Rękawice bokserskie

John L. Sullivan – to nazwisko na pewno nie jest kojarzone przez niedzielnego kibica boksu. Ten amerykański pięściarz irlandzkiego pochodzenia na stałe zapisał się w kartach historii tego sportu jako postać przejściowa między okresem walk na gołe pięści (tzw. święcącego triumfy na Wyspach Brytyjskich bare-knuckle boxing), a potyczkami z użyciem rękawic bokserskich. Ostatnia walka, w której bokserzy ich nie używali miała miejsce w 1889 roku, a przeciwnikiem Sullivana był Jake Kilrain. Dla ciekawości dodam, że zakończyła się ona w 76 rundzie i odbywała się według przepisów London Prize Ring rules. Od tej pory wszystko miało się zmienić...

Trzy lata później, 7 września 1892 roku w Nowym Orleanie, Amerykanin Jim Corbett w walce z Sullivanem odnosi zwycięstwo w 21. rundzie i także zapisuje się w historii jako pierwszy bokserski mistrz świata wagi ciężkiej walczący w rękawicach. Obydwaj znajdują się dzisiaj w Międzynarodowej Bokserskiej Galerii Sławy. Opuśćmy na razie początki boksu nowożytnego, a cofnijmy się do czasów Starożytności, aby zobaczyć jak radzili sobie z amortyzacją tamtejsi wojownicy.

Boks w Grecji stał się tak popularny, że w 688 roku przed naszą erą postanowiono włączyć go w poczet sportów rozgrywanych na XXIII Igrzyskach Olimpijskich. Aby zapewnić ochronę dłoni i nadgarstków tamtejsi wojownicy owijali je paskami skóry, zazwyczaj wołowej. Nikt wówczas nie przejmował się sprawą minimalizowania szkodliwych efektów uderzeń.
 
Na przełomie II i I wieku przed naszą erą Hellada została podbita przez Rzymian, a ci i nie zadali sobie trudu i przejęli ich całe dziedzictwo kulturowe. Zgodnie z okrzykiem „chleba i i igrzysk” mieszkańcy Miasta na Siedmiu Wzgórzach upajali się widokiem gladiatorów walczących na śmierć i życie w Koloseum. Pomysłowość ludzka nie znała granic – greckie, skórzane paski, którymi owijano dłoń wyposażono w kolce lub wkładano w nie metalowe płytki. Coś, co wcześniej chroniło ręce przed uszkodzeniami, teraz stało się morderczą bronią o nazwie cestus. W Muzeum Narodowym w Rzymie można obejrzeć odkopaną w 1885 roku rzeźbę anonimowego artysty, przedstawiającą boksera uzbrojonego w te zmodyfikowane "rękawice".
 
Zmierzch starożytnych Igrzysk Olimpijskich nadszedł w 393 roku naszej ery. Teodozjusz I uznał je za rozrywkę wątpliwej wartości o korzeniach pogańskich. Pięściarstwo, tak jak wiele innych sportów odchodzi w zapomnienie. Aż do XVII wieku.
 
Twórcą współczesnych rękawic bokserskich był Jak Broughton, twórca Broughton Rules. Miało to miejsce w 1743 roku. Używane jednak były jedynie podczas treningów, oficjalne walki ciągle były toczone na gołe pięści. Rewolucja nadeszła w 1867 roku, gdy zbiór przepisów o nazwie Queensberry Rules wprowadza obowiązek posiadania rękawic. Kwestią czasu było zdelegalizowanie potyczek bez nich, epoka bare-knuckle boxing zbliżała się ku końcowi.
 
Dzisiaj nikt nie wyobraża sobie walki bokserskiej bez odpowiednich butów (choć tutaj mamy wyjątek w walce Derecka Chisory z Davidem Haye'em, obuwie tego drugiego nie było raczej dostosowane do warunków ringowych), ochraniaczy na zęby, suspensora czy właśnie rękawic bokserskich. Pojawiło się wiele firm oferujących sprzęt różnej jakości, a także o różnym przeznaczeniu.
 
I tak rękawice bokserskie możemy podzielić na kilka rodzajów: do walk, do sparingów, przyrządowe. Zacznijmy od tych pierwszych. Materiał, z którego mogą być wykonane to skóra (bydlęca lub kozia) lub syntetyki (polimery winylowe, nylon). Jest to jedna z głównych kwestii decydujących o cenie sprzętu. Wnętrze rękawic wypełnia wyściółka (poliuretan, włosie końskie, bawełna). Musi ona stanowić minimum 50% całej masy rękawic. Nie może także się przemieszczać ani zmieniać kształtów. Wiązania można podzielić na dwa rodzaje: klasyczne, sznurowane, zazwyczaj stosowane w profesjonalnych walkach oraz rzepy, częściej spotykane podczas treningów ze względu na szybki czas zakładania i ściągania. Spójrzmy w Regulamin Sportowy Wydziału Boksu Zawodowego Polskiego Związku Bokserskiego - § 20 Rękawice. Do użytku dopuszczone są produkty określonych firm, a nad całością czuwa Delegat Techniczny. Na swój koszt musi sprowadzić je promotor. Koniecznie muszą być sznurowane oraz z doszytym kciukiem. Ponadto obydwaj zawodnicy wymagany jest identyczny model i firma. Regulamin wskazuje także na to, że powinny być nowe. Od razu przypomina mi się wypowiedź Andrzeja Gołoty po walce z Baik Hyun-Manem, przegranej przez Polaka w wyniku rozcięcia łuku brwiowego. „Fakt pozostaje faktem, że w półfinale IO sędzia dopuścił zawodnika do walk w starych rękawicach. Widziałem wyraźnie, były poszarzałe, z wytartym włosiem...”. Ciężko uwierzyć w te sensacyjne doniesienia, jednak nawet jeśli była to prawda, to nie była to jedyna „wtopa” tych Igrzysk Olimpijskich w Seulu, a te przecież przeszły do legendy pod wpływem niesprawiedliwych decyzji sędziowskich. Rękawice dobrej jakości produkcji amerykańskiej są testowane przez Wayne State University Sports Biomechanics Department w Detroit. Wagę rękawic mierzy się w uncjach (oz), gdzie 1 oz = 28,4 g. W Polsce w boksie zawodowym zawodnicy od wagi muszej do półśredniej oraz kobiety używają rękawić 8 uncjowych, w pozostałych wagach 10. Rękawice sparingowe różnią się najczęściej jedynie wagą i jest ona większa. Istnieją nawet takie o wadze 22 uncji. Ma to na celu uniknięcie rozcięć skórnych podczas walk szkoleniowych.
 
Rękawice przyrządowe, inaczej piąstkówki mają bardzo zbliżoną budowę jak te do walki, lecz używane są tylko do treningów na urządzeniach użytecznych w procesie szkolenia zawodnika, takie jak worki, gruszki czy tarcze.
 
Najbardziej znane marki produkujące rękawice to Grant, Cleto Reyes, Everlast, Benlee, Adidas, Lonsdale. Ceny wahają się od 30 zł (rękawice wątpliwej jakości, choć dobre dla kogoś, kto boks trenuje wyłącznie rekreacyjnie) po nawet 1000 zł (Grant).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jkd
Data: 05-09-2012 17:00:55 
Skorzystam z tematu:
Mam zamiar kupic nowe rekawice, jako iz Everlasty nie dozyly 3 sezonu uzytkowania. Waham sie pomiedzy dwoma markami: Twins i Fairtex (chyba, ze ktos poleca jeszcze inna firme). Czy ktos moze ma porownanie tych dwoch marek? Dodam, ze glownie zalezy mi na ochronie nadgarstkow i kciukow, bo z tym mam ogromny problem i przewlekle kontuzje oraz oczywiscie na trwalosci rekawic, bo nie chcialbym wydawac 350 zl na cos, co mi starczy ledwo na 2 lata.

Dzieki z gory za pomoc.
 Autor komentarza: arp
Data: 05-09-2012 17:17:48 
Jak nie chcesz wydać za dużo pieniędzy, to kup sobie jakieś Spokeye xD.
 Autor komentarza: dziobanes
Data: 05-09-2012 17:21:43 
jkd

szczerze nie znam tych firm co wymieniłeś ( Twins i Fairtex). ja boksowałem 5 lat w rękawicach green hill za 50 zł. ale strasznie się zdeformowały pod koniec. od niedawna mam właśnie Everlasty , model z prawdziwej skóry za 299 zł i to niebo a ziemia dla mnie, są zajebiste, chociaż mam je od niedawna i nie wiem ile wytrzymają. nie polecam Lonsdale, moi znajomi strasznie narzekali że się sypią szybko. a używam rękawic tych samych praktycznie do wszystkiego ( tarcze, worek, sparingi) pozdrawiam
 Autor komentarza: Barni
Data: 05-09-2012 17:42:50 
ja moge polecić rękawice Daniken model "club" skórzane albo adidas też skóra, jesli chodzi o ochrone kciuka to adidas lepszy
 Autor komentarza: TheBrownBomber
Data: 05-09-2012 18:42:16 
jkd

Ja przez 2 lata boksowałem w rękawicach Raja, z tym że były one przeznaczone głównie do treningu Muay Thai, ale również sprawdzały się przyzwoicie w boksie. Raja jak i np. Fairtex to tajskie firmy, rękawice pochodzą z Tajlandii więc mimo że na pierwszy rzut oka wyglądają na rękawice bokserskie to są one przeznaczone przede wszystkim do boksu tajskiego. Od klasycznych rękawic bokserskich różni je m.in. wyprofilowanie, te rękawice są przystosowane do użycia także w klinczu (tajski klincz). Jednak jeśli masz zamiar rekreacyjnie sobie boksować nic nie stoi na przeszkodzie w wyborze tajskich rękawic (Raja, Fairtex...).

Boksowałem też kiedyś w Everlastach, były w porządku, ale dość szybko (po 1,5 roku) rozpadły się, jednak wynikało to z tego, że były używane również na worku (nie miałem wtedy osobnych przyrządówek). Tak więc jeśli masz zamiar korzystać z worka to polecam kupić małe przyrządówki, a w zwykłych rękawicach tarczować, sparować itd.
 Autor komentarza: irongery
Data: 05-09-2012 18:43:15 
Ja mam Adidasa AdiStar wiązane są idealne z żelową wstawką 10OZ, kosztują sporo bo 100 euro. Mam też solo 10oz wiązane polcam, rękawice wiązane to inna klasa.

Z rzepów miałem everlast fighter, protex 2 sztuki, adidas climacool wszystkie po kilku miesiącach się rozwalały.
 Autor komentarza: rogal
Data: 05-09-2012 18:48:30 
Świetny artykuł.

Ja najbardziej lubię jak bokserzy walczą w Reyesach, uważam że te rękawicy to obok Everlasta absolutna legenda.

pozdrawiam
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-09-2012 23:23:09 
Everlast to legenda, ale z roku na rok coraz gorsza.

Grubość skóry spadła drastycznie.
Jakieś 5 lat temu była gruba skóra.
Dwa lata temu już cieńsza ale wytrzymywały 2lata.

Teraz to już bardzo cienka wręcz przezroczysta.
Można zobaczyć tutaj:
http://www.amazon.co.uk/Everlast-Fighter-Leather-Boxing-Training/dp/images/B000ZYH914/ref=dp_image_z_x_0?ie=UTF8&color_name=x&img=0&s=sports

Nie warto płacić 300zł, ponieważ te rękawice nie pociągną długo.

Everlast ma bardzo kiepską opinię na forach amerykańskich.

Z legendy został napis...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.