MIRANDA NIE DAŁ RADY 'BOMBEROWI'

Po raz kolejny Edison Miranda (35-8, 30 KO) nie spełnił hucznych zapowiedzi i przegrał z zawodnikiem zaliczającym się do czołówki wagi półciężkiej. 29-letni Tony Bellew (18-1, 12 KO) przetrwał ataki Kolumbijczyka z pierwszej części walki i z czasem opanował sytuację, a w dziewiątej rundzie przełamał wreszcie "Panterę".

Po pierwszej rozpoznawczej odsłonie, od drugiej Miranda ruszył do przodu i zasypywał Anglika bombami z obydwu rąk. Na tym etapie Bellew okazywał mu wiele szacunku i pozwalał na ataki. Sytuacja zmieniła się dopiero w szóstym starciu. "Bomber" zaczął dominować w ringu i zyskiwał coraz większą przewagę. Porozbijany Kolumbijczyk zmuszony był przyklęknąć w dziewiątej rundzie i uznał, że ma już dość.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 09-09-2012 02:37:44 
To bylo pewne,,Miranda juz past prime,,..Dla mnie Bellew wygral z Cleverlym
 Autor komentarza: edelawarski
Data: 09-09-2012 14:11:41 
ta walka była tak trochę do jednej bramki - Bellew starał się ośmieszać Mirande - po jednej akcji kiedy trafił przy linach - odszedł spokojnie na drugą stronę ringu... :)

fajna walka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.