DEONTAY WILDER vs KERSTON MANSWELL
Redakcja, YouTube
2012-08-05
Przed walką trener Deontaya Wildera (24-0, 24 KO) mówił, że jego zawodnik potrzebuje rund. Będzie musiał o nie zadbać podczas treningów, bo Kerston Manswell (22-6, 17 KO), tak wszyscy dotychczasowi rywale Amerykanina, szybko padł pod naporem ciosów „Brązowego Bombardiera”. Ostrożnie prowadzony medalista olimpijski z Pekinu stwierdził po walce, że liczy teraz na poważniejsze wyzwania.
Dodaj do:
nie widzialem ani jednego ciosu na glowe z ejgo strony, a i na tulow lacznie z 6 chyba. Taki McCline to 2 ligi wyzej od Manswella ...
Niech brązowy bombardier w koncu zawalczy z normalnym przeciwnikiem ...
McCline to już jest niewiele warty emeryt z tej samej ligi, to że wytrzymał 12 rund z pinezką świadczy że atomowa siła ciosu Arturka to mit. A Wilder faktycznie to tych rywali ma dobieranych nieadekwatne do swojego poziomu.
fakt ze to zawodnik juz z wiekiem swoim, ale nadal dosc wytrzymaly na ciosy i z pewna sila. jestem pewien ze Szpila takeigo Manswella ktory wywracal sie od podmuchu powietrza w tej walce, tez by zmiotl do 4 rundy
Abdusalamov zweryfikuje wkrótce czy masz rację co do odporności na ciosy McClinea
Zreszta gosci 110+ to Wilder smialo moze trzymac na dystans,wydaje sie byc bardzo silny fizycznie,a jego cios naprawde robi wrazenie
Manswell to bardzo przecietny zawodnik,ale zbicie go w pol rundy jak dzieciaka moze robic wrazenie
z wszystkim zgoda poza pierwszym zdaniem
chude nogi to na pewno wada , umesnione nogi sa mega wazne przy amortyzacji ciosów , u Wildera na razie nikt Go porządnie nie przetestował z trafieniami ale nie zdziwe sie ze po jakiejs mocnym ciosie nie zacznie tanczyc na tych patykach a'la Cunn
Data: 05-08-2012 13:29:53
Postawcie sobie pinezkę przy takich nazwiskach jak właśnie Wilder, Price, Fury, Helenius i porównajcie. Gołym okiem widać, że ten nasz lokalny przygłup nigdy nie zdobędzie nic znaczącego w tej wadze bo zwyczajnie w świecie nie pasuję do niej, a na tle innych prospektów wygląda bardzo bardzo słabo ...
każdy na innym etapie kariery jak więc można ich zestawić i wyciągnąć wsensowne wnioski , jedno jest pewne Artur za kilka lat będzie małym ciężkim i z taka obroną jak obecnie nie ma czego marzyć o tytułach , ale obrone o akurat można poparwiac do konca zycia dlatego bym Go nie skreślał ,
pamiętaj tez o jednym ze umiejętnosci są mega ważne ale równie wazna jest pscyhika , czasami nawet decydujaca ,
Cunn to nie przykład, facet ma kiepski błędnik, Hopkins to przykład na patyczkowate nogi, które świetnie spełniają swoją rolę.
Data: 05-08-2012 13:36:32
Od nóg zaczyna się wyprowadzenie ciosu.Nogi są bardzo ważne,ale są też wyjątki.Manny Pacquiao i Juan Manuel Lopez mają mocno rozbudowane nogi i siłę ciosu mają sporą.To samo dotyczy się "Diablo".Nogi też ma mocno rozbudowane,ale i całe ciało.Bradley ma chude nogi i ma słaby cios,a Holyfield też ma patyki i zawsze takie miał,a miał potężny cios w rękawicach.To też zależy od genetyki każdego człowieka.Każdy ma inne predyspozycje.Jak nie wierzycie popytajcie się ciężarowców takich jak: Szymon Kołecki,Adrian Zieliński.Są po prostu przeprowadzane badania,kto ma jakie uwarunkowania.Jedni będą wyglądali jak Stevenson,a drudzy jak Bute,a to ta sama waga.Teraz jednak Bute zmierzy się z Graczewem w półciężkiej.
Zapytam Zielinskiego i dam znać , tak się składa że kupuejmy odzywki od tej samej osoby ;)
a na poważnie pełna zgoda , nogi nie moga byc za grube ale musza byc umiesnione inaczej maja negatywny wplyw i na obrone
Co z tego, że pinezka ma mniej walk jeśli właśnie z tymi zawodnikami przyjdzie mu się mierzyć jeśli kiedykolwiek wejdzie na ten poziom ? Ja swojego zdania nie zmieniam i według mnie Szpilka powinien wrócić do wagi, w której walczył "przed wakacjami". Tam już prędzej by coś ugrał. W ciężkiej go nie widzę kompletnie.
To prawda.
Zieliński na ustach ludzi, co robi złoto na I.O :)
ja Go widze w czołowej 15 HW pod warunkiem dużych zmian w obronie , cały czas w wypowiedziach bazujesz w ocenaniu szans na sukces na warunkach fizycznych i umiejetnosciach a sporty walki to równiez , a moze przedewszytkim, glowa , zaden z zawodnikow ktorych wymienieś nie jest porzadnie przetestowany jesli chodzi o zachowanie po otrzymaniu porzadnej serii ciosw ( moze Hellnius ma tu lekka przewage po wakach z liachowiczem i chisora )
bokserzy których wymieniałes moga w przyszłosci rzadzic HW i maja na dzisiaj pewnie wieksze szanse na to od Szpilki , ale skreslanie tego zawodnika i wyzywanie od przygłupów jest chyba nie na miejscu i jest na to za wczesnie , wazne ze chlopak ma ambicje i chce walczyc z coraz lespzymi zawodnikami , czy starczy mu umiejetnosci zeby ich pokonac czas pokaze
Wilder,musi zaczac walczyc z lepszymi przeciwnikami,zeby rzetelnie go zweryfikowac.Bo poza warunkami fizycznymi,silnym ciosem,szybkoscia,naturalna agresja itd.do osiagniecia sukcesow w boksie potrzebne sa jeszcze inne rzeczy.Jak inteligencja ringowa,serce do walki,kondycja,przyzwoita szczeka itd.Jak do tej pory Wilder pozostaje labo przetestowany
Mimow wszystko obok Davida Pricea,jeden z najbardziej ciekawych,jeszcze powaznie nie sprawdzonych prospektow
Po pierwsze ja nikogo nie wyzywam - to jest tylko moja luźna obserwacja. Jego niektóre wypowiedzi dla mediów i te ostatnie facebookowe wpisy były na żenującym poziomie - poziomie przygłupa ;)
Po drugie doskonale wiem o tym że mocna psychika to bardzo ważny atut ale moim zdaniem pinezka go nie posiada. I nie pokazał tej mocnej psychiki - jak niektórzy sądzą - w walce z McCline'em gdzie zwyczajnie się przestraszył i boksował na wstecznym.
tak pinezka jechał na wstecznym co mnie akurat zaskoczyło, zadawał niewiele więcej ciosów jak Włodarczyk i właściwie nic nie pokazał. Chłopak wzoruje się na młodym RJJ ale to zupełnie nie ta liga. Wilder na dzień dzisiejszy miażdży go pod każdym względem, ciekawie wyglądały ich walki w wypalonym Beckiem gdzie Artur dążył na siłę do szybkiego KO a Deontay zwyczajnie się bawił i spokojnie przerwał agonię w trzeciej rundzie.
dlaczego Szpila mial by opuscic team ?
bo w tym teamie za wiele moim zdaniem się nie nauczy. Łapin to dobry trener ale nie dla niego. z obserwacji postępów z walki na walkę tak mi się wydaje.
Freedy tez z Jonska by nie zrobil wielkiego boksera ,najlepsi trenerzy nie biora raczej jakichs anonimow ,to tak jak z Proksa dlaczego nie poszedl do innego promotora ,a ja mysle ze poszedl tam gdzie mogl
a czy nie wydaje ci się że łapin ma tych chłopaków do trenowania zbyt wielu? mniej czasu jest w stanie poszczególnym osobom poświęcić. To na pewno im nie służy.
Nie za bardzo rozumiem dlaczego Wilder jest tak slabo prowadzony. Przeciez juz 4 lata temu byl bardzo dobrym bokserem, bo zdobyl medal w Pekinie. Musial sie tylko przestawic z boksu amatorskiego na zawodowy, a nie uczyc swojego fachu od podstaw.
Te szybkie nokauty nic mu nie daja, bo nie rozwija swoich umiejetnosci, poprzez stopniowe podnoszenie poprzeczki!
oj zdziwiłbys sie
posiedz troche na zagranicznych forach o boksie np esb.com czy przykald Lewisa pokazuje ze ludzie interesuja sie mlodymi prospektami w tak wysuszonej wadze jak HW.
zreszta na samym boxrecu na palcach dwoch rak mozna polizyczc bokserow w wieku ponizej 25 lat w pierwszej setce, a szpila liczba walk, wiekiem i przeciwnikami sie tu zdecydowanie wybija in plus
Co do Szpilki to za parę lat może być w ścisłej czołówce, ba, nawet może na chwilę zdobędzie jakieś WBA World albo IBO, jak Wład zwakuje swoje trofea, jednak nie ma papierów na dominatora. Dominatorami będą zawodnicy kategorii K2 czyli może Wilder, może Price, a może ktoś nowy, inny.
Nie za bardzo rozumiem dlaczego Wilder jest tak slabo prowadzony
...
W ogóle to poza pitoleniem reszty nie za bardzo rozumiesz, i tu sie muszę z tobą zgodzić
Natomiast prowadzenie Wildera jest jak najbardziej słuszne, pomimo iż zdobył medal IO to nie ma stażu amatorskiego To tak jak było z naszym Albertem
To standartowa procedura wręcz wskazana, nie można kogoś rzucać na głęboką wodę bez doświadczenia zwłaszcza ze zawodnik jest nieprzeciętnie perspektywiczny i szkoda było by go zmarnować
Spokojnie przyjdzie na niego czas jeszcze będzie o nim głośno
We wszystkich wagach poza HW chude nogi to ogromna zaleta, bo pozwalają na większą wagę w barach itd.
Jeden z największych puncherów ever - Thomas Hearns miał nogi chudsze niż ręce ... dlatego mimo że w najlepszej formie walczy - od półśredniej do średniej ... to faktycznie był półciężkim i miał ogroną przewagę warunków i siły ciosu na d przeciwnikami.
Ps. Evander Holyfield - miał bardzo przeciętny cios w zarówno w HW jak i w criuser... (a nawet słabszy niż znaczna większość jego przeciwników) mimo że potrafił posłać na dechy takich betonów jak Bowe czy Mercer