BRONER vs ESCOBEDO - STATYSTYKI CIOSÓW

Adrien Broner (24-0, 20 KO) i Vicente Escobedo (26-4, 15 KO) wyprowadzili porównywalną liczbę ciosów, ale to „The Problem” dominował w ringu. Młodszy z Amerykanów świetnie operował prostymi, systematycznie rozbijając rywala i w końcu stopując w piątej rundzie. Broner zadał dwa razy więcej celnych uderzeń, a w ostatniej rundzie trafił rywala 34 razy – dokładnie tyle, ile Escobedo Bronera w ciągu trzech pierwszych rund.

Po walce Broner, który na ważeniu nie zmieścił się w limicie kategorii super piórkowej i został pozbawiony tytułu mistrza świata WBO, zapowiedział przenosiny do wagi lekkiej.

Wszystkie ciosy:
Broner - 114 z 257 (44%)
Escobedo - 58 z 232 (25%)

Ciosy proste przednią ręką:
Broner – 54 ze 123 (44%)
Escobedo – 25 ze 134 (19%)

Ciosy mocne:

Broner – 60 ze 134 (45%)
Escobedo – 33 z 98 (34%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 22-07-2012 12:09:36 
W lekkiej już praktycznie nikogo niema z kim chciałbym go zobaczyć
 Autor komentarza: 2ronn
Data: 22-07-2012 13:42:30 
Moim zdaniem walka nie powinna być wliczana do żadnego zestawienia rekordów. O ile przy Haye/Chisora miałem wątpliwości bo chodziło raczej o pozasportowe/regulaminowe kwestie to tu pogwałcono podstawy dyscypliny. To że Escobedo zgodził się i wyszedł dla kasy nie ma znaczenia. Można sobie wyobrazić w tym momencie kontraktowanie bumów ( za kasę zawsze znajdzie się chętnych ) o 20kg lżejszych i obijanie ich dla rekordu.
 Autor komentarza: irongery
Data: 22-07-2012 16:14:07 
Szanse takie same jakby miał walczyć z Martinezem. Ciekawe czy by tak dominował siłą.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 22-07-2012 20:27:58 
Zronn,
czesciowo sie z toba zgadzam, jeden zbija, meczy sie, posci i w ogole sie katuje, drugi jak Broner czy Mayweather mowi ze zaplci i ma reszte w d--pie. Mysle ze Broner i tak by wygral z poczciwym i rzetelnym Escobedo ale to bylo nie potrzebne, zbijanie 1.5 kg to czasami jak z DlH byc albo nie byc. Amerykanin to showmen, blyskotliwy, silny, cholernie szybki, bez slabych punktow, mysle iz wkrotce w 140 i tam dopiero bedzie ciekawie, ale z tego co widze to on bedzie rzadzil i zunifikuje tytuly najpierw do 135 pozniej w 140 lbs. Talent na miare Money lub jeszcze wiekszy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.