SANTIAGO PEWNY SWEGO

Ponad 40 godzin leciał do Australii Danny Santiago (31-5-1, 19 KO). Amerykanin już w środę zmierzy się z Dannym Greenem (31-5, 27 KO), który wciąż marzy o dużych walkach. "Bombardier z Bronxu" zapewnia, że nie będzie łatwą przeszkodą i może napsuć faworytowi sporo krwi.

- Wiemy jak Green walczy i jak trudnym jest oponentem. Danny jest silnym puncherem i dobrym pięściarzem. On będzie chyba najbardziej agresywnym rywalem w mojej karierze. Nie przyjechałem do Australii na wakacje. Zjawiłem się tutaj, by pobić Greena i wrócić do domu z olbrzymim uśmiechem na ustach – powiedział Santiago.

"Green Machine" wraca po ponad półrocznej przerwie. W listopadzie ubiegłego roku, po laniu z rąk Krzysztofa Włodarczyka, były mistrz świata zapowiedział odejście na emeryturę, ale słowa nie dotrzymał.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: djpioter
Data: 23-07-2012 13:13:54 
Na jakim kanale i o której naszego czasu będzie można zobaczyć to starcie?Z góry dzięki..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.