CHAVEZ KRYTYCZNIE O CANELO

Mistrz świata federacji WBC w wadze średniej, Julio Cesar Chavez Jr (46-0-1, 32 KO), nie traktuje swojego wrześniowego występu w Las Vegas jako kolejnej odsłony wielomiesięcznej rywalizacji z championem niższej dywizji - Saulem Alvarezem (40-0-1, 29 KO).

Tej samej nocy w stolicy hazardu obydwie meksykańskie gwiazdy młodego pokolenia stoczą swoje walki. Syn legendy zmierzy się w Thomas & Mack Center ze słynnym Sergio Martinezem (49-2-2, 28 KO), a transmisję z gali przeprowadzi w systemie PPV stacja HBO, z kolei "Canelo" zaboksuje z Josesito Lopezem (30-4, 18 KO) na hitowej gali Showtime, za którą kibice nie będą musieli płacić ani dolara.

- To nie jest sprawa osobista. Ja nie rywalizuję o najwyższe notowania w telewizji, tu nie chodzi o przerośnięte ego. Ludzie, którzy znają się na boksie, będą wiedzieli, co wybrać i która walka jest warta obejrzenia. Jeśli chodzi o historię, Canelo nie zostanie zapamiętany. Jemu zależy na byciu artystą, gwiazdą estrady. Walczy z zawodnikami z niższych kategorii i nie obchodzi go boks - powiedział 26-letni Chavez.

- To boks dał mu wszystko. Osiągnął sławę dzięki sportowi. Nie ma szacunku dla kibiców, skoro zajmuje się teraz innymi rzeczami - dodaje Junior, którego zdaniem Alvarez zabiega bardziej o popularność, niż cokolwiek innego. - Dla mnie najważniejsze jest pokonanie Martineza. Dzięki temu moje inicjały zostaną zapisane na stronach historycznych ksiąg. Dla mnie i mego teamu właśnie to jest najważniejsze.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Uppercut
Data: 21-07-2012 15:07:32 
''Walczy z zawodnikami z niższych kategorii''-powiedział middlecruiserweight champion of the world Julio Cesar Chavez Jr
 Autor komentarza: Imperator
Data: 21-07-2012 15:13:31 
"Walczy z zawodnikami z niższych kategorii"

Powiedział bokser, który wchodząc na ring wnosi wagę z super średniej jak nie z półciężkiej.
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 21-07-2012 15:14:09 
Uppercut

To się dopiero nazywa hipokryzja.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 21-07-2012 15:14:26 
Przestańcie z tą jego wagą. To nie jego wina, że takie są przepisy. Na jego miejscu robilibyście to samo.
Chavez ma jaja, żeby wyjść do Martineza, a Canelo na razie nie walczył z nikim, kto byłby dla niego realnym zagrożeniem. I teraz faktycznie wziął na rywala gościa który powinien walczyć w limicie 140 funtów, a nie 154 ...
 Autor komentarza: Uppercut
Data: 21-07-2012 15:32:19 
Fryto666

Pewnie, że Chavez ma trochę racji, ale wypowiadając się w kwestii wagi ośmiesza się bo sam nie ma w tej kwestii czystych rąk. Co do przeciwnika Alvareza, to przecież pierwotnie miał nim być Ortiz ale po raz kolejny, jak w walce z Mayweatherem udowodnił, że jest za słaby psychicznie do tego sportu.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-07-2012 15:32:50 
Dokładnie. Andy Lee czy teraz Martinez, to rywale z którymi jeśli jest się mistrzem WBC można i trzeba się mierzyć. Nie można tego powiedzieć o rywalach Alvareza jako mistrza WBC.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-07-2012 15:36:41 
Mało jest znakomitych czy nawet solidnych junior średnich? Kirkland zwiał, ale Trout, Lara, Molina, Martirosyan, czy nawet Delvin Rodriguez są i czekają. Jako mistrz WBC mógłby w końcu zmierzyć się z prawdziwym pretendentem, a nie z przeciwnikami, którzy nie powinni być nawet w piętnastce WBC dla junior średniej.
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 21-07-2012 15:40:14 
No właśnie wziął rywala który powinien walczyć w limicie 140 funtów ,a sam w dniu walki wnosi pewnie ponad 160
 Autor komentarza: Almatej
Data: 21-07-2012 16:12:55 
Przyganiał kocioł garnkowi... Ważenie w dniu walki i byłby koniec z takimi wynalazkami jak Chavez Jr - po to są kategorie wagowe żeby walczyli w nich pięściarze z danej kategorii wagowej a nie kto może zrobić limit na kilka dni przed walką.
 Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 21-07-2012 17:03:48 
Panowie, powtórzę po raz kolejny, bo mam wrażenie, że wytykacie tę wagę Juniorowi tylko dlatego, że nienawidzicie go za łatwy start. Chavez nie jest pierwszym, który tyle przybiera. Byli wcześniej m.in. Gatti (15 funtów to była dla niego norma), Corrales (między walkami wyglądał jak bokser wagi średniej), Margarito i Vargas (15-20 funtów - norma), Pavlik (on będzie duży nawet w półciężkiej), a o wyższym wagach nawet nie będę wspominał, bo np. Tarver wyśmiałby Chaveza za te głupie 20 funtów. Pozdrawiam serdecznie
 Autor komentarza: Almatej
Data: 21-07-2012 17:33:44 
Dudas

Czemu uważasz,że kogoś nienawidzimy? Ja tam poprostu go nie lubię ale szansuję za osiągnięcia w ringu. Nienawidzić to ja mogę tylko chorych zasad panujących w naszym ukochanym sporcie - milionów pasków,wałków,tego cholernego zbijania wagi i oczywiście wszechobecnych układów,układzików... Mógłbym tak wymieniać w nieskończoność,pieklić się ale i tak będę jak debil ślepił w TV i oglądał to co kocham :(
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-07-2012 19:33:33 
Dudas ma rację, generalnie jeśli pięściarz robi 15+ funtów różnicy, to już jest dla mnie przesada, ale faktycznie Chavez nie jest jakimś rodzynkiem w tej dziedzinie. Zwłaszcza, że on jest sporym chłopem, a jak Broner czy nawet ten Mathebula też robią po 15 funtów. Właśnie spojrzałem na walkę Bronera z De Leonem - ze 129 i 3/4 lbs zregenerował się do 144 lbs, czyli półśredniej. De Leon - 136 lbs, 8 funtów mniej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.