DAWSON: WARD JEST NAJLEPSZY

Rozbity przez mistrza świata WBC i WBA wagi super średniej Andre Warda (26-0, 14 KO) król wagi półciężkiej Chad Dawson (31-2, 17 KO) nie szukał po walce wymówek. Uznał wyższość ''Syna Boga'' i przyznał, że był zaskoczony jego szybkością i siłą. Przypomnijmy, że pokonany zachował swój pas WBC dywizji do 175 funtów.

- Podczas przygotowań zrobiłem wszystko, by być gotowym. On był dużo szybszy niż oczekiwałem. Jest również bardzo silny. Nie mam zamiaru mu niczego odbierać - jest naprawdę najlepszy. Miałem kłopoty z wyprowadzaniem ciosów, nie mogłem złapać rytmu. Nie miałem kłopotów z wagą, ale wrócę do kategorii półciężkiej i zdecyduję co dalej. Andre Ward jest niesamowitym czempionem - powiedział Dawson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Emsiem
Data: 09-09-2012 15:18:59 
Taka postawa jest ceniona przez kibiców.
 Autor komentarza: Dantie
Data: 09-09-2012 16:02:13 
Klasa. Mógł się tłumaczyć zbijaniem wagi, jakąś wymyśloną kontuzją, a przyznał, że był po prostu słabszy. Nie ma co się załamywać, to żadna ujma przegrać z takim bokserem jak Ward. Dawson tak czy siak jest najlepszy w LHW i tam każdego bez większych problemów opyka. Plus dla niego, że zdecydował się na walkę z SOG, oby więcej takich zestawień.
 Autor komentarza: astutus
Data: 09-09-2012 16:16:38 
Ja to inaczej odbieram. Dawson wyszedł i wyglądał od początku jak anemik. Oczywiście przed walka mówił o tym w jakiej jest super formie itd. a wszystko po to żeby nakłonić kibiców do oglądania walki. Ale oczywiście gołym okiem było widać jaka bieda z tym zbijaniem wagi. Ward wiadomo, że jest b.dobry, ale schodzenie z wagą zabiło Dawsona i tyle. Walka powinna być w miarę wyrównana, a była jak walka amatora z mistrzem, w każdej rundzie Ward miał miażdżącą przewagę zwłaszcza w statystykach. Fajnie, że się nie tłumaczy, ale brakuje mi tego, żeby szczerze mówili przed walką jak oceniają swoje siły. Co countdown to każdy jest w życiowej formie i czuje się lepiej niż kiedykolwiek :). Tyle, że jakby mówili to bym może się tak na walkę nie napalał, więc i tak źle i tak niedobrze :P
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 09-09-2012 16:52:50 
Waga nie miała tu takiego znaczenia, żeby decydować o wyniku. Ward tak prezentuje się z każdym, a Dawson musiałby mieć umiejętności Mayweathera żeby podjąć równorzędną walkę. Rewanż w LHW skończyłby się takim samym laniem, moim zdaniem. Oczywiście nie umniejszam klasy Dawsona, bo póki co w LHW nie ma na niego mocnych. A tak na marginesie, jeśli z Gołovkinem, który ma swoje słabe strony nikt nie chce walczyć, to nie co trzeba powiedzieć o Wardie. Teraz nadszedł już jego czas i pora na zmianę warty w p4p.
 Autor komentarza: dzzem
Data: 09-09-2012 16:52:58 
Przynajmniej nie powiedział że przegrał bo miał sraczkę, albo przez aklimatyzację.
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 09-09-2012 17:00:32 
Dawson docenił klasę przeciwnika. A Adamek nadal twierdzi, że przegrał z Dawsonem przez zbijanie wagi...
 Autor komentarza: sliver84
Data: 09-09-2012 20:29:04 
Klasa, powodzenia w dalszej karierze w LHW.
 Autor komentarza: Bogs
Data: 09-09-2012 20:29:46 
Dawson zachował się z klasą, z szacunkiem dla mistrza, o to chodzi w tym sporcie. Warda chciałbym zobaczyć z Gołowkinem
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.