ROACH: REWANŻ Z COTTO MA SENS, ALE...

Trenujący Manny’ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) Freddie Roach uważa, że kolejnym oponentem jego podopiecznego powinien być Miguel Cotto (37-3, 30 KO). Portorykańczyk w ostatnim występie przegrał na punkty z Floydem Mayweatherem Juniorem (43-0, 26 KO), ale pokazał się z dobrej strony. W tej chwili obóz "Pac Mana" nie bierze pod uwagę drugiej potyczki z Timothym Bradleyem (29-0, 12 KO), który pokonał w czerwcu króla Filipin, ale werdykt miał niewiele wspólnego z rzeczywistością.

- Nie widzę potrzeby kolejnego pojedynkowania się z Bradleyem, przecież cały świat widział, że pokonaliśmy go – zakomunikował "Master Roach".- Z Marquezem biliśmy się już trzy razy. Według mnie, najsensowniejszym rywalem byłby Cotto, ponieważ on przewalczył pełny dystans z Mayweatherem. Jeśli znokautowalibyśmy Portorykańczyka w limicie 150 funtów, nasza pozycja w ewentualnych negocjacjach z obozem Floyda byłaby silniejsza.

Znakomity szkoleniowiec przyznał, że na tę chwilę najrealniejszą opcją jest zakontraktowanie Juana Manuela Marqueza (54-6-1, 39 KO). Meksykanin nie ma wygórowanych żądań finansowych i dlatego jest atrakcyjniejszym kąskiem dla promotorów Pacquiao.

- Łatwiejsza do zorganizowania będzie czwarta walka z Marquezem, Cotto chce więcej pieniędzy – przyznał szczerze Roach.

52-letni Amerykanin liczy na ponownie wznowienie negocjacji z "Pretty Boyem", słusznie dostrzegając ogromny potencjał marketingowy w ewentualnym starciu Pacquiao vs Mayweather. 

- Chcemy usiąść do stołu z Floydem i spróbować negocjacji. Taka konfrontacja przebiłaby wszystkie inne opcje – dodał jeden z najbardziej rozpoznawalnych trenerów bokserskich.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 31-08-2012 17:55:55 
W limicie 150 funtow? nie ma takiej kategori panie Roach
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 31-08-2012 18:03:41 
Cotto już powiedział, że nie zgodzi się na limit 150 funtów.

Jest ciekawy artykuł na fighthype.com, gdzie piszą o tym, że Arum mówi w mediach, że próbuje doprowadzić do walki z Cotto (Pacquiao woli walkę z Cotto niż z Marquezem, a najbardziej chce walczyć z Bradleyem, tylko, że ta walka nie przyniesie mu tyle pieniędzy ile chce zarobić), ale tak na prawdę to jest fikcja, bo Cotto już wspomniał, że nie zgodzi się na limit 150 funtów, skoro Mayweather walczył z nim w 154.

W ten sposób Arum kieruje Pacquiao w stronę czwartego pojedynku z Marquezem (bardziej opłacalna biznesowo opcja od walki z Bradleyem, której chce Pacquiao) i tego należy się spodziewać.

1 lub 8 grudnia dojdzie do czwartek walki Pacquiao - Marquez.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-08-2012 18:26:44 
ArktycznaMalpa
Dokładnie,mnie woglę wku... te umowne limity,kategorii i tak jest sporo,może nawet ciut za dużo,a oni jeszcze wymyślają kolejne.Lubię Mannego,ale te jego umowne limity są żenujące.Przykładowo: Jak ktoś może być uznawany za mistrza kategorii Weltweight skoro nie walczył w limicie tej wagi,to samo tyczy się każdej innej wagi.Może od razu przyznawać pasy w dwóch kategoriach,bo przecież limit był zbliżony do tej większej i mniejszej.Chore to dla mnie.Niech Cotto nie bierze żadnego limitu.
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 31-08-2012 18:29:46 
To właśnie w dobitny sposób ukazuje wielkość filipińczyka,pewnie z dawsonem i kliczkami też by wygrał tyle że w limicie 150 ...łajza i kombinator
 Autor komentarza: Srogi
Data: 31-08-2012 19:03:10 
Przypominam, że Cotto nie chciał walki w umownym limicie z Pacmanem, został do niej zmuszony przez Aruma. Teraz jest wolnym strzelcem, więc ma dziadka w d...

Jestem pewien, że w rewanżu, w normalnym limicie Cotto wygrałby z Pacmanem.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-08-2012 19:36:45 
Srogi
Pewność na tym poziomie który prezentują obaj bokserzy to dość ryzykowne stwierdzenie.Jednak ja bym postawił w roli faworyta także Cotto.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 31-08-2012 19:39:28 
Kurwa co z niego za mistrz jak żąda umownego limitu z gościem którego wcześniej zmiażdżył.Cotto w limicie 154 funty to prawdziwy Cotto i nie łatwy do ogrania.
 Autor komentarza: JAx00
Data: 31-08-2012 20:00:52 
po co manny ma sie zgadzac na 154 lbs skoro nigdy nie walczyl wiecej niz 150 ? mowicie ze 145-150 wychudzi cotto to 154 zrobi z mannego grubaska ;
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 31-08-2012 20:08:35 
@JAx00
Jak Manny jest za mały na 154 to niech w ogóle nie walczy w tej kategorii, tylko znajdzie sobie kogoś swoich rozmiarów.
Dlaczego Cotto ma się dla niego znów specjalnie osłabiać przed walką?

Jeśli ktoś jest wybitnym pięściarzem to walczy z większymi od siebie w normalnych limitach i wciąż wygrywa. Takim zawodnikiem na pewno jest Pacquiao więc jeśli chce walczyć z Cotto to ja chcę to widzieć w 154 albo w oógle.

Mayweather walczył z De la Hoya i z Cotto w pełnym limicie 154 funtów, chociaż w dniach walki miał odpowiednio 148 i 147 funtów (chudł po 2 i 4 funty od momentu ważenia do momentu walki). Za to należy mu się szacunek, bo walczył z najlepszymi możliwymi w danej chwili zawodnikami, a nie osłabionymi i odwodnionymi jak to robił Pacquiao.



Inna sprawa, że będzie walka Pacquiao - Marquez jak już pisałem wcześniej ...
 Autor komentarza: Srogi
Data: 31-08-2012 21:46:29 
liscthc
Jasne, moja "pewność" w przypadku boksu oznacza "mocnego faworyta" :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.