze w swojej wadze trafił na zawodnika wybitnego, paradokslanie jednak Bute mogłby sprawić wiecej problemów Wardowi niż Froach , którego rewanżu z wardem bym nie chciał bo niewiele by to sie , moim zdaniem , roznilo od walki pierwszej
Sajgonski
Ward może zdobyć tytuły od średniej do cruiser , z kim bym go zobaczył
Na teraz : martinez , szumemow , hernandz ( uważam ze zdobył by te 3 pasy )
Za 1-2 lata : chavez , GGG , Włodarczyk
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.