KATSIDIS vs ALVARADO?

Michael Katsidis (28-6, 23 KO) przegrał cztery z ostatnich pięciu walk, ale w dalszym ciągu nie zamierza zawiesić rękawic na kołku. Być może australijski wojownik dostanie kolejną znaczącą szansę. Trwają prace nad pojedynkiem "Wspaniałego" z nieustępliwym Mikiem Alvarado (33-0, 23 KO). Starcie dwóch na wskroś ofensywnych fighterów miałoby się odbyć 15 września w Las Vegas na gali Martinez vs Chavez sprzedawanej w systemie Pay-Per-View.

- Mam około dwa miesiące na przygotowania. To prawdopodobnie będzie największa walka w mojej karierze. Szykuje się coś wielkiego i bardzo znaczącego dla mnie. Nie zamierzam walczyć wiecznie. Chciałbym wrócić do domu, ale nie chcę się tam pojawić z łatką przegranego – powiedział Katsidis.

Największym dotychczasowym sukcesem Alvarado było ubiegłoroczne zwycięstwo nad Breidisem Prescottem po niezapomnianej wojnie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 20-07-2012 16:57:59 
Katsidis bedzie robil za miEso armatnie w tej walce..Zawsze trAci sily w walce.Pierwsze 3-4 rundy sIe wystrzela ,osŁabnie i dostanie KO.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 20-07-2012 17:02:37 
Australijski wojownik chce koniecznie zostać...kaleką!Też chce aby po tej ewentualnej walce...wrócił do domu e własnych siłach i nie na wózku!Cóż miłość do boksu też jest ślepa...a może kasy brakuje?Naprawde nie pojmuje dlaczego Oni chca wracać?
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 20-07-2012 17:07:48 
Kilka lat temu to mogła by być mega wojna ale teraz to chyba walka do jednej bramki
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.