GOŁOWKIN ZDEMOLOWAŁ PROKSĘ...

Żadnych szans nie miał dziś Grzegorz Proksa (28-2, 21 KO) w starciu z królem nokautu Giennadijem Gołowkinem (24-0, 21 KO), który rozprawił się z Polakiem w ciągu pięciu rund i obronił tytuły mistrza świata federacji WBA oraz IBO w wadze średniej.

Bardzo szybko "Super G" miał szansę przekonać się o sile Kazacha. Gołowkin trafił mocno już w pierwszej minucie. Po kilkudziesięciu sekundach Polak opanował sytuację i zaczął frustrować rywala swoją szybkością i stylem opartym na refleksie i instynkcie, jednak w ostatniej minucie otwierającego starcia przyjął kolejny mocny cios, stracił balans i po raz pierwszy w karierze był liczony. Druga odsłona była mniej dramatyczna. Bezpośredni lewy prosty Proksy doszedł do celu przy kilku okazjach, co nie umknęło ekipie HBO, lecz w końcówce doszło do zwarcia, podczas którego pięściarze zderzyli się głowami i mina Polaka mówiła wyraźnie, że poczuł to bardzo mocno.

Oglądając walkę, trudno było uniknąć wrażenia, że Proksa starał się za wszelką cenę odpłacić Kazachowi za mocne ciosy i wkładał w swoje uderzenia za dużo siły. Gołowkin miał już przewagę na kartach punktowych, ale pomimo tego pozostawał zupełnie spokojny i cierpliwie czekał na swoją okazję. Potężne haki na korpus wyraźnie naruszyły Proksę i kiedy Gołowkin przeszedł do ataku na górę i trafił na szczękę, Polak wylądował na deskach po raz drugi - tym razem mocno zamroczony. Nie dał się jednak wyliczyć, powstał i próbował podjąć walkę, lecz przyjmował jedynie kolejne mocne ciosy i do samego gongu był zagrożony nokautem.

Koniec przyszedł w kolejnej odsłonie. Proksa przyjął potężny prawy sierp, po którym zachwiał się i cofnął w kierunku lin, a Gołowkin dopadł go i posadził na macie ringu po raz trzeci - i jak się okazało - ostatni... Rozbity "Super G", który przez cały czas starał się odpowiadać, znów powstał, lecz sędzia ringowy nie dopuścił go do dalszej walki i była to prawdopodobnie słuszna decyzja, bo mogło się to skończyć naprawdę ciężkim nokautem na Polaku, który może przecież wciąż osiągnąć wiele w zawodowym boksie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gat
Data: 02-09-2012 05:42:17 
Fenomenalny popis boksu Kazacha. Wielkie umiejętności. Brawo.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 02-09-2012 05:43:05 
Niestety ale Czołg rozjechał Grzesia tak jak pisałem wcześniej.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 02-09-2012 05:44:11 
Ten koles naprawde tak moco bije...
 Autor komentarza: Paula
Data: 02-09-2012 05:44:13 
Kurcze, aż się popłakałam. Dobranoc
 Autor komentarza: tomekkrakow
Data: 02-09-2012 05:44:28 
Czas posypać Copie głowe popiołem
 Autor komentarza: Adihash
Data: 02-09-2012 05:44:53 
Wielki talent. Teraz znam już Gołowkina i wiem że ma wielką siłę ciosu i precyzję. W ciężkiej sprzątają Kliczkowie a w pośrednich będzie czyścił Kazach. Panowanie po ruskich słowianów.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 02-09-2012 05:45:28 
Nie uważałem nigdy Golovkina za kogoś szczególnie dobrego, bo i w poprzednich walkach tego nie pokazał, ale po tym co zobaczyłem cofam wszystko co mówiłem i oddaje honor. A co do walki... no cóż, przykra sprawa,tyle
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 02-09-2012 05:45:34 
Kurde szkoda, ale walczył z mistrzem wagi średniej. Średniej i nie tylko, dawno nie widziałem tak idealnie precyzyjnego boksera! Patos? Zobaczymy.
 Autor komentarza: cycu1993
Data: 02-09-2012 05:45:35 
Dzięki Grzesiu, walczyłeś do końca. Przegrać z jednym z najlepszych to żaden wstyd. Jednak to nie ta liga
 Autor komentarza: mirco30
Data: 02-09-2012 05:46:03 
Jednak ci co znali GGG Cendrowski itd.mieli rację ze to potwór ma petarde w obu łapach.
 Autor komentarza: picioo
Data: 02-09-2012 05:46:10 
szkoda,to było kopanie ciężarnej...niestety
 Autor komentarza: Chromek
Data: 02-09-2012 05:46:40 
Bolesnie się to oglądało, Proksie nikt nie odmówi woli walki, ale cholera, dużo brakuje do takiego zawodnika jak Gołowkin. Niech Grzesiek się nie poddaje, ja jeszcze w niego wierzę!
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-09-2012 05:46:51 
Nie będzieemy mieć mistrza świata mamy za słabych bokserów. Może tylko MASTER
 Autor komentarza: tomass50
Data: 02-09-2012 05:46:58 
Na prawdę szkoda Grześka ale myślę , że jeszcze zobaczymy parę ciekawych walk w jego wykonaniu...Co do Gołowkina , klasa sama w sobie był po prostu za silny dla Proksy.
 Autor komentarza: black111
Data: 02-09-2012 05:46:59 
Ale podobała mi się zawzietość wola walki Grzeska. Mam nadzieje ze powróci jeszcze silniejszy a Gołowkin...? Terminator
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 02-09-2012 05:47:07 
Tak jak mówiłem, Golovkin jest świetny, nawet jak walczył z kiepskimi bokserami to ktoś ma pojęcie o boksie dostrzeze to. Proponuje zweryfikować niektórym poglądy co do szans Wacha :) Jest ktoś nadal kto nie wierzy w cios GGG? Na miejscu Geale juz bym zwakowal pas. Sylvestr był juz bumem, a walka z Hopem pokazała ze Proksa jest przeciętny.
 Autor komentarza: garson
Data: 02-09-2012 05:47:47 
Tak kończy się zaklinanie rzeczywistości przed walką i obrażanie trzeźwo myślących i oceniających.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 02-09-2012 05:47:57 
Oby Grzesiu się pozbierał po tej walce(psychika)
 Autor komentarza: lipstef
Data: 02-09-2012 05:48:36 
unikają kazacha nie dlatego że był "za dobry" ale dlatego że medialnie był cieniasem, dla chaveza, martineza taki kazach to małe pieniądze. Po tej walce może sie to zmienić. Kazach pare ma ale szybki to nie jest, to troche za mało na martineza.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 02-09-2012 05:48:53 
Gołowkin kolejny dywizji czyściciel z Eurazji.

Amerykanie będę unikać , uciekać walk z nim itd.

Szacunek Proksa, jeszcze rozbijesz kogoś ze ścisłej czołówki.
 Autor komentarza: zbychter
Data: 02-09-2012 05:49:03 
grzesiu, moze chociaz znajdziesz jakiegos nowego trenra a usa, wyjedziesz i zaczniesz trenowac tak jak powinienes ze względu na swój talent. niestety ale łapin niczego grzeska nie nauczył. facet ma 27 lat jest młody, głodny sukcesu spokojnie moze byn naszym sergio martinezem, tylko on potrzebuje dobrego profesjonalnego sztabu, a przedewszystkim promotora. dziekuje grzesiu za super emocje i za serce zostawione w ringu.wróc sliniejszy tylko z nowym sztabem
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 02-09-2012 05:49:15 
"GOŁOWKIN ZDEMOLOWAŁ PROKSĘ..." że co ?

Gołowkin zdominował Proksę, dajcie spokój! zmieńcie ten nagłówek. Pastwić się nad Grześkiem, jakby był gwiazdeczką z pudelka. Pisząc takie tytuły prowokujecie tylko ludzi i obniżacie poziom!
Zdaje się że powinno być was stać na podnoszenie poziomu!

SZACUN DLA GRZEŚKA, NIE WYSZŁO, ALE WIDAĆ ŻE BĘDZIE JESZCZE ZDROWO MIESZAŁ Z TEJ KATEGORII WAGOWEJ.
 Autor komentarza: Melock
Data: 02-09-2012 05:49:31 
Deklasacja większa niż Kliczko - Adamek. Proksa wyłapywał takie szmaty że aż żal... :( To raczej nie jest refleks na taki styl boksowania.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 02-09-2012 05:49:35 
Proksa przegral z prawdziwym mistrzem,,Teraz moze obic Sturma ,,Geale,,a ..
 Autor komentarza: Lukimbo
Data: 02-09-2012 05:49:51 
Grzesiu nie łam się!!! Jesteśmy z Tobą! Wszystko jeszcze przed Tobą!
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 02-09-2012 05:49:52 
No tak walki z Hopem swoje pokazały niestety
 Autor komentarza: antycop
Data: 02-09-2012 05:50:21 
no i wyszlo szydlo z worka....
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 02-09-2012 05:50:54 
"GOŁOWKIN ZDEMOLOWAŁ PROKSĘ..." że co ?

Gołowkin zdominował Proksę, dajcie spokój! zmieńcie ten nagłówek. Pastwić się nad Grześkiem, jakby był gwiazdeczką z pudelka. Pisząc takie tytuły prowokujecie tylko ludzi i obniżacie poziom!
Zdaje się że powinno być was stać na podnoszenie poziomu!

SZACUN DLA GRZEŚKA, NIE WYSZŁO, ALE WIDAĆ ŻE BĘDZIE JESZCZE ZDROWO MIESZAŁ Z TEJ KATEGORII WAGOWEJ.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 02-09-2012 05:51:08 
Proksa to wysoka klasa ale europejska, zbyt wielu bokserow pozamiata nim ring podobnie do Kazacha. GG to jeden z najlepszych srednich w swiecie, zadnej niespodzianki dzisiaj nie bylo, tak jak pisalem porozbijany Proksa zostal madrze i litosciwie poddany. Super G blyszczy na podworku, jak sie brama otworzy to caly blask znika, ot caly polski bokse. Choc mogl tak jak Adamake byc prowadzony ostroznie i czekac na skok na kase, wynikt bylby ten sam ale konto zapelnione.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 02-09-2012 05:51:12 
To niestety było do przewidzenia.
Golovkin to MEGA technik z maksymalnym pierdolnięciem.
Grzesiek mógł walczyć sercem i tylko tyle mógł zrobić.
Sercem byłem za Grzeskiem i myślałem (zresztą tak zatypowałem) że wytrzyma dłużej, w tym wypadku na szczęście sędzia ringowy przerwał walkę. Dobra decyzja, bo szkoda bardzo dobrego zawodnika w przyszłości żeby był rozbity.
Pozdro Grzesiek...masz jaja.
Dobranoc.
 Autor komentarza: khorne
Data: 02-09-2012 05:51:31 
Szacunek dla Proksy. Podjal walke mimo iz wiedzial, ze nie powinien jej brac.
 Autor komentarza: canuck
Data: 02-09-2012 05:51:42 
Golovkin bedzie absolutnym mistrzem swiata predzej czy pozniej. Tak mnie sie wydaje: panowie Sergio oraz Chavez Jr.

Grzesiek sie bardzo staral, ale samym chaosem czy uniklanym stylem sie nie wygra z tak znakomitym przeciwnikiem. K2 dobrze wiedzieli, kto sie nadaje do ich "stajni."

Tylko teraz moge powiedziec, ze @Deter bedzie odpowiedzialny za wszystkie grupowe przeregulowania emocjonalne forumowiczow po tej walce w moim imieniu. Ale przeciez tych przeregulowan, tak naprawde nie bedzie, bo przeciez nikt nie pompowal balonika do granic nieprzyzwoitosci. Poza tym on nie wierzy w teorie "przeregulowan"!
 Autor komentarza: constber
Data: 02-09-2012 05:51:44 
Proksa jedzie dzieci bawic
Proksa swietnie machal rekami ,powinien nawigatorem jakims zostac .
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 02-09-2012 05:51:55 
Mistrzostwo Kazacha, dawno nie widzialem takiej precyzji na tle przeciez bardzo sliskiego Proksy, owszem on lubi zebrać ale w wymianach. Tutaj dostawał czesciej, kunszt GGG, ode mnie wielki szacun i życzenie dominacji, a dla Proksy? Walka o srebrny medal.
 Autor komentarza: baxx
Data: 02-09-2012 05:51:58 
To nie chodzi o refleks. Proksa nie powinien stać w miejscu nawet przez sekundę. Dopóki walczył na dystans to nieźle to wyglądało. Także zawiodło...nie wiem co, taktyka?
 Autor komentarza: mirco30
Data: 02-09-2012 05:52:05 
Autor komentarza: garson

Data: 02-09-2012 05:47:47


Tak kończy się zaklinanie rzeczywistości przed walką i obrażanie trzeźwo myślących i oceniających ------zgadzam się w 100% jak się pisało że to za ciężka walka dla Proksy to wszyscy naskakiwali że sie nieznasz itd.
 Autor komentarza: Cervantes
Data: 02-09-2012 05:52:47 
Szkoda Grzesia. No ale dobrze, że spróbował, przynajmniej wiemy na czym stoi. Teraz pora odzyskać zwakowany pas :)
 Autor komentarza: NakMuay
Data: 02-09-2012 05:54:31 
Gdzie sa ci, ktorzy pisali glupoty, ze Golowkin jest przereklamowany, wolny i sztywny? No disrespect, ale to byla kompromitacja i Proksa nigdy nie bedzie mial realnych szans z takimi zawodnikami jak Golowkin czy Martinez.
 Autor komentarza: Kratos
Data: 02-09-2012 05:54:47 
Cenna lekcja dla Grzegorza. Byc moze juz nigdy w karierze nie bedzie boksowal z kims tak mocnym jak Golovkin. Ale ten dal mu wytyczne wobec tego jak mocne, szybkie i precyzyjne moga byc ciosy, a Grzegorz powinien uczynic wszystko, by osiagnac bieglosc w rzemiosle na takim wlasnie poziomie.
Swoja droga, wielu z nas dalo sie poniesc fali entuzjazmu... im blizej walki, tym wiecej optymistycznych komentarzy. Jezeli jakas niewiadoma - to na plus Grzegorza. Gienia niesprawdzony z czolowka? To pewnie przereklamowany. Okazalo sie zupelnie na odwrot :).
Gdybym mial wymyslic na goraco jakas rade dla Grzesia, wowczas wyslalbym go na lekcje defensywy do dziada Toney'a. Przy swoich predyzpozycjach bylby pojetnym uczniem.
 Autor komentarza: baxx
Data: 02-09-2012 05:54:51 
Gratulacje za serce do walki. Moim zdaniem walka była do wygrania, o ile Grzesio by walczył na dystans. Niepotrzebnie stał przy linach i chciał udowodnić Gołowkinowi, że to on mocniej bije. Z takim koniem nie wolno tak walczyć. Ale dzięki Grzesiu za emocje i dobre widowisko.
 Autor komentarza: lipstef
Data: 02-09-2012 05:54:51 
przynajmniej Grzesiek (chociaż uważam że troche za wcześnie na taką walke) pokazał że walczy z super fighterami a nie jak pseudo bokserzy z "wojaka" którzy obijają kelnerów albo superstarców...
 Autor komentarza: DirtyKick
Data: 02-09-2012 05:55:55 
Szacunek dla jednego i drugiego.Dla Golovkina za umiejetnosci,dla Proksy za serce i kurewską wole walki,bardzo smutno mi sie zrobilo kiedy na to patrzylem, ale niestety .Golovkinowi bede kibicowal w kolejnych walkach.
Obydwaj bardzo wartosciowi sportowcy,wygral lepszy.
 Autor komentarza: wojkal
Data: 02-09-2012 05:55:58 
Grzesiek jak się okazuje wyszedł do pięściarz,a zderzył się z pociągiem towarowym.Kazach silny niesamowicie,będzie czyścił tę wagę jak i pośrednie.Szkoda ,że tak się skończyła ta walka.Trzeba oddać Kazachowi,że jest precyzyjny i silny.
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 02-09-2012 05:56:21 
Nawet nie zdążyłem chipsów otworzyć
 Autor komentarza: un4given
Data: 02-09-2012 05:56:31 
Przykro było na to patrzeć. Grzesiu został zdeklasowany przez GGG. Z drugiej strony Proksie szło całkiem nieźle dopóki był cały czas w ruch. Jak tylko stanął przy linach i przyjmował te potężne ciosy nawet na gardę to miał kłopoty. To była głupota. Mimo wszystko duży szacunek dla Super G, że podjął wyzwanie, starał się jak mógł i pokazał wielkie serce do walki.
 Autor komentarza: ziomal993
Data: 02-09-2012 05:57:02 
hehe zaczyna sie tak jak z Adamkiem Grzesiek przegrał to teraz każdy mówi "a nie mówiłem że on jest słaby" ehhh... Brawo Grzesiek może się nie udało ale pokazałeś serce do walki !
 Autor komentarza: allyn
Data: 02-09-2012 05:58:06 
Co tu dużo mówić, niewątpliwie Gołowkin jest lepszym bokserem ale Grzesiu poniekąd przegrał na własne życzenie. Wiadomo, że w ringu robi się to na co pozwala przeciwnik, co jednak nie zmienia faktu, że mimo wszystko Proksa w tej walce był zbyt statyczny, za mało ruchu na nogach. Największe zagrożenie pojawiało się wtedy kiedy Gołowkin przyciskał go do lin, a Grzesiu, który powinien stamtąd uciekać i przenosić walkę na środek ringu gdzie miałby większe pole manewru, starał się bazować na swoim refleksie i unikach, próbując jednocześnie kontrować Kazacha co nie było dobrą taktyką bo ten jest zbyt silny i przede wszystkim precyzyjny.. I nie mówię, że Proksa miał wielkie szanse na wygranie tej walki ale momentami mieliśmy okazję ujrzeć przebłyski dynamicznego boksera, jeden, dwa, szybkie ciosy z doskoku i natychmiastowa zmiana pozycji, unik, odskok i oddalenie zagrożenia. Za dużo zabawy w tym wszystkim i igrania z ogniem w jego wykonaniu, a za mało kalkulacji i dobrego prowadzenia walki. I co by nie mówić o Łapinie ale dobrze Grzesiowi w tej walce radził, cios i znikać z pola rażenia Gołowkina, ruszać się. Niestety Proksa wdał się w bójkę, przecenił swój refleks i odporność na ciosy i skończyło się jak skończyło.. Cóż, powodzenia w dalszej karierze ale szczerze powiedziawszy jego dzisiejsza postawa w tej walce nie wróży dobrze, zbyt wiele nie pokazał co raczej spowolni jego karierę, jako, że wszyscy mieliśmy nadzieję, że nawet w przypadku przegranej pokaże się z dobrej strony, a tutaj kiepsko..
 Autor komentarza: Kratos
Data: 02-09-2012 05:58:41 
@NakMuay

Troche pokory... jeszcze zdarzy Ci sie postawic na nie-tego-konia.
Raz sie trafia Bute, raz Golovkin.
 Autor komentarza: irongery
Data: 02-09-2012 06:00:14 
Zawsze pisałem że Martinez to inna liga, proksa jest słaby i to bardzo. Rekord nabity na bumach.

Dobry na EBU nic więcej.

Co go Golovkina z Martinezem nie miałby łatwo, dla niego Proksa to bum podobnie jak dla Martineza ale przecież nie powie tego publicznie.
 Autor komentarza: lipstef
Data: 02-09-2012 06:00:31 
k...wa przestańcie z tym sercem do walki, liczy się siła technika szybkosć strategia konsekwencja, jak my będziemy się cieszyć po każdej przegranej walce bo "gość" ma serce to gratulacje...
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 02-09-2012 06:00:32 
@allyn
Może ta porażka dobrze zadziała na Proksę i zmieni coś w swoim stylu. Dzisiaj okazał się on zbyt arogancki jak na swoje możliwości. Dało się zauważyć lekceważenie Golovkina przez Proksę nawet po pierwszych deskach.
 Autor komentarza: garson
Data: 02-09-2012 06:00:46 
trzeba napisać coś na sam koniec Proksa w najbliższym czasie (jeżeli nie wogle) nie ma ma żadnych szans na pas mistrza świata prestiżowej organizacji, zgodnie z zapowiedziami Golo powinien teraz dostać Gale i unifikować i potem może Martinez/Chavez Jr. Ta walka spełniła swoją role dla K2 i Golo dała mu dobry start na rynek USA dobrym KO na dobrym rekordzie Proksy czyli tak jak pisałem. Narazie maksimum na co stać Prokse to EBU i jak na szczycie światowego czempionatu będą tacy zawodnicy jak Golovkin, Martinez no to Proksa mistrzem nie będzie bo to NIE TA LIGA. Im szybciej to sobie uświadomicie tym lepiej dla was, będziecie mniej zawiedzeni. Idę spać pozdrawiam wytrwałych
 Autor komentarza: Mati1908
Data: 02-09-2012 06:01:01 
Grzesiek chyba powinien popracować z jakimś psychologiem. Bardzo ambicjonalnie reaguje, na to, co się dzieje w ringu. Gdy coś przyjmie, sam chce oddać mocniej. Stara się pokazywać, że ciosy nie robią na nim wrażenia, a sam chce zdenerwować przeciwnika unikami. A taki Golovkin miał to w dupie, bo jest konsekwentny i trzyma się planu. Nie tym razem, to następnym Cię trafię...

Chłodna głowa i konsekwencja...
 Autor komentarza: Kratos
Data: 02-09-2012 06:01:30 
Ponadto sam nigdy nie opisywałem Golovkina jako 'wolnego i przereklamowanego' - wlasciwiwe to nie opisywalem go wcale - po prostu nie skreslalem Grzesia zawczasu. Ale komentarze jak Twoje są wybitnie wkurw...
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 02-09-2012 06:03:49 
Uważam, że Proksa był dobrze przygotowany, ale zlekceważył przeciwnika i efekt końcowy jest jaki jest. Mogło się to skończyć zupełnie inaczej.
 Autor komentarza: Melock
Data: 02-09-2012 06:04:10 
Nie ma co tak zachwalać Gołowkina bo on wielkiego boksu tutaj nie pokazał. Grzesiek łykał zwykłe jaby, Gołowkin nawet nie musiał się zbytnio wysilać by rozwalić odsłoniętego, popełniającego błędy Proksę. I to jest właśnie smutne, Grzesiek zaprezentował się jak zwykły średniak, bardzo zła reklama dla niego :(
 Autor komentarza: damiandamiandamian
Data: 02-09-2012 06:04:46 
Oprocz z Golovkinem I Martinezem, Proksa moze konkurowac z kazdym w wadze sredniej. pokazal wielki serce I wole walki.prawdziwy gladiator.
 Autor komentarza: czarymaryhokus
Data: 02-09-2012 06:05:15 
Mati1908 napisał:
Grzesiek chyba powinien popracować z jakimś psychologiem. Bardzo ambicjonalnie reaguje, na to, co się dzieje w ringu. Gdy coś przyjmie, sam chce oddać mocniej. Stara się pokazywać, że ciosy nie robią na nim wrażenia, a sam chce zdenerwować przeciwnika unikami. A taki Golovkin miał to w dupie, bo jest konsekwentny i trzyma się planu. Nie tym razem, to następnym Cię trafię...

Całkowicie się zgadzam. Tak jak pisałem dostał i zamiast latać i żądlić to chciał się bić...
 Autor komentarza: ziom90
Data: 02-09-2012 06:05:47 
Fajnie że wyszedł, spróbował boksu na innym poziomie. Napewno go to czegoś nauczy. Taktyka była dobra bo gdy to co robił w ringu pokrywało się z tym co krzyczał Łapin wyglądało to dobrze. Ale jak wyłączał myślenie i chciał się bić z Golovkinem to nie moglo się dobrze skończyć.Jak podniósł ręce,był ruchliwy, walczył na dystans to nic mu się nie stało dopiero gdy zaczynal bazować na "refleksie i instynkcie" to leżał na macie. Przynajmniej wiemy że opowieści o Golovkinie nie były przesadzone ale ta walka nie zmieniła mojego zdania że i tak Sergio Martinez jest ponad wszystkimi w średniej, dopiero po nim jest Golovkin. Napewno ta walka nauczy Proksę wielu rzeczy i bedzie procentowac a mistrzem świata może być bo i Abraham i Geale są do pokonania już na chwilę obecną.
 Autor komentarza: Mats
Data: 02-09-2012 06:06:16 
Dzięki Grzesiek za emocje. Niewiele jest takich nocy dla których warto wstawać !!

Grzesiek się nie pierdolił i wybrał jednak najtrudniejszą droge do zdobycia pasa. Trzeba to wziąć pod uwage.

Golovkin pokazał, że jest świetnym pięściarzem i ma kowadło w łapie. Absolutna czołówka. Szkoda, że to się tak skończyło.
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 02-09-2012 06:06:52 
@damian
Każdy pięściarz powinien być gladiatorem, dlatego nie ma tutaj za co chwalić Grześka. Był w stanie wstać, to wstyd byłoby nie walczyć.
 Autor komentarza: krokodyl1981
Data: 02-09-2012 06:06:53 
Proksa nie jest i nie bedzie mistrzem swiata ... To nie kwestia przygotowan ... Golovkin byl lepszy ... duzo lepszy ... inna liga ... nie ma co sie oszukiwac ... Grzesiu nie ma szans z topem ...
 Autor komentarza: canuck
Data: 02-09-2012 06:07:56 
Ta walka to byla tez lekcja boksu dla Szpilki, wielkiej nadzieji na pozlskiego mistrza swiata w wadze HW.

Szpila, chlopie ucz sie z tej walki! Mozesz sie wozic na linach, ociekac albo w prawo albo lewo, nurkowac albo tanczyc sambe w ringu.
Ale dobry, duzy ciezki, w ktoryms momencie urwie Ci glowe. Glowa jest inna niz szczeka, bo trzeba duzo wiecej platynowych plytek.

To komentarz do Twojego przemyslenia, oraz PRZED urwaniem glowy!
 Autor komentarza: Karule
Data: 02-09-2012 06:08:00 
nie wierze
 Autor komentarza: MaTiM777
Data: 02-09-2012 06:08:08 
Myślę, że Grzesiek będzie poważnie myślał nad zakończenie kariery, jest ambitny, a zobaczył że nie ma umiejętności na najlepszych w tej kategorii, po co mu obijanie przeciętniaków...
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 02-09-2012 06:08:34 
@ziom90
Nie inaczej i myślę, że każdy się z tym powinien zgodzić. Głupota przegrała dzisiaj.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 02-09-2012 06:09:14 
Golovkin,Chavez,Piróg,Quillin,Martinez to czolowka,,,potem sa Proksa,Geale i Sturm
 Autor komentarza: endriu
Data: 02-09-2012 06:13:21 
Jak można pisać że to była kompromitacja lub wymawiać komuś że przed walką miał inne zdanie!!!! To poziom nastolatka
Grzesiek pokazał się dobrze dawno nie widziałem takiej walki gdy zawodnik dostaje mocny cios a zanim padnie dalej walczy to ogromne serce do walki
Przegrał bo nie był lepszy ambicje nie pozwoliły mu realizować plan taktyczny GGG to coś więcej niż czołówka przekonamy się co dalej osiągnie. Przegrać z nim to żadna kompromitacja debile!
Brawo Proksa za charakter
 Autor komentarza: Karule
Data: 02-09-2012 06:13:30 
Grzesiek to i tak moj mistrz, idol i mentor, najwiekszy wojownik, bedzie mistrzem swiata jeszcze zobaczycie...
 Autor komentarza: lipstef
Data: 02-09-2012 06:15:39 
a wy znowu z tym "sercem do walki"... żal
 Autor komentarza: picioo
Data: 02-09-2012 06:15:45 
a tak z innej beczki,niedościgniony idol większości z forumowiczów,super cop nie nadaje na żywo? może zaspał, w końcu jest 6.00 rano. poczyta sobie nasze wypociny,wypisze sobie ciekawsze wnioski,przedstawi jako swoje i jeszcze stworzy wrażenie,że był na walce.
 Autor komentarza: czarymaryhokus
Data: 02-09-2012 06:16:05 
Ok uciekam... Grzesiek powiedział w wywiadzie ż eprzegrał z najlepszym zawodnikiem średnim na świecie i byc moż enajlepszym w klasyfikacji P4P trochę przesadził raczej...
 Autor komentarza: MaTiM777
Data: 02-09-2012 06:16:08 
Kompromitacja to nie była, to był po prostu MISMATCH, wielka różnica w umiejętnościach i sile. Nie ta liga do Polaka.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 02-09-2012 06:17:21 
wstałem właśnie szkoda proksy bo nasz talent ale cóż talent i siła Gołowkina zwycieżyła!!!!
z degelem też sie rozprawi przez ko
brawo za podjecie ryzyka i walki!!
 Autor komentarza: Melock
Data: 02-09-2012 06:17:42 
MaTiM777
Też się tego boję.

A jak obstawiał Azbestowy Chłoptaś, pewnie sto procent dla Grześka i się wykłócał? On jak źle obstawi a często tak jest to potenm tchórzy i przez ddwa tygodnie się nie odzywa bo mu wstyd :D
 Autor komentarza: boskyj
Data: 02-09-2012 06:20:04 
wytarl nim ring, jaki przyszly mistrz, zejdzcie na ziemie
 Autor komentarza: DirtyKick
Data: 02-09-2012 06:23:56 
raz na wozie, raz pod wozem,dzisiaj pod pociągiem...zycie toczy sie dalej, jeszcze bedzie wiele ciekawych rund Grześka.Dobranoc
 Autor komentarza: allyn
Data: 02-09-2012 06:26:39 
Gratulacje dla Grześka za jego serce do walki i ambicję, każdy te cechy doceni ale brutalna prawda jest taka, że:

~ właściwie to większość bokserów po leżeniu na deskach jest zdeterminowana aby dalej walczyć i odpowiedzieć przeciwnikowi
(no chyba, że mowa o kelnerach lub absolutnych mięczakach/przegrańcach lub kimś kto nie ma żadnej ambicji lub po prostu charakteru zwycięscy)
~ niestety za determinację i ambicję w dzisiejszym świecie można dostać co najwyżej "Order Uśmiechu" w grupie harcerskiej.. W zawodowym sporcie, a w boksie w szczególności wygrywasz albo znikasz, bolesne acz prawdziwe.

Tak czy inaczej, powodzenia dla Grzesia w dalszej karierze! Dzisiejsza walka pokazała, że jeszcze wiele pracy przed Nim, ma 27 lat, jeszcze nic nie stracone. ;)
 Autor komentarza: Lowcajeleniwrocek
Data: 02-09-2012 06:26:57 
Dobrze jednak chłopak nie współpracuje niestety ze swoim narożnikiem - zamiast chodzić cały czas na boki i po ataku zmienić pozycję (słyszane "zakręcaj")pozwolił, by emocje wzięły górę i wchodził w niepotrzebne wymiany, by pokazać że wytrzyma ciosy GG i odpowie mocniejszym... Szkoda! Do poziomu mistrzowskiego brakuje mu chyba przede wszystkim zimnego wyrachowania i świadomości, jak ważna jest taktyka oraz współpraca z trenerem, który nie służy do trenowania ale też pomaga w walce. Z takim GG powinien robić doskoki z akcjami ofensywnymi potem zejście w bok i dodatkowo próba łapania GG ponowną ofensywą po takim zejściu, gdyż Gienek by go dalej szukał ale już nie zagrażał w takim stopniu po udanym zejściu. Na bank w pierwszych rundach ciągły ruch, ucieczka od lin oraz pilnowanie by jak najczęściej być na środku ringu.
Nie powinien w żadnym wypadku pod naporem GG cofać się do tyłu w jednej linii co się zdarzało.
A tak wdał się w wymiany już na początku, stał i postawił wszystko na balans.
Powtarzam szkoda, bo walka mogła się toczyć nawet 12 rund, gdyby był posłuszny Łapinowi... W wymiany mógłby wdawać się w końcówce walki stawiając wszystko na jedną kartę, bo punktowo by nie wygrał pewnie ... ale w ostatnich rundach GG byłby chociaż trochę zmęczony i Grześ miałby większe w szanse na skuteczny balans i trafianie Kazacha. Dodatkowo wtedy nawet więcej by ugrał jeśli chodzi o swoją pozycję w boksie światowym - prezentacja skutecznej taktyki z mistrzem świata, przetrzymanie całego czasu walki z udanymi akcjami ofensywnymi zwielokrotniłoby ilość jego fanów i dało może jakieś lukratywne walki w niedalekiej przyszłości.
a tak czekamy na kolejny jego pojedynek i ponowne emocje, dzięki Grześ i powodzenia!
 Autor komentarza: piotr
Data: 02-09-2012 06:29:52 
W takim lekceważącym (cepy na oślep i brak gardy) stylu można z kelnerami walczyć takimi jak Hope lub z rozbitym, mającym budyń nie buzię Sylvestrem.

Mi się Gołowkin podobał. Pokazał, że klasyczna technika i solidne pięściarstwo zawsze wygrają z "artystami".
 Autor komentarza: constber
Data: 02-09-2012 06:32:40 
Proksa zachowal sie jak ... lepiej nie mowic , on nie ma po co wracac .Jest bardzo kiepski i to wcale nie wielkosc GGG rzucala nim po ringu jak szmata a on sam i jego pyszalkowatosc .Jego niby nieprzecietna technika :))
 Autor komentarza: lipstef
Data: 02-09-2012 06:34:25 
Autor komentarza: allyn Data: 02-09-2012 06:26:39 Gratulacje dla Grześka za jego serce do walki i ambicję, każdy te cechy doceni ale brutalna prawda jest taka, że:

~ właściwie to większość bokserów po leżeniu na deskach jest zdeterminowana aby dalej walczyć i odpowiedzieć przeciwnikowi
(no chyba, że mowa o kelnerach lub absolutnych mięczakach/przegrańcach lub kimś kto nie ma żadnej ambicji lub po prostu charakteru zwycięscy)
~ niestety za determinację i ambicję w dzisiejszym świecie można dostać co najwyżej "Order Uśmiechu" w grupie harcerskiej.. W zawodowym sporcie, a w boksie w szczególności wygrywasz albo znikasz, bolesne acz prawdziwe.

Tak czy inaczej, powodzenia dla Grzesia w dalszej karierze! Dzisiejsza walka pokazała, że jeszcze wiele pracy przed Nim, ma 27 lat, jeszcze nic nie stracone. ;)


W 100 % POPIERAM
 Autor komentarza: Dominic
Data: 02-09-2012 06:38:19 
Kazach ma niesamowite pierdolnięcie a przy tym jest niezwykle precyzyjny - bombowa mieszanka,uderzał tam gdzie było miejsce!
Proksa za zbyt emocjonalnie podchodził do walki - zero chłodnej głowy,a z takim zawodnikiem nie ma szans na wymiane jak się nie ma kowadła w łapie.
Owszem Polak zmieniał taktyke i sam coś próbował - ale Gienek po prostu był jak czołg,spływało to po nim jak po kaczce!
Tak jak powiedzieli w studiu samo serce do walki nie wystarczy na takiego zawodnika.
Nie chce bronić Proksy,ale jednak mysle,że okres przygotowania był zbyt krótki oraz aklimatyzacja,mysle że jakby to było,to Polak by stawił większy opór,aczkolwiek wygrana w tym wypadku też byłaby prawdopodobnie wątpliwa.
Ale RESPECT dla Proksy że ZARYZYKOWAŁ !
 Autor komentarza: KAOS
Data: 02-09-2012 06:42:45 
Po tym co dzis pokazal Golowkin mysle ze jedynym wyzwaniem dla niego w tej kategori wagowej jest tylko Martnez, poniewaz tylko on dysponouje podobnym kowadlem w lapie, a do tego nie standardowym stylem. Jednak Martinez na zadanie poteznego ciosu potrzebuje doskoku i zamachu, a Gienia z samej tylko wyprostowanej lapy uderza moze nawet mocniej. Nie zmienia to faktu ze tak naprawde jego szczeka jeszcze nie zostala powaznie przetestowana i jedynie Martinez bedzie w stanie uszczelic Kazacha, reszta tej kategori nie istnieje, nikt nie da mu rady! Chlop pozostawil solidne wrazenie i potwierdzil ze historie o jego sile ciosu i precyzji to czysta prawda!

Szacunek dla Grzesia za podjecie walki, za oddanie serca za wole walki. Teraz nalezy mu sie odpoczynek i z czasem wroci jeszcze wieksza motywacja i chec boksowania. Wiele jeszcze przed nim, porazka z takim zawodnikiem to zadna ujma.

Co do Golowkina to wlasnie zablysal nowa super gwiazda boksu zawodowego!
 Autor komentarza: endriu
Data: 02-09-2012 06:52:23 
allyn
Data: 02-09-2012 06:26:39

właściwie to większość bokserów po leżeniu na deskach jest zdeterminowana aby dalej walczyć i odpowiedzieć przeciwnikowi
(no chyba, że mowa o kelnerach lub absolutnych mięczakach/przegrańcach lub kimś kto nie ma żadnej ambicji lub po prostu charakteru zwycięscy)

Jak dotąd przeczytałem parę twoich wpisów z którymi się całkowicie zgadzam, ale to co napisałeś wyżej to nie tak...
Nawet mistrzowie wiedzą że po lub przed przyjęciem nokautującego ciosu klinczują i starają się opanować sytuację
Jak obejrzysz ponownie walkę zobaczysz zamroczonego już Grześka który rzuca się do ataku, oczywiście to karygodne ale świadczy o nieprzeciętnym jego charakterze
Podobnie postępował Gołota miał te głupie ambicje a szkoda
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 02-09-2012 07:02:46 
endriu

Co do charakteru czy serca do walki przykład Gołoty nijak pasuje. Bo to jest przykład największego tchórzostwa, braku ambicji, poddawanie się jak coś nie idzie.
 Autor komentarza: NOSFERATU1922
Data: 02-09-2012 07:04:47 
Ale po części masz rację, w walce z Brewsterem Gołota zamiast sklinczować to próbował oddać, ale nie wiem czy tą walką można sugerować się w jakiś sposób.
 Autor komentarza: endriu
Data: 02-09-2012 07:28:04 
NOSFERATU1922
Widocznie nie zrozumiałeś o czym napisałem, Golota nigdy po każdym nokdawnie nie odpoczywał tylko wstawał zanim sędzia zaczął liczyć, nigdy też nie stosował taktyki klinczowania w kryzysowych sytuacjach
A te twoje jadowite teksty wsadź sobie w du*
 Autor komentarza: klasyk2012
Data: 02-09-2012 07:41:24 
NOSFERATU1922 Proksa pokazal serce do walki, glowa za to o du.. odbijala mu sie :) Adamek tez pokazal serce do walki z Kliczko i tez eksperci pisali jak to dobrze boksowal tylko ze on nie boksowal tylko stal
 Autor komentarza: gerlach
Data: 02-09-2012 08:27:37 
Golota psycha do walki? Wolne zarty, w sredniowieczu nie bylby godzien nosic miecza.

ps. Golota nie klinczowal bo dostawal paralizu jak lecialy na niego strzaly. Technicznie b.dobry bokser, psychicznie detka
 Autor komentarza: gerlach
Data: 02-09-2012 08:30:06 
Proksa nie wydygal, poszedl na goscia, ktorego naprawde sie boja wszyscy wielcy. Mam nadzieje, ze sie szybko zbierze i bedzaiemy niebawem ogladac kolejne fajne walki Super G
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 02-09-2012 08:39:35 
Ciekawe co powiedzą ci , co wylewali pomyje na Adamku a chwalili pod niebiosa przeciętniaka Prokse , co wybił się na jednej walce z wypalonym sylvestrem . Adamek to zawodnik o klase lepszy od Proksy , taka jest prawda . Jesli o osiągniecą i umiejetnosci to Proksa może mu buty lizać
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 02-09-2012 08:42:54 
Dżejms Sralnt i inne pajace , gdzie jesteście?
 Autor komentarza: macko8
Data: 02-09-2012 09:02:47 
Autor komentarza: endriu Data: 02-09-2012 06:52:23
allyn
Data: 02-09-2012 06:26:39

właściwie to większość bokserów po leżeniu na deskach jest zdeterminowana aby dalej walczyć i odpowiedzieć przeciwnikowi
(no chyba, że mowa o kelnerach lub absolutnych mięczakach/przegrańcach lub kimś kto nie ma żadnej ambicji lub po prostu charakteru zwycięscy)

Jak dotąd przeczytałem parę twoich wpisów z którymi się całkowicie zgadzam, ale to co napisałeś wyżej to nie tak...
Nawet mistrzowie wiedzą że po lub przed przyjęciem nokautującego ciosu klinczują i starają się opanować sytuację
Jak obejrzysz ponownie walkę zobaczysz zamroczonego już Grześka który rzuca się do ataku, oczywiście to karygodne ale świadczy o nieprzeciętnym jego charakterze
Podobnie postępował Gołota miał te głupie ambicje a szkoda

nie no zaraz zejde na zawał:D nie bądz głupszy niż jesteś. fakt, jedynaeco Proksa pokazał to charakter. życze mu jak najlepiej,ale niestety raczej z piesciarzami pokroju Gołowkina nie ma szans. przypomniej ci co pisałes po walce adamka? zajebało hipokryzja, ale to u ciebie normalne. a z gołota to juz pokazałes himalaje obiektywizmu. najbardziej te wole walki i ciosy zadawane na oślep było widac z Grantem, kiedy ładnie wstał i podziękował:)
 Autor komentarza: coolpix
Data: 02-09-2012 09:23:24 
do przewidzenia.na radości i nadziei doholowałem proksę do 8 rundy w moich przewidywaniach.rozsądni kibice wiedzieli na co porywa się proksa.
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 02-09-2012 09:39:17 
kurwa od 4 nie śpie miałem koszmary że proksa przegrał z kretesem nie oglądałem walki dopiero teraz widze myślałem że to mój wrodzony pesymizm ale chuj widze to prawda :(
Dariusz Chmielarski wkurwiłeś mnie analizą, ale zwracam honor :(
Musze zobaczyć walkę.. Grzesiek trzymaj się, następna walka o mistrzostwo nie bedzie juz z krotkim okresem przygotowawczym na dziko, :(
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 02-09-2012 10:47:16 
Melock
"A jak obstawiał Azbestowy Chłoptaś, pewnie sto procent dla Grześka i się wykłócał? On jak źle obstawi a często tak jest to potenm tchórzy i przez ddwa tygodnie się nie odzywa bo mu wstyd :D"

Melock?
Czy mnie oczy nie myla?
Kiedy powrociles na bokser.org po ucieczce na konkurencyjny portal?
Co cie sklonilo zeby znowu pisac komentarze na najlepszym polskim portalu bokserskim?
Przyznaj sie synu marnotrawny.
 Autor komentarza: nik
Data: 02-09-2012 11:15:56 
A czy Proksa jest Roy Jones ze nie stosuje gardy?
 Autor komentarza: Jorn11
Data: 02-09-2012 11:30:34 
no cóż...starałem się nie udzielać bo czułem ze Proksa przegra ... jego poprzednia przegrana z bardzo przeciętnym zawodnikiem już dala do myślenia czy aby na pewno Polak jest Tak wybitny ... czy tylko poprawny ... niestety potwierdziły się moje obawy ... Niestety Łapin ... plus ta przegrana z kretesem na HBO raczej zamkną mu drogę do wielkich walk...przynajmniej na jakiś czas ... nie chce oczywiście być tu surowym krytykiem bo bardzo szanuje Grzegorza... ma potencjał... ale niestety jeszcze wiele mu brakuje to światowej czołówki... nie należy do niej ...i raczej pod skrzydłami Lapina należeć nie będzie ... tak niestety kończy się pompowanie balonika i rekordów a gdy przychodzi do walki z kimś wybitnym ...okazuje się ze jest przepaść pod każdym względem ... mam nadzieje ze Proksa sie pozbiera i moze za jakiś tam czas będzie miał ponownie szanse do walki o mistrzostwo europy ... czego mu z całego serca życzę :)
 Autor komentarza: amatuk
Data: 02-09-2012 11:44:59 
...Jorn...111...

...i...lepszy...trener...nie...pomoze...

... ... ... ...
 Autor komentarza: amatuk
Data: 02-09-2012 11:45:35 
Jorn11

...
 Autor komentarza: milan1899
Data: 02-09-2012 11:50:35 
amatuk
lepszy trener zawsze pomaga Twoje założenie jest błędne ...
Proksa zobaczył w którym jest miejscu i ile mu jeszcze brakuje do scisłej czołowki swojej wagi , dla mnie podstawowa kwestia to wprowadzenie do repertuaru ciosów prawego prostego ( swoją droga czy jakikolwiek zawodnik z czołowki walczy bez jaba ? ) , reszta jest w miare ok , jedno jest pewne skreslanie 28 letniego zawodnika , 2 krotnego mistrza EBU to czysta głupota
 Autor komentarza: coolpix
Data: 02-09-2012 11:55:41 
milan słusznie,skreślanie proksy to idiotyzm.potrzebował takiego punktu odniesienia,gdzie obecnie się znajduje i gołowkin takim punktem odniesienia się stał.osobiście liczyłem na nieco więcej ze strony rodaka,ale cóż...pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących:)
 Autor komentarza: nik
Data: 02-09-2012 13:00:56 
''Autor komentarza: milan1899

Data: 02-09-2012 11:50:35


amatuk
lepszy trener zawsze pomaga Twoje założenie jest błędne ...
Proksa zobaczył w którym jest miejscu i ile mu jeszcze brakuje do scisłej czołowki swojej wagi , dla mnie podstawowa kwestia to wprowadzenie do repertuaru ciosów prawego prostego ( swoją droga czy jakikolwiek zawodnik z czołowki walczy bez jaba ? ) , reszta jest w miare ok , jedno jest pewne skreslanie 28 letniego zawodnika , 2 krotnego mistrza EBU to czysta głupota ''


Na Golowkina zaden trener Proksie nie pomoze, taka prawda.
 Autor komentarza: Marcin77
Data: 02-09-2012 14:18:54 
500zl na GGG przed czasem,dzis odebralem 504zl,wszystko w temacie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.