HOLYFIELD: HAYE MOŻE POKONAĆ WITALIJA

Mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych, Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO), nie przekreśla szans Davida Haye’a (26-2, 24 KO) w ewentualnej potyczce z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO). Brytyjczyk musiałby być jednak przygotowany w stu procentach.

- Walka Haye’a z Chisorą była dobra. David bił mocno i był odpowiednio szybki, by sięgnąć po zwycięstwo. Ciężko spekulować, czy Haye może pokonać Witalija Kliczkę. Jeśli będzie przygotowany, jest to możliwe – skomentował "Real Deal".

W głowie 49-letniego weterana zawodowych ringów w dalszym ciągu nie tli się myśl o zakończeniu bogatej kariery. Amerykanin po cichu liczy na kolejną mistrzowską szansę.

- Na tym etapie nie interesuje mnie walka z Hayem. Mogę walczyć tylko i wyłącznie o mistrzowski pas. Mógłbym zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku Powietkin-Rahman. Nie podjąłem jeszcze decyzji o zakończeniu kariery – powiedział dwukrotny pogromca Mike’a Tysona.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rossi
Data: 27-07-2012 09:17:20 
Pewnie, że może i raczej by to dzisiaj zrobił, ale Witalijowi porażka na koniec kariery do niczego nie jest potrzebna. Ja bym chętnie to zobaczył, bo walka była by szalenie ciekawa i emocjonująca jednak uważam, że Witalij się jednak nie zgodzi. Powtarzanie głupot, że to Haye się nie zgadza uważam za bełkot.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-07-2012 09:35:57 
rossi - ja myślę że jednak się zgodzi - Haye to jedyny bokser który zapewni mu poważną emeryturę.

Czy Haye ma szanse - jeśli popatrzymy na jego walki z Władem i Chisorą i założymy, że walka Witali - Dereck była oznaką starzenia się mistrza.
To jakieś tam szanse Haye ma.
Jeśli byłby to Witali z przed np 4lat to nie sądzę aby Haye coś zdziałał - max - ładnie by przegrał.
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 09:56:26 
Nie moze pokonac-tylko napewno by pokonal. Ale niestety nie dojdzie do walki bo najwieksze drewno w histori HW ucieknie do polityki.. Zreszta on zawsze wybiera slabych przeciwnkow(typu Sosna,Charr,briggs,) to gdzie on do Heya..
 Autor komentarza: Jablo
Data: 27-07-2012 10:00:39 
Ja sądze, że szanse Hayea są bardzo realne. Jest Bardzo ruchliwy i ma świetne uniki. Wit będzie miał z tym bardzo duże problemy. Refleks starszego z braci już na pewno nie jest ten sam co kiedys, także coś też zainkasuje.
 Autor komentarza: bane777
Data: 27-07-2012 10:12:10 
adam77: to drewno pokonało każdego boksera z jakim walczyło, wracaj lepiej do przedszkola bo wychowawczyni woła cię na kaszkę z mleczkiem i chce zmienić ci pieluchy :D
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 27-07-2012 10:55:44 
To, że może to wszyscy wiemy. Każdego może pokonać, ale jakie ma na prawdę szanse? Uważam, że niewielkie, z Wladem bał się podjąć ryzyka i dostać jakiegoś mocnego ciosu i walka z Vitem uważam, że byłaby podobna.

Jak Haye walczył z Władem, to też wszyscy byli podekscytowani i mówili, że 'Haye ma szanse' wygrać. Nie ma się co podniecać, bo na razie do walki jest jeszcze bardzo daleko.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 11:07:21 
adam77
A ty półgłówku znów wylewasz swoje kompleksy? Biedny i ograniczony dzieciaku!
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 11:14:39 
bane777

"wracaj lepiej do przedszkola bo wychowawczyni woła cię na kaszkę z mleczkiem i chce zmienić ci pieluchy :D"

chlopie wysli sie troche bo coraz slabsze te twoje cienkie ripsoty..

Jezeli chodzi o drewno numer 1 w Hw to wlasnie o to chodzi ze pokonal kazdego ale tego "kazdego" to nawet nie mozna nazwac sredniakiem!!
Wiem ze na ciebie dziala magia rekordu ale pamietaj to tylko cyferki.

Tyle buraku
Bez odbiory
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 11:21:11 
krzysiek34

Ooo i jest mentor bokser.org. Nie spinaj to tylko forum..

"Biedny i ograniczony dzieciaku"

Dobre! Na prawde Dobre))
 Autor komentarza: eye
Data: 27-07-2012 11:24:31 
StonkaKartoflana

"Jeśli byłby to Witali z przed np 4lat to nie sądzę aby Haye coś zdziałał - max - ładnie by przegrał."

Moim zdaniem Witalij wcale nie jest słabszy iż kilka lat temu, miał po prostu słabszą walkę z Chisorą (prawdopodobnie miał tę kontuzję)

Uważam również że jest lepszym bokserem od swojego brata - ma mocniejszą szczękę, wyprowadza więcej ciosów..
 Autor komentarza: boksitylkobok
Data: 27-07-2012 11:24:48 
Walka się odbędzie, Witalij wygra w pięknym stylu.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-07-2012 11:26:07 
adam77 - to mają mu cyborga zmontować żeby miał jakieś szanse :)

Marciano bił znacznie gorszy bokserów i zakończył karierę mając 31 lat ..gdy pojawili się na horyzoncie trochę lepsi przeciwnicy. Marciano z co drugim średniakiem toczył ciężki bój....I jest wielką legendą

Witali tych średniaków masakruje! z dziecinną łatwością. A wszystkie dmuchane nadzieje jak Adamek czy Arreola wyglądają jak worek treningowy.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-07-2012 11:30:25 
eye - myślę, że niestety jest już gorszy 41 lat - biologi nie da się oszukać - co nie zmienia faktu że i taka forma wystarczy jeszcze na całą czołówkę...

Co do tego że Witali jest(był) lepszy od brata w pełni się zgodzę.
Wład to bokser wyuczony, Witali to bokser urodzony :)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-07-2012 11:32:29 
krzysiek34 - chyba nieźle "wyteoretyzowałem" z Haye-Chisora :)) pozdrawiam
 Autor komentarza: rossi
Data: 27-07-2012 11:32:35 
Myślę, że nie można zrównywać dzisiaj Witalija i Władymira. Po pierwsze walczą zupełnie inaczej stylowo, a po drugie dzisiaj formie Witalija daleko do formy Władymira, który jest wyraźnie lepszy.

eye, piszesz o szczęce, ale powiedz mi na czym to opierasz? Na walkach sprzed 8-10 lat i wcześniej?? Bo jakoś w kilku ostatnich latach nie widziałem ani dowodów na mocną szczękę Witalija, ani na słabą Władymira. Ba, ten pierwszy wyraźnie odczuwał ciosy stosunkowo słabo bijącego Chisory, a drugi przyjął bezproblemowo kilka mocnych ciosów Haye. Moim zdaniem jedyne w czym Witalij jest lepszy od brata, choć to dzisiaj też bardzo dyskusyjne to psychika. Ale i Haye ma świetną psychikę. Obydwaj Witalij i Haye to urodzeni fighterzy, ale poza warunkami fizycznymi dziś chyba we wszystkich aspektach przeważa Haye.
 Autor komentarza: MrT
Data: 27-07-2012 11:37:57 
Ja myślę, że Vitek i Haye dogadali walkę jeszcze przed Vitek-Chisora.
Myślę, że Vitek - Chisora miała promowac Vitka na rynku brytyjskim, a Haye pojawił sie na konferencji żeby "robić szum". Wtrącił się Dereck, i doszło do awantury, którą z kolei wykorzystano do wypromowania i odbudowania Davida, po porażce z Władymirem.
Uważam, że do walki dojdzie nawet jak Vitek wygra wybory (już kiedyś wspominał, że być może wcale nie oznacza to emerytury, a na pewno może zrobić jedną pożegnalną walkę).
Myślę też, że była spora szansa żeby zajął miejsce Charra, ale obaj bokserzy uznali najprawdpodobniej że potrzebują więcej czasu (walka z Chisorą była wymagająca dla Davida, z kolei Haye potwierdził swoją klasę i Vitek mógłby nie zrobić odpowiedniej formy).
Teraz szykuje się jedna z gorętszych walk w HW, i jest umiejętnie podgrzewana przez różne wywiady, uwagi, doniesienia....
I uważam, że Vitek zdominuje Haye, tak jak Haye Chisorę....
Jeśli jednak faktycznie Vitka nadgryzie wiek, wycofa się z boksu i walkę weźmie Władymir.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 27-07-2012 11:43:09 
Panowie ale Wład bije dużo mocniej od brata, jest szybszy, zwinniejszy, świetnie porusza sie na nogach, no i mimo że jest taki "szablonowy" to jednak jest nie do przejścia, a refleks i timming ma kapitalny, obecny Vit już tego nie ma, a na konkurencji pisało że ten pedał Boente powiedział że walka nie odbędzie sie napewno w tym roku, tylko mógł by to być marzec 2013...
Pewnie, niech najlepiej poczekają aż Vitali będzie miał 45 lat i dopiero zorganizują walke... przecież on w przyszłym roku ma już 42 lata a to napewno nie działa na jego korzyść...

Jeśli już do walki by doszło to Haye powinien ruszyć na Vita na pełnej kurwie, i starać sie go zamęczyć jak to robił Chisora, z tym że Haye ma atuty w postaci szybkości i siły ciosu, jednak z drugiej strony jakoś nie moge sobie wyobrazić Vita na deskach, skoro ustał petardy od Sandersa i Lewisa... choć fakt że było to 8-9 lat temu.
A na punkty Haye'a jakoś nie widzę, bo nie ma on ani takich warunków fizycznych jak jego rodak LL ani zasięgu ramion (tutaj to dzieli go przepaść), a Lennox bądź co bądź nie miał problemu z trafianiem Vita właśnie dzięki długim łapom, czego Haye'owi brakuje, no i wzrostu także.

Aha i nie wierze też w te bajki że Vit znokautuje Haye'a... owszem może Vit sprzed kontuzji albo taki z powrotnej walki z Peterem, ale nie obecny...
Haye wcale nie ma takiej znowu szklanki, w 5 rundzie przyjął od Włada potężny prawy prosty i jakoś ustał, inna sprawa że ten prawy prosty nie wszedł tak 100 % super na punkt, ale jednak był mocny skoro Davida o mało nie powaliło.
A Vit nie ma petardy, tak jak mówie po powrocie w walce z Peterem pokazał się super i rzeczywiście świetnie przygotowany.

Arreole obijał 10 rund i nic, i jak by sędzia nie przerwał walki to spokojnie Burritos by dotrwał do końca, mimo że troche rozbity, ale nawet nie był zamroczony, gdzie zamroczył go taki Travis Walker... LOL.
Następnie zabawa w ciuciu babke z Johnsonem, owszem nie zrobił Vitowi krzywdy ale bawił sie z nim jak chciał, i co z tego że Vit wyprowadził ponad 1000 ciosów jak nic a nic mu nie zrobił.

Potem obijanie waciaka Sosny, potem obijanie emeryta Briggsa który nawet nie podjął walki, a mimo to Vitek go nie usadził, z czym nie miał żadnego problemu LL, i to ile lat temu, a sami piszecie że szczęka wraz z "przebiegiem" wcale nie robi sie twardsza...
No co za sztuka obijać 12 rund przeciwnika który w ogóle nie zadaje ciosów a wręcz przeciwnie, wystawia sie na nie ?

Następnie "walka" z Solisem która nic nie pokazała, bo nic nie wiemy po tej 1 rundzie, później obijanie Adamka, który fruwał po ciosach i to nawet nie bitych z całej siły (jak np. w Briggsa), i później w końcu Chisora go zmusił do wysiłku, i też jakoś zbierał i nic sobie z jego ciosów nie robił, no dobra powiecie że kontuzja, ale do 4 rundy kontuzji nie było a prawych prostych Dereck i tak wyłapał sporo i nic... to już drewno kłoda Helenius mu większą krzywde zrobił już w 1 rundzie...

No i teraz mega blamaż i wybór buma Charra, który jest takim odpowiednikiem Mormecka...

Tak więc konkludując, Haye w ewentualnej potyczce powinien sie niemal rzucić na Vita od początku, nie obawiając sie specjalnie o KO, bo dla mnie jest ono prawie nierealne na Angliku, skoro Wład nie zdołał mu zrobić krzywdy, a jak pisałem jest dużo szybszy, zwinniejszy i silniejszy od brata, więc nie widze szans na znokautowanie Haye'a przez Vita, szczególnie z jego obecnym, naprawde bez szału ciosem.

O w morde ale walnąłem wywód...
Pozdro :)
 Autor komentarza: MrT
Data: 27-07-2012 11:44:08 
Chisora w szczękę trafił Vitka ze 2-3 razy podczas całej walki, a ten na dodatek amortyzował zejściem nogami, lub odchyleniami... gdzie te ciosy robiły wrażenie?
Vitek wygrał z Chisorą jedną ręką. I to zdecydowanie. W miarę wyrównana wygrana, a co dopiero mówić o wyraźnym zwycięstwie, z podobnym urazem, jest dla Władymira praktycznie niemożliwa. Gdyby to Władek był na miejscu Vita, straciłby pasy.
To jest różnica poziomów między braćmi, i odpowiedź, który jest dzisiaj silniejszy i więcej umie....
 Autor komentarza: eye
Data: 27-07-2012 11:46:27 
rossi - no tak opieram to na walkach z przed kilku lat tam Władimir miał miał problemy ze szczęką natomiast u Witalija nigdy takich nie zauważyłem dlatego uważam że to on ma mocniejszą szczękę


StonkaKartoflana - jedni bokserzy mogą boksować długo przykład Hopkins, inni krótko przykład RJJ. Witalij należ do tych pierwszych.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 27-07-2012 11:47:22 
Aha no i zapomniałem dodać mój typ na ewentualną walkę, ponieważ Haye nie ma siły ciosu i zasięgu jak LL, dlatego uważam że mimo świetnemu refleksowi i timmingowi, będzie miał i tak jakieś problemy z dostaniem sie czysto do szczeny Vita mocnym ciosem, a nawet jak trafi, to jak pisałem powyżej, jakoś mało prawdopodobne wydaje mi sie żeby Vit zaliczył dechy, bo szczęki słabej jednak nie ma, musiałby go David dojechać w narożniku i przepuścić serie czystych kilkunastu bomb, na co nawet obecny past prime Vit sobie nie pozwoli...
Tak samo nie wydaje mi się żeby Haye zaliczył dechy bo raz że moim zdaniem nie da sie trafić, a dwa że Vit no nie ma tego ciosu co kiedyś, a tymbardziej co jego brat...
Dlatego najbardziej prawdopodobne rozwiązanie, Vit na punkty... wg mnie.
 Autor komentarza: MrT
Data: 27-07-2012 11:51:03 
Walka z Solisem "która nic nie pokazała":
http://www.sfd.pl/Solis_vs_Witalij_Kliczko-t677598.html
Jeśli Vit ma wciąż refleks z tej walki, Haye nie szans.

Władymir bije szybkie ale wyraźne długie ciosy, widoczne z daleka. Ktoś taki jak Haye, to widzi, i - przy swojej szybkości - zdąży to bez problemów zamortyzować.
Ciosy Vitka są krótkie, zmieniają trajektorię, proste przechodzą w uppery, uppery w sierpy, sierpy w proste.. Nie widać jaki cios idzie, w które miejsce, nie ma czasu na reakcję... Davi będzie miał dużo większe problemy, aby unikac i amortyzować ciosy Vitka niż miał z Władkiem, również dużo trudniej będzie się dobrać do szczęki większego brata....
 Autor komentarza: milosz762
Data: 27-07-2012 12:01:50 
myśle że dojdzie do tej walki nawet jak Vitalij zostanie wybrany do parlamentu.
fajnie jakby walka odbyła sie np w grudniu!
ten bonete utleniony gej gada bzdury jesli już do walki miało by dojsc to w myśle że grudniu
myśle że vitalij bez problemu "poskałada" charra max do 6 rundy i nibedzie wyeksplodowany .
co do prownań czy wiekszym zagrożeniem dla heya bedzie vitalij niż był władiir cieżko stwierdzić.
Myśle że Hye nie bedzie pasował styl Vitalija i na odwrót.
i walk potrwała by 12 rund i wygrał by jo Vitalij !
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 27-07-2012 12:05:27 
Fakt, że refleks z Solisem w tej 1 rundzie Vit pokazał, tutaj nie będe sie kłócił.
Jednak to było 1,5 roku temu, a jeśli walka z Hayem miała by sie odbyć na wiosne, to będzie już 2 lata.

Jedyna strategia Haye'a to ciągłe nacieranie połączone z unikami, z tym że nie jestem pewien czy ma pod tym względem jaja jak Chisora, z drugiej strony zbieranie i nacieranie też jest ryzykowne, to nie w stylu Haye'a i pewnie było by to też troche nierozsądne, choć napewno widowiskowe.

Z tą wielkością brata, to ja bym nie przesadzał ;-) 3 cm to nie szał, a zasięg i tak Wład ma większy.

Masz racje że Vit jest o tyle niewygodny że wali te uppery i ciosy w różnych płaszczyznach, to fakt.

Ale jednak moim zdaniem obecny Vit nie bije szybciej, nie ma już tego timmingu wg mnie, choć nadal jest bardzo dobry, nie jest to jednak już jego życiowa forma.

Nie można też z Włada robić pizdeczki, bo już nią nie jest, fakt faktem że psychiki i szczeny nie ma jak brat, ale też nie można pisać że by sobie nie poradził z Chisorą, bo jeśli już mamy dokładnie rozpatrywać sprawe kontuzji, której Vit doznał w 4 rundzie, to być może Chisora z Władem by do tej 4 rundy nie dotrwał ;-) choć napewno Wład miałby duże problemy z jego ciągłym pressingiem, i były by częste klincze.

Nie ma co teoretyzować, Vita uznaje całokształtnie za lepszego boksera, za to że mimo tarapatów z Sandersem w 1 rundzie, wyszedł z opresji i to on zamęczył ostatecznie Sandersa, czego nie potrafił zrobić Wład.
Także za psychike, waleczność, szczęke całokształtnie wyżej cenie jednak Vita, ale obecny Wład jest nie do przejścia, no chyba że Price za jakieś 2 lata, ale on potrzebowałby świetnego trenera, właśnie jak Steward, albo jego samego :)

Jak już wspomniałem, w ewentualnej walce mój typ to Vit na punkty, nie przez KO.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 27-07-2012 12:07:40 
Ludzie, nie sugerujcie się tym, że Wit ustając po tych bombach, jakie dostał od Lenoxa ma tytanową szczękę:) Albowiem ile lat temu to było? I kto od tamtej pory przetestował tą szczękę? A Haye w obecnej HW kopie najmocniej zaraz po Władzie. Problemem i to sporym może być jednak różnica w warunkach fizycznych. Ale jakby Hayemaker już się przedarł to może być gorąco:)
 Autor komentarza: MrT
Data: 27-07-2012 12:17:48 
Róznica wzroztu między Vitkiem a Władkiem nie jest duża, to fakt, ale Vitek ma krótszą szyję, Jego pas barkowy jest wyżej niż te 2-3 cm zawieszony. Władek nie ma takiego czasu reakcji, jak zaskoczy,wyrównuje to ostrożnym stylem, jak zaskoczy, to ucieka. Vit odchyla się do tyłu, na tylną nogę, nagle tworząc przeciwnikowi potężny dystans do przejścia, i - dodatkowo - bije z kontry. A to wysokie zawieszenie "dodaje" Mu dystansu". Widać to przy walce z Lennoxem, gdzie często szedł lewy na lewy i inne akcje. Lennox, 196 cm wzrostu i potężne 213 zasięgu - w praktyce miał wyrównany zasięg z Vitkiem.

Tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=IBVQ4EFxZuU
Od 5.28 bracia idą obok siebie, widać jaka jest różnica...
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 27-07-2012 12:28:38 
MrT, masz racje.
Dodatkowo Vit potrafi sie wydłużyć z ciosem (pokazał to właśnie z LL), czego nie robi Wład.

Osobiście Włada w prime nie widziałbym z Lennoxem w prime, jedyna możliwość na wygraną Włada to jakby mu wszedł czysto prawy prosty, inaczej zaliczyłby ciężkie dechy, Lennox by go zamęczył presją i siłą ciosu.

Ale styl robi walke, ja sądze że nie kontuzjowany Vit by i tak wygrał tylko na punkty z Byrdem, podczas gdy widziałeś co robił z nim Wład.

Dlatego dla jakiegoś przeciwnika będzie gorszy Vit, a dla innego Wład, nie ma reguły.

Adamek natomiast dostanie ciężki wpierdol od Włada, bo jest niestety waciakiem na HW (nie jestem jego hejterem) i nie ma ciosu na tą kategorię wagową, a takie wygrane na punkty nie są dla mnie jakoś super przekonywujące.
 Autor komentarza: eye
Data: 27-07-2012 13:02:31 
Na zdjęciu jest bokser który młodszy o 15 lat pokonałby i Władimira i Witalija moim zdaniem.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 13:41:13 
Stonka
Przyznam że Twoja teoria o walce Haye-Chisora sprawdziła się znakomicie! Moja niestety.....
Ps.w dyskusjach z takimi "zjawiskami" jak adam77 nie używaj merytorycznych argumentów gdyż one go po prostu nie interesują((((
Pozdro
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-07-2012 14:04:10 
krzysiek34 - no ale muszę przyznać, że z Khanem się pomyliłem. Choć jak oglądałem walkę to po pierwszej rundzie wiedziałem, że Khan mimo że jest właściwie pod każdym względem lepszy to stąpa po bardzo cienkim lodzie i byłem prawie pewien że tak to się skończy.

Khan próbuje walczyć jak meksykańcy..- no i fajnie bo to przepiękny styl, niestety do tego trzeba mieć szczękę. Dziwne, że Roch tego nie wie.
W ten sposób Khan będzie miał parę pięknych zwycięstw i co jakiś czas ciężką wpadkę ;(

co do mędrców masz rację najlepiej przytakiwać;)
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 14:10:12 
Stonka
Jakich mędrców??? To jest zwykły, prymitywny czereśniak....
A Khan?? Zawsze go uważałem za bufona ale jak przyjrzałem mu się bliżej to nawet polubiłem. A stara się walczyć efektownie dlatego jak wspomniałeś co jakiś czas czekają go wtopy((Chyba że wyciągnie wnioski jak młodszy Kliczko.
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 14:41:32 
krzysiek34

Smieszny jestes maly czlowieczku...Strasznie sie spinasz jak ktos napisze negatwynie na temat drewna..
Prymitywa poszukaj sobie w domu pewnie masz ich od groma...
Tyle cieciu...
 Autor komentarza: Deter
Data: 27-07-2012 14:53:18 
Holy to spryciula - może walczyć tylko pas a dodatkowo wyłącznie o pas :)

A tak poważnie, jego już nikt od dawna nie bierze na poważnie. Co do walki Vit - Haye. Mimo wszystko tę walkę wygra Vit na punkty, raczej walka będzie nudna i brzydka. Niedzielny kibic będzie myślał, że Haye stawia wielki opór...
 Autor komentarza: bane777
Data: 27-07-2012 15:19:26 
adam77: wpadnij do mojego ojca bo naprawia rower a nie wie jak wygląda pedał :D haha :D
 Autor komentarza: rossi
Data: 27-07-2012 15:21:12 
eye, zobacz Władymira w walce z Sandersem. Wygląda jak chłopiec z podpompowanymi mięśniami, ale jednak słaby fizycznie. Porównaj go z dzisiejszym Władymirem. Dzisiejszy Władymir to silny i twardy "madafaka" o mocnej męskiej budowie i mocniejszej psychice. To widać.

Witalij w tym czasie był w swoim prime, ale od tego czasu wiele stracił i to nie przypadek, że ostatnio dobiera sobie raczej słabszych (poza Solisem, ale tu akurat problem rozwiązał się sam przez kontuzję) przeciwników.
 Autor komentarza: rossi
Data: 27-07-2012 15:26:15 
Nathan, Adamek z Władymirem? Raczej nikt nie zrobi takiej walki, bo nie będzie zainteresowania. Po pierwsze z powodu braku złudzeń kogokolwiek (nawet niedzielnych kibiców patriotów z Polski) co do szans Adamka po tym co pokazał z Witalijem. A po drugie z powodu obiektywnie mega-nudnego stylu Adamka w HW. Sam Władymir jest już wystarczająco nudny ;) Ta walka jest pozbawiona sensu zarówno sportowego jak i biznesowego.
 Autor komentarza: MrT
Data: 27-07-2012 15:35:57 
NATHAN
Masz rację, różnie moze być.
Jednak z Byrdem sprawa jest trochę bardziej skomplikowana...
Byrd się śmaił z potężnych ciosów Vitka, którymi próbował Go upolować na poczatku - i bez problemu ich unikał. Gdy Vitek zaczął punktować - od razu opanował sytuację.
Jednak Byrd to specyficzny przeciwnik, a tutaj przyjechał "na telefon", wskoczył do walki chyba jakieś 2 tyg przed nią (dokładnie już nie pamiętam). Z walki zrezygnował bowiem kontuzjowany Razor Ruddock (z tego co czytałem, to miał być On), pod którego Vitaly sie przygotowywał - i to jednak przeciwnik skrajnie różny.
Właśnie od czasu walki z Byrdem Vitek zaczał zmieniać swój styl i systematycznie punktować i obijać przeciwników - wcześniej to On był głównym niszczycielem, pobił nawet rekord Guinessa najmniejszej ilości rund w pierwszych 26u walkach (w 26ej zdobył pas z Herbie Hide w 2 rundy...)
Władek ma bardzo niewygodny dystans, bo oprócz mocnej prawej umie uszkadzać lewym prostym, więc na obie ręce trzeba bardzo uważać, przez co nie można się skupić na unikaniu jednej. Jego lewy-prawy to bardzo groźna i trudna do odparcia broń, jednak Haye, w przeciwieństwie do Byrda dobrze sobie z tym radził.. No, ale Haye mógł sam postraszyć ciosem.

Tak czy siak, wszystkiego się dowiemy dopiero w przyszłości. Będzie jeszcze wiele "trudności", oświadczeń Boente, oświadczeń o tym, że Vitek się nie zestarzał (co będzie sugerować coś innego) i podsycania zainteresowania.
Ostatnie słowa Boente sugerowały marzec....
To jeszcze kupa czasu....
Chyba że Charr "złapie kontuzję" i Haye wskoczy na Jego miejsce tuż przed walką :D
 Autor komentarza: Deter
Data: 27-07-2012 15:51:34 
bane777
Skoro nie wie jak wygląda pedał, to skąd wie, że to co zobaczy będzie pedałem? :)
Wbrew pozorom to jest ciekawe pytanie. Podobnie z autorytetami jest.
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 16:06:53 
bane777
"adam77: wpadnij do mojego ojca bo naprawia rower a nie wie jak wygląda pedał :D haha :D "

Idioto ile raz bedziesz pisal to samo!? Zgadaj sie krzyskiem34 i sobie pogadajcie.. On ma takie same teksty i tak samo jest jebnienty na punkcie drewniakow..
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 27-07-2012 16:27:11 
"Chyba że Charr "złapie kontuzję" i Haye wskoczy na Jego miejsce tuż przed walką :D "

Dokładnie, to by była super akcja, jak wcześniej docelowo Kirk Johnson vs LL :D
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 17:10:58 
adam77
Widzisz chłopaku nie znam nikogo kto byłby bardziej "jebnięty" na punkcie Kliczków od ciebie. Pod każdym artykułem który ich dotyczy wylewasz swoje kompleksy w sposób najbardziej żałosny i prymitywny jaki jest możliwy. Jesteś skrajnie monotematyczny i potwornie nudny w swoich chamskich epitetach i dlatego niektórzy forumowicze piszą do ciebie takim samym językiem... Ale niemal wszyscy ciebie po prostu ignorują bo nie jesteś żadnym kompanem do rzeczowej dyskusji.
Gdybyś wyrażał swoje ipinie w sposób normalny np." Uważam że Vitali jest obecnie w nienajlepszej formie i Haye miałby spore szanse go posadzić na dupie" to inni użytkownicy tego forum na pewno nie pisaliby do ciebie takich rzeczy tylko dyskutowali.
Jestem na tym forum okolo 5 lat i nie spotkałem drugiego takiego więsniaka jak ty ! Gdybym miał okazję to bym splunął ci w ten buracki pysk bo nie nadajesz się nawet do tego by ciebie potraktować jak mężczyznę.
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 18:09:50 
krzysiek34
Nie no kurwa nie moge.Napislem jakie jest moje zdanie i chu. ci to tego cieciu interentowy,ty sie ciagle dopierdalsz do mnie(nawet jak nie pisze)Ty bedziesz mi uczy co i jak pisac-hehhe Za kogo sie uwazasz ze by mnie wyzawac miejscowy wiesniaku..

Nie ma problemu kozaku dam ci taka okazje zebys mi spluna w twarz.Jezdze troche po polsce to moge cie odwiedzic i powiem cie ze mam juz po 30tce i takie fazy mi juz przeszly nie dla ciebie zrobie wyjatek. To skad jestes??
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 18:34:14 
krzysiek34

Nawet jak mi nie bedzie po drodze ton tez damy rady... Chyba ze ty chcesz do mnie przyjechac... Katowice,Zabrze.Gliwice.Sosonowiec.. co wybierasz??

Zobaczymy jak hardy jestes!!
 Autor komentarza: piotr
Data: 27-07-2012 19:19:42 
Haye ma szanse jak znów się Vit posypie.
Ale niekoniecznie. Vita jak kiedyś rączka bolała to się popłakał i poddał - waciany Byrd. Teraz Vit jest uważniejszy, jak raczka go boli to ją oszczędza i dociąga do końca walki - Chisora.
Chiora miał kiedyś jedną zaletę, stał jak go lali. Ale takie coś to się kończy (inwalidzdwem często Ali, Bowe). Zobaczymy co z Chsiorą.


Haye to ciężki frajer! W czasie walki z młodszym braciszkiem Hye nie wykorzystał tego że Wałdzia się usztywnił. Teraz w drugiej walce już braciszek by se poradził lepiej.

Cały czas dla mniej jest Haye zagadką!
Z NIKIM nie wygrał nawet z top 7(poza freak fight z chorym na gigantyzm Vajujewem)!!!
Plujecie na Adamka ale rozwalił 2 gości z top 7 (Arreola i Chambers).

Moim zdaniem NAWET obecny Adamek z Gmitrukiem w narożniku by ośmieszył Haye'a.
Ale niestety Bloodworth to gościu, który nie zauważył, że Chambers nie ma jednej sprawnej ręki. Brawo panie Ciapa!
A najgorsze jest to że Tomek słucha 100% Łogeła i przestał myśleć.
Porównajcie z Coloną - jak prowadził (całkiem nieźle)walkę Fonfary!
 Autor komentarza: bane777
Data: 27-07-2012 19:34:13 
adam77: ej slyszalem ze robisz lody na dworcu, musisz byc w tym dobry hahaaha
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 27-07-2012 20:25:37 
Ja jestem zdania ze Vit bedzie sie meczyl z Charrem.Wygra na punky,ale bez blysku
Haye to kuszaca perespektywa,ale Vitalij przeliczy bilans zyskow i strat i raczej nie podejmie ryzyka.Szkoda
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 20:41:47 
adaś
Haha rozbawiłeś mnie do łez))) Mieszkam w Działdowie (pogranicze Mazowsza i Mazur). Więc jak masz ochotę to zapraszam)))
Ps.wiem ile masz lat ponieważ domyślam się że 77 to twój rocznik. Ja jestem 74 ale ciągle w swoim prime))))))A może nawet najlepszą walkę mam jeszcze przed sobą)))
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 27-07-2012 20:49:17 
krzysiek34
Zjedz konserwowanego bobu,ponoc pomaga na skolatane nerwy:):):)
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 21:03:22 
andrewsky
Ale ja się nie chcę uspokoić ))Zresztą myślę że masz podobne zdanie na temat tego osobnika tylko reagujesz mniej emocjonalnie)))A zamiast bobu to łyknę sobie dzisiaj kilka browarków. Tylko ogarnę mieszkanie i poczekam aż syn zaśnie . Nie chcę by patrzył na pijącego tatusia. Pozdro
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 27-07-2012 21:15:47 
krzysiek34
Ja wlasnie wygulgalem dwa i to na tyle,bo jutro do roboty,cholibka
A co usera adam77 to ja nic do niego nie mam,bo na wiele spraw patrzymy podobnie:)
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 21:59:28 
andrewsky
No widzisz (( Ja pracuję w rodzinnej firmie i mam nienormowany czas)) Więc mogę sobie pozwolić... Właśnie mały zszedł z kompa i siedzi w wannie , więc niebawem zacznę degustację))
A co do usera adam77 i waszych wspolnych poglądów to może coś przegapiłem... W każdym razie ja nie zauwazyłem by on wypowiadał się w innych tematach niż bracia K. i używania wyłącznie inwektyw pod ich adresem. Zresztą na poziomie 12-latka ze skrajnej patologii...
Ale nie siedzę tutaj non stop i może coś mi uciekło))))
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 22:08:24 
krzysiek34

Kurw... daleko.Ale tak mnie wkurwia ze moze kiedys sie skusze.
W Kazdym razie jak bedziesz kiedys na slasku to pisz odrazu..

Czlowieku wszystko bedzie oki jak sobie troche wyluzujesz nie podniecaj sie tak. Wczuwasz sie jak ten jebniety cop.
Aha 77 to nie moj rocznik)
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 22:24:48 
Krzysiek34

Tak andrewsky cie lubi i popiera co piszesz na moj temat.andrewsky zaraz to potwierdzi i bedziesz mog isc spac spokojnie. Ty wogule jestes tu lubiany))) A moze sobie nawet kolege znajdziesz )))
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 22:27:46 
adaś
To raczej ty wyluzuj ! Podobnie jak ja jesteś dość impulsywny ale obrażanie niekwestionowanych mistrzów HW jest zwyczajnym buractwem i brakiem ludzkiej klasy! Czasy są jakie są i nigdy nie twierdziłem że Kliczkowie są lepsi od Lewisa,Tysona, Foremana czy Alego . To właśnie Ty masz jakąś niezrozumiałą dla mnie obsesję na ich punkcie!!
Podobnie jak ja masz prawo do własnych opinii ale zachowuj umiar i kulturę w ich wyrażaniu... Właśnie tymi wulgaryzmami dowodzisz jakichś kompleksów na ich punkcie. A jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 22:33:27 
adam77
Nie jestem tutaj dla lubienia , a pewne sugestie zostaw dla userów typu bane777... Ja nie zniżam się do pewnego poziomu by pisać o pedałach,lodach etc
Ps.Chodziłem do technikum w Zabrzu i miło wspominam ten okres. Hanysy są ludźmi honorowymi! Więc nie zaniżaj ich poziomu....
 Autor komentarza: adam77
Data: 27-07-2012 22:55:47 
krzysiek34

Wiesz nawet mnie juz bawi ta cala hitoria z Toba))) To juz tak z 4lata. Na poczatku byla wojna potem troche spokoju teraz znow wojna)))

Pozdro)))
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 27-07-2012 23:19:13 
adam77
Jesteś wulgarny w stosunku do braci K. ale jednocześnie stabilny w tym co piszesz... Nie jesteś choragiewką i może lepiej iść z takim na wojnę niż z "ciepłymi kluchami". Prawdopodobnie gdybyśmy znali się z osiedla i dzieciństwa to nieraz dalibyśmy sobie po razie ale i mielibyśmy do siebie szacunek. I dzisiaj na tym zakończmy!
Pozdro
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 27-07-2012 23:50:22 
Panowie, bez obrazy ale co to jest, podwórko ?
Jak macie coś do siebie to to rozwiążcie na sportowym poziomie, czyt. ustawka ale nie kibolowska i danie sobie po mordach, tylko wynajmijcie sobie salke w klubie bokserskim, kupcie rękawice 12-14 uncji, ochraniacz na zęby i kaski (lub bez), i sobie zróbcie sparring :P i sie okaże kto lepszy ;) aha i przyjmijcie jakiś zakład jak Haye z Chisorą ;D
POZDRO :D
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 28-07-2012 00:22:31 
krzysiek34
Twoj problem polega na tym,ze jest psychiczny na punkcie Vitalija.Idealizujesz go,a tak naprawde to on zasluguje na wiekszosc gowna jakim jest obrzucany...
K2 powoli morduja krolewska kategorie.Nie chodzi,o to ze wszystkich deklasuja,tylko ze deklasuja starannie wyselekcjonowanych rywali
Haye i Chisora pokazali ile warci sa bracia K.
Jedenemu wystarczylo zdac 4-5 ciosow zeby wygrac 2 rundy z Wladimirem.Drugi nie zostawil jaj w szatni i dal najtrudniejsza walke od lat Vitalijowi...
Obaj napedzili niezlego stracha ukraincom.Dlatego ich kolejni rywale to zwykle popierdulki.Nie liczy Thompsona,bo to byl mandatory
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 28-07-2012 01:11:23 
andrewsky
Haye i Chisora przegrali zdecydowanie z Kliczkami więc co masz na myśli pisząc że pokazali ich wartość??? Wartość to pokazał Lewis że będac w 65% swojego potencjału pokonał starszego z braci. To tak jakbym napisał że Mavrowić pokazał Lewisowi jego wartość...Zastanów się trochę co piszesz.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 28-07-2012 01:37:03 
krzysiek34
Chisora to dobry sredniak,ktora ma wieksze serce do walki,niz umiejetnosci
A Haye to cruiser,ktory jest bardziej celebryta niz bokserem
Obaj w pewien sposob obnazyli braci K.
 Autor komentarza: MrT
Data: 28-07-2012 01:41:22 
Lennox nie był w 65% potencjału.
Historia z Mavrovicem to w ogóle nieco inna, zabawna rzecz, i z całą pewnością nic nie pokazała w sensie Lennoxa jako pięściarza (no, może trochę) a głównie jako promotora.
Za ostatnich "Trzech realnie groźnych" uważano Adamka, Solisa i Haye. Czyżby Klitchkos nadal się migali od walk z Nimi? Pewno sie boją, że przegrają....
Heavyweight jest wyczyszczona. Praktycznie do końca. I tyle. Został w zasadzie tylko biznes - kto się opłaca, kto nie. Kogóż tutaj selekcjonować?
 Autor komentarza: MrT
Data: 28-07-2012 01:46:49 
Haye pokazał, że jest szybszy niż Władek, co faktycznie było zaskoczeniem - i że jest naprawdę dobry.
Chisora pokazał że Vit nawet jak złapie kontuzję, to niekoniecznie przegra (poprzednio kontuzja równała się przegranej).
Obaj przegrali. Więc?
 Autor komentarza: MrT
Data: 28-07-2012 01:53:05 
To w sumie zabawne, bo pod koniec panowania Lennoxa też się trochę mówiło, że morduje boks. Walczy kiedy chce, raz na rok, z kim chce, oddaje pasy zamiast z niekórymi walczyć, itd.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 28-07-2012 03:21:00 
Wladek jest zajebisty jesli rywal mu na ta zajebistosc pozwala, natomiast Witek walczy bardzo inteligentnie, wie co robic w kazdej sytuacji. Nadal uwazam, ze Witek jest lepszym bokserem = trudniejszym do pokonania. Nagle zaczyna sie pisac o strzaeniu sie Witka, bo stoczyl trudny boj z Chisora, tymczasem Cziso po prostu mu nie lezal stylem.

Na tym tle pozornie blyszczy Wladek nokautujacy slabego Thompsona. Haye pewnie troche zaluje, ze nie poszedl ostrzej na Wladka, bo bylby w stanie rozbic mu szczeke i to naprawde jako jeden z nielicznych lub po prostu jedyny moglby zdetronizowac Wladka.

Boente oczywiscie bedzie wolal 3 starcie z Peterem albo 3cia walke z Thompsonem niz starcie z niezle naladowanym Hayem, ktory w dodatku ma juz za soba starcie z K2 i wie co nalezaloby poprawic....
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.