ZNAMY PIERWSZYCH FINALISTÓW OLIMPIJSKICH

Za nami pierwsze półfinałowe walki olimpijskiego turnieju bokserskiego mężczyzn. Do rywalizacji o finały Igrzysk Olimpijskich w Londynie stanęli zawodnicy kategorii z limitem 49, 56, 64, 75 i 91 kg.

WYNIKI I SERII WALK PÓŁFINAŁOWYCH>>>

Doprawdy trudno na tym etapie rywalizacji mówić o niespodziankach, choć zapewne porażka (12-13) Dawida Ajrapetjana (49 kg) z Kaewem Pongprayoonem była dla Rosjan zimnym prysznicem. Taj w finale zmierzy się z obrońcą tytułu, Chińczykiem Zou Shimingiem, którego zwycięstwo nad Irlandczykiem Paddy Barnesem wskazały dopiero małe punkty (przy remisie 15-15).

W finale wagi 56 kg zobaczymy dwóch Wyspiarzy, bo swoje pojedynki wygrali John Joe Nevin z Irlandii i Anglik Luke Campbell. Wartościowszy był zapewne wynik tego pierwszego, który pokonał na punkty (19-14) aktualnego mistrza świata z Baku, Kubańczyka Lazaro Alvareza. Drugi miał o klasę słabszego rywala, Satoshi Shimizu, którego pokonał (20-11) bez większych problemów.

Bliski powrotu na światowy tron jest Rosniel Iglesias (64 kg) z Kuby, dzisiejszy zwycięzca (15-8) solidnego Włocha Vincenzo Mangiacapre. Aby tego dokonać będzie musiał pokonać w finale wicemistrza świata  Denisa Berinczika z Ukrainy, który wypunktował (29-21) doświadczonego mańkuta z Mongolii , Uranchimega Munkh-Erdene.

Trwa piękny sen braci Falcao Florentino z Brazylii. Dzisiaj młodszy z nich - Esquiva (75 kg) pokonując wyraźnie (15-8) faworyta gospodarzy, Anthony Ogogo wywarzył drzwi do finału olimpijskiego, w którym zmierzy się z inną rewelacją ostatnich miesięcy, wicemistrzem z Baku,  Ryota Muratą. Japończyk o duszy prawdziwego samuraja pokonał (13-12) po twardym boju byłego mistrza świata, Abbasa Atojewa z Uzbekistanu.

Wielkie wrażenie na obserwatorach zrobił aktualny mistrz świata, Ukrainiec Oleksandr Usyk (91 kg - na zdjęciu), który zdominował doświadczonego Terwela Pulewa z Bułgarii. Wynik tego pojedynku (21-5) w pełni oddawał ringową przewagę rodaka braci Kliczków. W drugim półfinale, stary włoski lis, Clemente Russo wymęczył zwycięstwo (15-13) nad 19-letnim Azerem Tejmurem Mammadowem.

WYNIKI I SERII WALK PÓŁFINAŁOWYCH

49 kg     
Zou Shiming (CHN) - Paddy Barnes (IRL) +15:15
Kaew Pongprayoon (THA) - David Ayrapetyan (RUS) 13:12

56 kg     
John Joe Nevin (IRL) - Lazaro Alvarez (CUB) 19:14
Luke Campbell (GBR) - Satoshi Shimizu (JPN) 20:11

64 kg     
Rosniel Iglesias (CUB) - Vincenzo Mangiacapre (ITA) 15:8
Denis Berinchik (UKR) - Uranchimeg Munkh-Erdene (MGL) 29:21

75 kg     
Esquiva Falcao (BRA) - Anthony Ogogo (GBR) 16:9
Ryota Murata (JPN) - Abbos Atoyev (UZB) 13:12

91 kg     
Olexandr Usyk (UKR) - Tervel Pulev (BUL) 21:5
Clemente Russo (ITA) - Teymur Mammadov (AZE) 15:13

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak93
Data: 10-08-2012 23:30:30 
Jak takie coś jak Russo może być finalistą?
 Autor komentarza: Polak93
Data: 10-08-2012 23:30:55 
I co z Roberto Cammarelle?
 Autor komentarza: SilvinPavel
Data: 10-08-2012 23:39:32 
Tu http://www.eurovisionsports.tv/london2012/index.html?video_id=9271
 Autor komentarza: SilvinPavel
Data: 10-08-2012 23:40:56 
A jutrzejsze finały tu http://www.eurovisionsports.tv/london2012/index.html?video_id=7810
 Autor komentarza: ster
Data: 10-08-2012 23:41:25 
Usyk przyszly mistrz w Crusier!
 Autor komentarza: RedMan
Data: 11-08-2012 00:11:49 
Esquiva Falcao , ten koleś jest dobry naprawdę przyjemnie sie go ogląda
 Autor komentarza: un4given
Data: 11-08-2012 01:38:09 
Walka Russo to kolejny cyrk na kółkach. Przynajmniej miałem niezły ubaw podczas oglądania tej walki komentarzem Skrzecza, który jak powiedział styl boksowania Włocha doprowadza go do pasji :D

Walka Berinchika bardzo dobra. Ukrainiec przegrywał ale w ostatniej rundzie podkręcił tempo i wygrał.

Usyk też niezły zawodnik. Całkowicie zdominował Puleva.

No i ten Brazylijczyk Falcao. Tak jak kolega wyżej napisał - przyjemnie się ogląda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.