GOŁOWKIN I SANCHEZ O WALCE Z PROKSĄ

1 września Grzegorz Proksa (28-2, 21 KO) musiał uznać wyższość Giennadija Gołowkina (24-0, 21 KO) w walce o pas mistrza świata WBA wagi średniej. Zobacz co Kazach i jego trener powiedzieli o "Super G" po pojedynku w Veronie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KubaRozpruwacz
Data: 10-09-2012 21:48:14 
Niech mi ktoś powie kiedy Proksa znokautował swojego przeciwnika ???? Chodzi mi o NOKAUT, tak że dostał ktoś bombe na brode i się nie podniósł do 10. No kiedy ??? Ludzie kiedy zrozumiecie że on nie ma mocnego uderzenia, tylko zadaje ich tyle że się kumulują ?????
 Autor komentarza: milosz762
Data: 10-09-2012 23:24:25 
gołowkin z Martinezem jesli dojdzie do tej walki byłaby świetna walka i wojana niewiem kto byłby faworytem

niemniej Gołowkin ma ma jak mówi proksa Młotek w ręce b.mocny cios!
 Autor komentarza: zamek9
Data: 11-09-2012 00:10:48 
dokładnie, Proksa NIE MA nokautującego ciosu, Gienia nic nie poczuł bo za mało ciosów przyjął...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.