GOŁOWKIN: ROZGRYZŁEM PROKSĘ PO DRUGIEJ RUNDZIE

Na konferencji prasowej po walce z Grzegorzem Proksą (28-2, 21 KO) mistrz WBA w wadze średniej Giennadij Gołowkin (24-0, 21 KO) komplementował Polaka, ale podkreślał, że dość szybko połapał się w nietypowym sposobie boksowania rywala.

- Proksa to dobry bokser, silny. Ale rozgryzłem go już po drugiej rundzie – stwierdził.

Promotor Kazacha Tom Loeffler ma nadzieję, że jeszcze w tym roku jego podopieczny stoczy kolejną walkę. Liczy na to również telewizja HBO, która po raz pierwszy transmitowała walkę Gołowkina i na której czempion zrobił ponoć kolosalne wrażenie.

- Giennadij chce zostać gwiazdą w Stanach, a to był pierwszy krok. HBO bardzo chce znowu zobaczyć go w akcji, zwłaszcza po takim występie. Są nim zachwyceni. Proksa to bardzo solidny zawodnik, były mistrz Europy, duży puncher, widzieliście jaki ma nietypowy styl. Wytrzymał kilka rund, ale Giennadij był dla niego za silny – powiedział Loeffler.

Teoretycznie w kolejnym pojedynku Gołowkin powinien się zmierzyć z Danielem Geale’em (28-1, 15 KO), który pokonał wczoraj w Niemczech mistrza WBA Super Felixa Sturma (37-3-2, 16 KO). Władze WBA ogłosiły przed kilkoma dniami, że zwycięzcy sobotnich pojedynków będą musieli stanąć naprzeciw siebie w ringu jeszcze w tym roku.

- Wszystko zależy od Geale’a, od tego, czy będzie chciał walczyć czy może zwakuje tytuł. HBO chce Giennadija, musimy tylko znaleźć kogoś, kto będzie chciał z nim boksować – mówi Loeffler.

Kazachski pięściarz ma już kogoś na celowniku. Za dwa tygodnie ma być obecny podczas gali w Las Vegas, gdzie o pas WBC powalczą Sergio Martinez (49-2-2, 28 KO) i Julio Cesar Chavez Jr (46-0-1, 32 KO). Czy chciałby się zmierzyć ze zwycięzcą? - Tak, oczywiście – krótko odpowiada.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 02-09-2012 11:00:21 
Chcialbym go zobaczyc z Maravilla bo Gealem zrobi to samo co z Proksa...
 Autor komentarza: garson
Data: 02-09-2012 11:03:12 
Teraz obowiązkowo Gale...
 Autor komentarza: nik
Data: 02-09-2012 11:04:07 
'' SprytnyDeni
Data: 29-08-2012 19:10:43

A ja liczę typów, którzy będą musieli przeprosić Proxę po walce. ''


To ilu ich bylo??
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 02-09-2012 11:06:26 
Geal zwakuje, przecież on chyba nawet do 5 rundy nie wytrzyma.
 Autor komentarza: malyboy
Data: 02-09-2012 11:08:05 
Proksa z tym pajacowaniem w ringu może iść dalej bumów klepać
 Autor komentarza: nik
Data: 02-09-2012 11:10:28 
Tak jak napisalem pare dni temu brak gardy zle sie skonczy.
 Autor komentarza: wielkijohn85
Data: 02-09-2012 11:10:48 
Nie pierdo... że walka PROKSA-GOLOVKIN to to samo co KLITSCHKO-ADAMEK.
Proksa podjął walkę i momentami był lepszy, a nie wyszedł tylko po wypłatę.

Grzesiu moim zdaniem był lepszym bokserem technicznie. Świetne zwody, praca nóg... ale niestety cios po stronie Golovkina.

Bardzo dobra walka Proksy... ale ten cios ;/
 Autor komentarza: nik
Data: 02-09-2012 11:19:08 
Techicznie lepszy? Nawet gardy nie umie trzymac, Adamek nie wyszedl po wyplate tak samo jak Proksa.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 02-09-2012 11:19:20 
@wielkijohn85
Proksa lepszy technicznie?

Proksa jest dobrym zawodnikiem ale ma bardzo mały repertuar ciosów.
Kazach ma lepszą pracę nóg. Dzięki niej zneutralizował ruchliwość Proksy. Nie mówiąc o jego precyzji i sile ciosu. Niestety nie ta liga.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 02-09-2012 11:19:20 
Golowkin to dobrze wyszkolony,zimnokrwisty killer,obdarzony mocnym ciosem i twarda szczeka
Proksa natomiast zaduzo przyjmuje i jest szablonowy w powielaniu akcji
Dlatego przegral
Przypomina mi nieco Princa Naseema Hameda,tylko ze on spotkal swojego "Barrere" zbyt szybko.Szkoda
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 02-09-2012 11:20:21 
Wielkijohn
Zmien zainteresowania. Technika po stronie Proksy!?!? GGG to wirtuoz techniki. Świetne zwoody i praca nog bo sie gibie i skacze? Są dobre, ale zbyt wolne. To była słaba walka Proksy, ale walczy sie na tyle na ile Gienek pozwala. PS. Adamek wytrzymał 2 razy dłużej :) czyli ma większy charakter i większa ambicje, ale za to obaj mogą dostać order uśmiechu w Węgierskiej Górce:)
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 02-09-2012 11:22:55 
Golovkin rozwija sie pod okiem Sancheza w oszalamiajacym tempie. Byl oczywiscie mistrzem swiata i v-ce olimpijskim, ale teraz to co wyprawia to szok. Proksa nie jest byle bokserkiem wychodzacym po 5000 baksow a przegral sromotnie. Oczywiscie mozna gdybac co by bylo gdyby odpoczal dluzej i sie normalnie przygotowal, ale to i tak skonczyloby sie jak teraz czyli raczej nokautem. Gienia po prostu jest topem ismieszny Geal jak nawet wyjdzie zostanie zgnieciony. Chavez tez przegra z GGG, a co do Maravilli to nie mam zdania na dzien dzisiejszy, bo za 2 lata przy 38 aArgentynczyka bedzie tez prawdopodobnie do jednej bramki. Moga teraz pisac niektorzy ze Golovkin jeszcze z nikim b.dobrym nie walczyl. Ano walczy z Proksa i go zniszczyl. Dla mnie Golovkin za 2 lata min. w pierwszej 3 P4P.
 Autor komentarza: wielkijohn85
Data: 02-09-2012 11:23:28 
PS. Adamek wytrzymał 2 razy dłużej :) czyli ma większy charakter i większa ambicje


HAHHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAAHHA


co ty kur... gadasz człowieku?
Adamek wytrzymał bo reklamy na RTL musiały polecieć i tyle.
Ja pierd... ty naprawdę tak myślisz?

Żal.
 Autor komentarza: gemba
Data: 02-09-2012 11:24:03 
golovkin kontra martinez lub chavez ale sie bedzie dzialo az boli na sama mysl!
 Autor komentarza: fen0men
Data: 02-09-2012 11:24:42 
Wielkijohn


walka ggg z super g to to samo co k-adamek tlko że adamek mial troche trudniej bo kliczko mial w ch... dluzsze rece i byl wyzszy , rece proksy byly krotsze aby o 2 cm a wzrost byl bardzo podobny.... a i tak adamek wytrzymal 10 rund z mutantem a proksa 5 a wiesz dlaczego? bo adamek mial nie tylko rekawice kliczki na twarzy ale i swoje no i ma troche twardszy leb
 Autor komentarza: garson
Data: 02-09-2012 11:25:51 
Nie wiecie nawet jaki mam teraz ubaw czytając te żenujące komentarze :)
Made my day...
 Autor komentarza: fen0men
Data: 02-09-2012 11:26:22 
walka proksy wygladala lepiej tylko dlatego ze mieli podobne warunki , jesli by tak nie bylo walka skonczylaby sie w 2 rundzie... szacunek dla obu za podjecie walki
 Autor komentarza: wielkijohn85
Data: 02-09-2012 11:28:50 
Dobra skończcie z tym Adomkiem, bo za tydzień macie PPV za 40zł - walka o nic, to tam sie wygadacie.

Nie mów mi że Adomek ma twardszy łeb, bo Vitem mógł go w drugiej skończyć - taka prawda!
Polityka ma na to nie pozwoliła.

Co do Proksy, niestety ale tak jak napisał kolega wyżej - Princa Naseema Hameda trafił na Barrerę - i tak można to skomentować.

Tyle w temacie wy zaślepieni dupowłazy Adomka.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 02-09-2012 11:29:29 
Wielkijohn
Widze ze nie umiesz odczytać ironii. To była identyczna walka jak Adamek Kliczko. Zreszta Twoje wnioski o technice, pracy nog itp nakazują traktować Twoje wypociny o boksie z przymrużeniem oka, bo nie masz zielonego pojęcia o boksie.
 Autor komentarza: arp
Data: 02-09-2012 11:30:09 
@fen0men

Weź idź być zjebanym gdzieś indziej.

Przeciwnicy Gołowkina też będą wytrzymywali 10 rund, gdy ten podpisze parę kontraktów z nowymi sponsorami.
 Autor komentarza: fen0men
Data: 02-09-2012 11:30:53 
w dupie mam adamka bo w hw to bum ale ja tylko stwierdzam fakty...mógł go skonczyc w 2 a ggg mogł skonczyc prokse w pierwszej na to samo wychodzi.... z ich 2 bardziej lubie prokse bo ma styl za ktorym tesknie(rjj) no ale niestety mu sie nie udalo
 Autor komentarza: wielkijohn85
Data: 02-09-2012 11:32:27 
MrAdam

Ty i ironia.

Naucz się człowieku pisać z sensem i zrozumieniem lub z odrobiną sarkazmu, a nie jakieś pomyje mi tu wypisujesz.

Idź zrób loda swojemu PPV.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 02-09-2012 11:32:42 
Proksa to nie ta liga co Golowkin,czego dowód mieliśmy kilka godzin temu. Grzesiek nie ruszał się w ringu tak jak powinien, zamiast boksować chciał za wszelką cenę oddać i przez to wyglądał przy Kazachu jak przeciętny pięściarz z Europy.Niestety kariera Grześka to wiele zaniedbań,których już się nie da nadrobić,a szkoda,bo miał wielki wielki potencjał.
 Autor komentarza: fen0men
Data: 02-09-2012 11:32:46 
arp jebnij sie w glowe czasem vitek za jaja adamka nie trzymal w tej walce by ten nie padl a i tak adamek zbieral duzo...to ze vit mogl go skonczyc w 2 rundzie wie chyba kazdy ....
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 02-09-2012 11:47:09 
Proksa i te dyskusje... No cóż temat powrócił, bardziej intensywnie niż po pierwszym Hołpie.

Krok po kroku więc:

Walczył jak nigdy, przegrał jak zawsze - tak niektórzy nadal do Proksy podchodzą. Piszą brawo Grzesiu, trzymaj się, czekamy na powrót i tego typu inne bzdury. Bzdury, bo ci sami pisali, że to wielki talent i pewnie nadal wierzą w... cuda.

Tymczasem Proksa po prostu nie potrafił i nie potrafi prowadzić własnej kariery. Tak naprawdę unika wyzwań, bo wyzwaniem nie jest walka z Gołowkinem lecz znalezienia porządnego promotora, porządnego trenera i.. zabranie się za poważne treningi, których częścią jest konsekwencja w słuchaniu mądrzejszych.

Ktoś słusznie napisał, że "Proksa wie wszystko najlepiej". W związku z tym trzyma się niewłaściwych ludzi a zmiany w otoczeniu mają miejsce wtedy, gdy nie ma innego wyjścia. Następnie wmawia sobie i wszystkim na około, że to wszystko było zamierzone i generalnie jest cudownie. Tak np. dowiedzieliśmy się, że Łapin jest rewelacyjnym trenerem.

Pora więc ochłonąć.

Proksa ma problem trochę podobny do Gołoty. Problem w głowie.
Kiepskie zaplecze promotorskie i trenerskie. Do tego dokłada swoją upartość w samym ringu kompletnie bagatelizując strategię. Wie wszystko najlepiej.

On to wszystko "wyprodukował" sam zgodnie z powiedzeniem "każdy jest kowalem własnego losu". I to się raczej nie zmieni.

Przegrana z Gołowkinem może być oczywiście rozpatrywana wyłącznie w obrębie tego, co się dział w ringu. Problem leży jednak w tym, co się działo przez szereg lat i co się dzieje teraz. Proksa wyprodukował wokół siebie środowisko, które o niego nie dbało, walczył jako dodatek na galach na obczyźnie, z kiepskimi trenerami itd., teraz w sumie zrobił słusznie biorąc walkę z Gołowkinem, bo tak naprawdę nie miał innego wyjścia.

Gość ma 27 lat, w tym wiele lat straconych na własne życzenie. I nic nie wskazuje na, że coś się zmieni. "Najmądrzejsza Zosia Samosia" nic szczególnego już nie osiągnie. Pora się z tym pogodzić i nie żyć mrzonkami.
 Autor komentarza: kelnerzyn
Data: 02-09-2012 11:49:18 
Gołowkin to kozak tyle w temacie
 Autor komentarza: arp
Data: 02-09-2012 11:49:39 
@GaD1

Dokładnie, zresztą po walce też Grzesiek mówił, że mógł walczyć dalej, że nie pękał. Mentalności z blokowiska nie da się wyrzucić z głowy. Zamiast walczyć rozsądnie, to dosłownie kopał się z koniem. Za każdym razem jak dostał czysty cios, to gubił się z planem taktycznym i w furii musiał koniecznie oddać, nawet na oślep. No ale najważniejsze jest, że "nie speniał", że "mógł walczyć dalej, ale sędzia.." brak słów.
 Autor komentarza: mvp2003
Data: 02-09-2012 11:53:44 
super "G" to za mało na "GGG"
 Autor komentarza: btfh
Data: 02-09-2012 11:58:54 
@UrbanHorn

I to jest właśnie coś co mnie denerwuje najbardziej, zmarnowana szansa. Swoiste połączenie lekkomyślności i braku profesjonalizmu. Żeby coś osiągnąć trzeba od rana do nocy siedzieć na sali treningowej a nie w banku, krok po kroku planować karierę i się rozwijać a nie rozmieniać na drobne na podrzędnych galach w Anglii.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 02-09-2012 12:07:28 
@UrbanHorn

100%racji.
 Autor komentarza: milan1899
Data: 02-09-2012 12:16:39 
Autor komentarza: milan1899
Data: 02-09-2012 12:14:36
tak tak 28 letni zawodnik , dwukrotny posiadacz EBU , po tym jak przegrał z zawodnikiem z pozycji 1-3 swojej wagi jest skonczony ...
dobrze ze ten Proksa chociaz w banku am ten etat bo z boksu to on juz nie wyżyje ... zal
 Autor komentarza: Whisper
Data: 02-09-2012 12:28:48 
@wielkijohn85
Matko co za bzdury.
Gołowkin to niestety o wiele wyższa półka w każdym aspekcie bokserskim. Mimo wszystko z tezą, że Proksa wyszedł po kasę nie mogę się zgodzić.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 02-09-2012 14:12:37 
mimo ogromnego sentymentu do Sturma to zadowolony jestem, że wygrał wczoraj Geale, gdyż Australijczyk wydaje być się człowiekiem, który nie unika wyzwań, w przeciwieństwie do Felixa, który na zaczepki Golovkina nigdy nie odpowiadał. Wierzę, że w najbliższym czasie dojdzie do konfrontacji Golovkin vs Geale. Zresztą z doświadczenia wiem, że australijscy bokserzy to wojownicy, co prawda nie tak twardzi jak ci z Europy wschodniej czy latynosi, ale nie boją się konfrontacji z silniejszymi od siebie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.