HEARN POTWIERDZA NEGOCJACJE Z GOŁOWKINEM

Brytyjski promotor Eddie Hearn, szef grupy Matchroom Sports, poinformował, że jego podopieczny, aktualny zawodowy mistrz Europy (EBU) wagi średniej, Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO), zamiast planowanej na początek września walki z Darrenem Barkerem (23-1, 14 KO), najprawdopodobniej przystąpi do rywalizacji z mistrzem świata WBA, Kazachem Gennadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Wiele wskazuje na to, że do pojedynku dojdzie 25 sierpnia lub 1 września w USA.

- Planowaliśmy, by 8 września Proksa zmierzył się z Darrenem Barkerem, ale w tej chwili prowadzimy ożywione negocjacje z obozem Gołowkina, by doprowadzić do walki Grzegorza o tytuł WBA - poinformował Hearn.

Przypominamy, że Gołowkin miał początkowo 25 sierpnia skrzyżować rękawice z mistrzem świata WBO wagi średniej, Dmitrijem Pirogiem (20-0, 15 KO), jednakże Rosjanin odniósł kontuzję pleców, która sprawiła, że musiał ze wspomnianej walki zrezygnować. Kandydatura Polaka, jako potencjalnego pretendenta dla Kazacha, pojawiła się 6 dni temu. Wiele wskazuje na to, że już w ciągu najbliższych godzin poznamy oficjalną informację, czy pięściarz z Węgierskiej Górki stanie za niewiele ponad miesiąc do walki życia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-07-2012 11:27:28 
Troche malo czasu Jak na taka walke ,
 Autor komentarza: milosz762
Data: 18-07-2012 11:33:20 
za mało czasu na przygotowanie do walki życia dla Proksy.
Grzesiek jest trochę wyeksplotowany po ostatnich niełatwych walkach!
powinien odpocząć poczekać , choć z drugiej strony pokazać sie
w Ameryce w Lasvegas na antenie Hbo to wielka sprawa!!
W Walce z Gołowkinem nie byłby faworytem!
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-07-2012 11:35:37 
8 września miał walczyć z Darrenem Barkerem ?
Szybki termin... Proksa miałby problem z regeneracją.
Zatem Barker miałby szansę na pokonanie Proksy.
Proksa znów robiłby za dostawcę "pasa EBU".

Hearn chyba nie dysponuje w swojej grupie Matchrooms bokserem który może wyjść do Gołowkina. Przygotowany na ten termin i na poziomie Gołowkina.
To byłaby dobra walka dla Brooka, ale termin za szybki.
Inaczej to on a nie Proksa by walczył...

Osobiście uważam iż walka z Gołowkinem w tym terminie nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jeżeli tylko dla promocji, to szkoda nadstawiać "głowę" za wieloletnie zaniedbania i błędy promocyjne jego menadżeta i promotora.

Hearn na pewno jest zadowolony bo skoro nikt inny nie chce walczyć z Gołowkinem w tak nagłym terminie to i nawet na tym kasę zarobi...
 Autor komentarza: Jabba
Data: 18-07-2012 11:39:16 
Brook nie walczy w tej wadze. Barker mógłby z nim powalczyć ale raczej by dostał KO. Za mało czasu, Proksa będzie miał niecałe sześć tygodni na przygotowania. Z obecnych mistrzów najłatwiejszy byłby Geale
 Autor komentarza: takisobie
Data: 18-07-2012 11:41:12 
Wszyscy wiemy że ta walka jest za szybko i jest bardzo ryzykowna. Oczywiście radość ze zwycięstwa Grzegorza będzie tym większa. Obawiam się jednak co będzie jeśli Proksa przegra.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-07-2012 11:42:49 
Nie ma co gdybac, Proksa myśli samodzielnie, chyba wie czy będzie w pełni sił.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 18-07-2012 12:05:40 
Watpie aby chciało się Proksie znowu zapieprzać w takim tępie pół roku.Musi odpocząc z rodziną pobyć,przygotowć sie męntalnie do takiej walki.
 Autor komentarza: Dankho831
Data: 18-07-2012 12:20:21 
W niezłym gównie znalazł się Proksa.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 18-07-2012 12:22:32 
Najważniejsze jest to jak napisał mirco30 co myśli o tym pomyśle sam Grzesiek. Nie sądzę, że jest tak uzależniony od promotora, że nie ma zupełnie nic do gadania w wyborze przeciwnika, a w tym przypadku daty pojedynku. To, że walczył niepełny dystans z Hopem nic nie znaczy, bo organizm i przede wszystkim dłonie o czym słyszeliśmy mogą być delikatnie mówiąc "przemęczone".

Mam nadzieję, że Grzesiek nie jest wpatrzony w Hearna jak Tomek w Rzygiego i myśli samodzielnie.
 Autor komentarza: Sergiusz
Data: 18-07-2012 12:33:44 
Proksa potrafił skrytykować promotora i wyrażał swoje niezadowolenie, także nie ma powyższej sytuacji.
 Autor komentarza: Kratos
Data: 18-07-2012 12:46:20 
Hearnowi odpowiada powyzsza sytuacja - Proksa zwakuje tytul EBU, gdzie stawka pojedynku z Golovkinem bedzie pas WBA.
Tymczasem o EBU zmierzy sie Barker z jakims brytyjskim kelnerem.
A jesli Proksa zwyciezy? Wowczas dostanie Barkera na jego podworku i sedziow przeciwko sobie. Wysmienity scenariusz!
 Autor komentarza: Monzon
Data: 18-07-2012 12:51:52 
Miłosz
Walka ma być w NY
 Autor komentarza: Kratos
Data: 18-07-2012 12:55:29 
PS. Ciekawe czy zanim Barker przystapi do walki o tytul EBU, zgodnie z wymogami federacji, bedzie musial odbyc jeszcze jedna walke - pretendentem bowiem nie moze zostac zawodnik, ktory przegral ostatnia walke? Przynajmniej tak to wynika z relacji Proksy i jego wypraw na Wegry. Choc z tego co pamietam, Sylvester otrzymal mozliwosc ubiegania sie o tytul EBU bezposrednio po porazce z rak Geale'a...
 Autor komentarza: myyyk
Data: 18-07-2012 12:56:42 
Trzecia walka życia w tym roku, trochę duzo. Życzę mu jak najlepiej, ale będzie ciężko. Jeśli wygra, bedzi wielki, jeśli nie, to juz się nie pozbiera. Z drugiej strony EBU to nigdy nie byl cel dla poważnych zawodników.
 Autor komentarza: SGS
Data: 18-07-2012 12:59:38 
Jeśli walka będzie pokazywana na HBO może warto zaryzykować..
Problem w tym, że to mogłaby być druga porażka Proksy, a patrząc na to jak jest prowadzony nie wiem czy dostałby jeszcze podobne szanse. Jesli wygra to jest niezle ustawiony w sredniej.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 18-07-2012 13:04:43 
Zauważcie że styl Proksy jest bardzo niekonwencjonalny i również Kazach będzie mieć mało czasu aby się dobrze przygotować jeśli chodzi o taktykę
 Autor komentarza: Karule
Data: 18-07-2012 13:43:44 
Bańka imieniem Gołowkin pęknie więc bardzo szybko, a przedziurawi ją Polak :)

Zobaczycie teraz, jak wyjdą na wierzch walki Gienadija z przeciwnikami typu tego ostatniego japońskiego buma.
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 18-07-2012 13:46:59 
Dobrze będzie :) Grzesiek sam najlepiej wie, jak się czuje i jeśli weźmie ten pojedynek, to nie po to, żeby przegrać.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-07-2012 14:02:27 
@ Mario1977
Najważniejsze jest to jak napisał mirco30 co myśli o tym pomyśle sam Grzesiek. Nie sądzę, że jest tak uzależniony od promotora, że nie ma zupełnie nic do gadania w wyborze przeciwnika, a w tym przypadku daty pojedynku

Hearn i Zbarski powiedzą mu zapewne:
-Bierz walkę lepszej promocji nie będziesz miał.
A skoro jeszcze kontrakty sponsorskie się kończą to trzeba się pokazać. Kibiców nie masz, biednych masz sponsorów- masz mały potenciał, do roboty musisz się wziąć.
Nie znacie takich słów?

@Sergiusz
"Proksa potrafił skrytykować promotora i wyrażał swoje niezadowolenie, także nie ma powyższej sytuacji."

Proksa nie zrobił nic żeby poprawić swoją promocję. Lata 2007-2011 gdzie pełnił rolę journeymen-a nic go nie nauczyły.
O Szpilce słyszy cała Polska. Lennox Lewis mu wskazówek udziela.
Szpilka walczy dopiero od niedawna a nie od końca 2004r. !
Genialny Proksa jest w Polsce i USA nieznany.
Nigdy nie walczył w Polsce...


@Kratos
"Hearnowi odpowiada powyzsza sytuacja - Proksa zwakuje tytul EBU, gdzie stawka pojedynku z Golovkinem bedzie pas WBA.
Tymczasem o EBU zmierzy sie Barker z jakims brytyjskim kelnerem.
A jesli Proksa zwyciezy? Wowczas dostanie Barkera na jego podworku i sedziow przeciwko sobie. Wysmienity scenariusz! "

Tak może być. Hearn traktuje Proksę jak dostawcę pasa EBU.
Jeżeli pokona Gołowkina to będzie miał pas WBA (jak się nie mylę).
Dadzą mu bardzo szybki termin walki z Barkerem, żeby nie mógł się przygotować.
Tak jak teraz chcieli już na początku września żeby walczył z Barkerem.
Same pięści genialnego Proksy na takie traktowanie to może być za mało.
 Autor komentarza: rossi
Data: 18-07-2012 14:13:03 
Sierak, zgadzam się. Poza tym ten termin wcale nie jest aż taki zły. To naprawdę wystarczająco dużo czasu, żeby się dobrze przygotować, zwłaszcza jeśli zawodnik robi formę z głową.
 Autor komentarza: eye
Data: 18-07-2012 14:27:31 
Kratos

Czemu zaraz widzisz taki spisek?
Proksa całe życie walczył na wyjeździe i sobie radził bo jest dobry.. raz mu się wpadka zdarzyła ale złożyło się no to wiele czynników.

Ta walka to decyzja Proksy i czy ją weźmie czy nie to ja to uszanuje. Jesli nawet przegra to nadal będę mu kibicował.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-07-2012 14:38:33 
@ eye

Ja też uważam że dla Hearna bardziej liczy się pasek EBU, niż promocja Proksy. Po co wydawać na Proksę pieniądze skoro ma garstkę kibiców.
Hearn myślał że tłumy Polaków zapełnią mu hale przy walkach Proksy.
Obie walki z Hopem pokazały ilu kibiców ma Proksa.
Skoro kibice nie kupują biletów, nie oglądają TV, to po co mu taki zawodnik?

Proksa walcząc na obcym gruncie ryzykuje za każdym razem.
Jeżeli nie będzie k.o. to mogą go oszukać.
Odejmą mu punkty za rzekome uderzenie poniżej pasa, komendzie stop itp.

Skoro walkę z Barkerem wyznaczyli mu na początek września to co to znaczy. Chcą mieć Proksę zajechanego....
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 18-07-2012 14:39:41 
Za szybko,,Powinien powalczyc w STanach z Guerrero ,Quillinem.Jakby wygrał mógłby bic sie z Golovkinem
 Autor komentarza: Sergiusz
Data: 18-07-2012 14:45:29 
Clevland,

mocno krytykujesz na każdym kroku management Proksy (nie chcę poruszyć słuszności). Rozumiem, że wg Ciebie nie powinien przyjmować walki z Golovkinem?
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-07-2012 15:04:39 
@ Sergiusz

Super G Proksa najlepiej wie jak się czuje, w jakiej jest dyspozycji i czy ma szansę bardzo dobrze się przygotować.
Presja promotora/menadżera to drugie.
Czy powinien przyjąć walkę- nie jestem Proksą więc nie wiem.

Moim zdaniem jest za mało czasu. Ale może Proksa walką z Hopem się nie zmęczył, jest w świetnej formie i czuje że przejedzie Gołowkina.



Co do krytyki menadżera i obecnego promotora.
Gdzie byłby Proksa gdyby promował go np. 12KP?
Na pewno miały bardzo dobre przygotowania- sparingparnterzy, trener, wyjazdy do USA.
Do tego walki o pasy.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 15:15:00 
"Sierak2012 Data: 18-07-2012 13:04:43 Zauważcie że styl Proksy jest bardzo niekonwencjonalny i również Kazach będzie mieć mało czasu aby się dobrze przygotować jeśli chodzi o taktykę"

Sluszne spostrzezenia i bardzo istotne w podejmowaniu prob analizy takiego wlasnie pojedynku. Powiedzialbym nawet, ze Proksa ma znacznie latwiejsze zadanie w przygotowaniu strategii na walke z Golovkinem niz vice versa. Polak jest bardzo nieortodoksyjnym piesciarzem w ringu i walka z kims takim jak on jest zawsze bardzo trudna. Problemem oczywiscie jest czas na regeneracje po walce z Hopem i czas na odpowiedniwe przygotowania. Mowiac to, Proksa podejmie decyzje jaka w danym momencie bedzie uwazal za stosowna i najlepsza dla niego samego. Fani moga jedynie polemizowac o szansach i innych niuansach z taka potencjalna walka zwiazanych.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 15:17:02 
"Clevland Data: 18-07-2012 15:04:39
Co do krytyki menadżera i obecnego promotora.
Gdzie byłby Proksa gdyby promował go np. 12KP?
Na pewno miały bardzo dobre przygotowania- sparingparnterzy, trener, wyjazdy do USA.
Do tego walki o pasy."

Nie obrazajac nikogo, mysle iz talent pokroju Proksy marnuje sie w Polsce i bez wzgledu czy to 12K, Gmitruk, Zbarsky i Matchroom - nie jest to sytuacja pozytywna dla Proksy.
 Autor komentarza: AnomanderRake
Data: 18-07-2012 15:27:57 
Ja nie mogę... Wasilewski (Yale na rp a tutaj - śledząc posty pod tematami dotyczącymi Proxy - Clevland? ) po prostu nie może przełknąć, że taki geniusz jak Grzesiek nie należy do jego stajni. Nie sądzę by jako promotor sprawdził się lepiej niż Hearn (mimo jego wielu wad).
Jeśli Grzesiek zdecydował się walczyć to trzeba to uszanować. Z całego serca będę mu kibicował.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 18-07-2012 15:59:58 
Będę kibicował i trzymał kciuki ale niestety ma złe przeczucia, Golovkin ma świetną technikę użytkową a G. ma niezbyt szczelna obronę.
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 18-07-2012 16:02:38 
Autor komentarza: Razparuk Data: 18-07-2012 15:59:58
Będę kibicował i trzymał kciuki ale niestety ma złe przeczucia, Golovkin ma świetną technikę użytkową a G. ma niezbyt szczelna obronę.


Do tego imponujący bilans wygranych walk przez KO
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 18-07-2012 16:03:14 
Jednak Grzechu nie ma za bardzo co kalkulować musi grać teraz va bank.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 16:24:51 
"polakMaly1 Data: 18-07-2012 16:03:14 Jednak Grzechu nie ma za bardzo co kalkulować musi grać teraz va bank."

Dlaczego?
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 16:27:44 
"polakMaly1 Data: 18-07-2012 16:02:38
...Do tego imponujący bilans wygranych walk przez KO..."

Czy znokautowal kogokolwiek znaczacego w tej dywizji poza starzejacym sie szybko Kassimem Ouma?
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 16:28:43 
Jezeli Proksa zawalczy z Golovkinem, czy wciaz bedzie to walka na HBO?
 Autor komentarza: Kratos
Data: 18-07-2012 16:32:04 
Tak sobie myślę, że mając tylko sposobność, Wasilewski uczyniłby z Proksy gwiazdę. Przynajmniej formatu krajowego. Nawet przy udziale tak skąpej telewizji jak Polsat, zaplecze 12KP jest nieporównywalnie bardziej przyjazne zawodnikom - nierzadko hodowanym na kiepskich rywalach - od tego, co oferuje Grzesiowi familia Hearnów. Wystarczy, że w stajni Wasyla pojawiła się perełka pokroju Szpilki, a ten wyczuł koniunkturę i prowadzi go całkiem odważnie. Proksy też by nie zmarnował. Tym więcej, że użycza mu trenera, który ma pod swoim okiem stado 'wojaków'.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-07-2012 16:40:00 
Kratos
Pożycza trenera... Chyba jeśli sie myśli o pasku to trzeba miec trenera na stałe. We wrześniu walczy Kłodarczyk plus paru inny bumobijcow z KP. Proksa musi miec innego trenera do tej walki. Najlepiej niech wydadzą sporo kasy i nie kalkuluja. Potrzeba dobrego trenera, dobrego fizjologa, dobrego dietetyka i dobrych sparingpartnerow. Innymi słowy powinien potrenowac gdzieś w USA.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 17:27:10 
"Kratos Data: 18-07-2012 16:32:04
Tak sobie myślę, że mając tylko sposobność, Wasilewski uczyniłby z Proksy gwiazdę."

Proksa jest prawdopodobnie najbardziej utalentowanym polskim pieciarzem zawodowym a jego styl predysponuje go do zostania gwiazda swiatowego a nie lokalnego formatu. Mowiac to, mam na mysli prawdziwego trenera, mangera, promotora jak i reszte calego zespolu zajmujacego sie dieta, przygotowaniem fizycznym etc... Czy Wasilewski jest mu w stanie to zapewnic? jezeli tak, to dobra opcja. Jezeli jednak nie, to Proksy szansa jest wyrwanie sie z tego nieszczesnego Matchroom i ich brytyjskiego, bardzo ograniczonego podworka...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-07-2012 17:29:26 
@ cop
Proksa nie jest wypromowany zatem nikt go od razu nie weźmie. Nie ma kasy żeby zamieszkać w USA i tam się wypromować...

@ AnomanderRake
"Ja nie mogę... Wasilewski (Yale na rp a tutaj - śledząc posty pod tematami dotyczącymi Proxy - Clevland? ) po prostu nie może przełknąć, że taki geniusz jak Grzesiek nie należy do jego stajni. Nie sądzę by jako promotor sprawdził się lepiej niż Hearn (mimo jego wielu wad)."

Proksa jest nieznany, ktoś może pomyśleć że rekord "wyhodowywał w ogródku".
Co z tego że geniusz skoro nie ma kibiców, sponsora, kasy, walczy z kelnerami a najlepszy przeciwnik to Sylvester (no i ktoś powie że Hope go pokonał, Hope?- a kto to jest?; my wiemy że Proksę oszukali) !
W USA = zero.
Kto weźmie Proksę? Top Rank, GBP- pomyliłeś adresy.
To nie są instytucje charytatywne żeby utrzymywać nieznanych bokserów.
Jego trzeba wypromować od nowa.

Zobacz jak promowany był Wolak przez Top Rank. Musiał pracować, harować aby mieć na życie.
Nawet przy ostatnich walkach.
Obudź się !


Kto utrzyma Proksę i jego rodzinę w USA ???


Hearn się załamał jak zobaczył że Proksa nie ma kibiców- zapowiedział że po ewentualnej 2 przegranej walce z Hopem może kończyć karierę. Po co mu taki bokser.

Zbarski zmarnował okres 2007-2011.
Wasilewski by wypromował Proksę, dał mu szansę walk nawet w USA. Tam walczy Szpilka (to początki zatem kiepscy przeciwnicy).
A potem mógłby pomyśleć o promotorach typu Top Rank, GBP.
Wasyl prowadzi swoich bokserów proporcjonalnie do ich możliwości.
Często jest to żenada i nie idzie oglądać walk np.Kłodarczyka.
Dla Cygana ściągnął Roy-a.
Brakuje mu w stajni bardzo dobrych bokserów.
Pojawił się Szpilka i na nim skupiła się promocja.
Gdzie nie zobaczysz jest Szpilka.
Proksa zdobył EBU. Widziałeś potem Proksę gdzieś?
No nie, no właśnie.

@ MrAdam
Powiedz kto ma wyłożyć pieniądze na indywidualnego trenera dla Proksy?
Gdzie on ma mieszkać (ten trener)? W Węgierskiej Górce czy w Warszawie.
Proksa ma Laszlo na Węgrzech...
Tylko czy Proksa ma tam latać na treningi, przeprowadzić się z rodziną czy co?

Nie ma kasy trzeba brać co dają zatem Fiodor Łapin !
 Autor komentarza: Clevland
Data: 18-07-2012 17:34:30 
@ cop
Wasilewski mógłby być epizodem w karierze Proksy.
W latach 2006-2008 u Wasyla zdobyły EBU i jakiś pas.
Walki w Europie i w USA.
W 2009 wyjazd na stałe do USA i kontrakt z Top Rank itp.
Zobacz jakie szanse dostał Jackiewicz. Umiejętności nie pozwoliły na więcej niż Zaveck. A Zaveck bił się z Andre Berto (HBO).


A tak to jest 2004-2012 Zbarski i kelnerzy no poza Sylvestrem .
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 17:45:32 
@Cleveland - to wszystko co piszesz ma bardzo racjonalny odcien a jednoczesnie jest pewnego rodzaju wyeksponowaniem strasznie malego profesjonalizmu polskiej sceny bokserskiej. Jezeli talent Proksy zostal przez lata tak usilnie marnowany i nie bylo nikogo madrego w calym systemie by mu pomoc, to jak mozna oczekiwac by polski boks zawodowy byl traktowany powaznie?
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-07-2012 17:48:50 
Szkoda ze Proksa nie posiada zaplecza ,mimo swego stylu ,bycia mistrzem Europy nadal pozostaje anonimowy dla wiekszosci kibicow,Czesto rozmawiajac ze znajomymi o boksie pytam ich o Grzeska i wiekszosc zna wielu Polskich bokserow ale nie jego.Jak ktos napisal ze u Wasyla mial by dobrze i sie z tym zgadzam.Wasyl ogolnie jest nielubiany za prowadzenie swoich zawodnikow ,jakich ma zawodnikow kazdy wie ,a mimo to doprowadza ich do walk o pasy .
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 17:55:27 
"zeitgeist Data: 18-07-2012 17:48:50
...Wasyl ogolnie jest nielubiany za prowadzenie swoich zawodnikow ,jakich ma zawodnikow kazdy wie ,a mimo to doprowadza ich do walk o pasy ."

Rozumiem, ze ten "Wasyl" to Wasilewski z 12K ???
To co napisales powyzej, swiadczy o dobrych zdolnosciach promotorskich. Wykreowac cos z niczego z pewnoscia nie jest latwe.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-07-2012 18:12:59 
cop
ja tak go widze ,bedac kibicem wole ogladac walki gdzie walcza zawodnicy o zblizonych mozliwosciach(i dlatego ogladam jego gale z przpadku) .Wasilewski nie posiada grupy o charakterze charytatywnym musi na czyms zarabiac i trudno go winic ze rywale sa gdzies z lapanki,bo co by bylo gdyby Jonak walczyl z czolowka ,trzy walki i nawet solidarnosc by nie przyszla do spodka.
Pamietamy Janika spotkal sie z Masternakiem dostal baty i gdzie teraz jest Janik? Juz Wasilewski na nim nie zarobi, raczej.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 18-07-2012 18:40:50 
Clevland
Jakbym był promotorem to może bym wiedział. Myśle, ze jakiś sponsor znalazłby sie gdyby wiedział ze Proksa ma walczyć na HBO. Proksa jest w takiej sytuacji ze jeśli weźmie walkę z Golovkinem (a jestem przekonany ze tak) to powinien nie wiem wziąć kredyt, szukać sponsorów whatever i zaryzykować. W USA jest dużo dobrych gymow. Nie mówię o przenosinach na stałe, tylko na 2 miesiące profesjonalnego, z prawdziwego zdarzenia treningu pod katem najważniejszej walki w życiu. Przy ewentualnym zwycięstwie albo przegranej w dobrym stylu kariera Proksy może nabrać rozpędu i wtedy o pieniądze nie będzie musiał sie martwić.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 19:42:34 
" The rumors floating around, the winner of the bout between Lara and Martirosyan would become the mandatory challenger to face beltholder Saul "Canelo" Alvarez, and Vanes is not going to fight Golovkin on HBO"

Doslownie przed paroma minutami, takie informacje uslyszalem na ESPN News Radio:
"Plotki glosza, zwyciezca walki Lara-Martirosyan bedzie oficjalnym kandydatem by zmierzyc sie z Saulem Alvarezem w walce o tytul i Vanes nie bedzie walczyl z Golovkinem na HBO"
Dodano rowniez, ze Alvarez ma znacznie wieksza rozpoznawalnosc w US i pieniadze za taki pojedynek maja wiekszy sens dla obozu Martirosyana...
 Autor komentarza: anonimUT
Data: 18-07-2012 19:58:13 
Gdyby Proksa od początku był u Wasilewskiego to może rzeczywiście nie najgorzej by na tym wyszedł, ale na dzień dzisiejszy gdyby przeszedł do KP nie byłby nikim więcej niż w Matchroom. Wasyl ma Szpilkę oraz kilku innych zawodników lepiej rozpoznawalnych niz Proksa. Poza tym nie wiadomo czy w ogóle go chcę ponieważ w Grześka trzeba włożyć dość duże pieniądze, przecież to ME, nie może walczyć z ogórkami za niskie kwoty.

Co do HBO to jeszcze nic nie znaczy, jeśli oglądalnośc miałaby być niska, a na to sie zanosi bo na całej gali nie ma żadnych wielkich rozpoznawalnych nazwisk.

zeitgeist
Piszesz jakby Wasilewski niemal każdego swojego podopiecznego doprowadzał do szans mistrzowskich, a póki co jednak większość kończy jak Kostecki czyli 40 pojedynków i nic.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 20:03:14 
"anonimUT Data: 18-07-2012 19:58:13
...Co do HBO to jeszcze nic nie znaczy, jeśli oglądalnośc miałaby być niska, a na to sie zanosi bo na całej gali nie ma żadnych wielkich rozpoznawalnych nazwisk."


Juz sam fakt zaistnienia na HBO bylby dla Proksy niezwykle waznym elementem w karierze. Oczywiscie zwyciestwo nad Golovinem uczyniloby z Proksy natychmiastowa gwiazde. Styl w ringu, charyzma a do tego zdolnosc porozumiewania sie w jezyku angielskim - to recepta na sukces. Sobotnie gale HBO maja przewaznie znakomita ogladalnosc a do tego dochodza natychmiastowe retransmisje nastepnego dnia... Oczywiscie zdarzaly sie takie pojedynki, ktorych ogladalnosc byla ponizej standardow przyzwoitosci (Wladimir-Ibragimov...lol...) ale to raczej rzadkosc.
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 18-07-2012 20:22:29 
Autor komentarza: cop Data: 18-07-2012 16:24:51
"polakMaly1 Data: 18-07-2012 16:03:14 Jednak Grzechu nie ma za bardzo co kalkulować musi grać teraz va bank."

Dlaczego?

W ogólnym skrócie to wiek/wzrost/ świadomosć zmarnowanego czasu oraz ten jeso niewygodny styl.
Posiadanie poważnego pasa plus dobry kontrakt z tv nawet w tych twoich Stanach, zmienia sprawy niemal o 180 stopni. Dlatego ewentualne zwycięstwo wiele zmieni.


A co da mu walka z Barkerem????
Proksa ma znacznie mniej czasu niz Wam się wydaję gość jest praktycznie wzrostu Pacmana a juz wieku 28 ma duży problem z wagą. Z czym on chce się pchać dywizję wyżej.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 20:27:50 
"polakMaly1 Data: 18-07-2012 20:22:29
...Proksa ma znacznie mniej czasu niz Wam się wydaję gość jest praktycznie wzrostu Pacmana a juz wieku 28 ma duży problem z wagą. Z czym on chce się pchać dywizję wyżej."

To wynik braku profesjonalnego teamu zbudowanego dookola Proksy. Kazdy piesciarz na tym poziomie zatrudnia dietetyka zajmujacego sie tym elementem przygotowan. Masz jednak racje, ze Proksa ze swoimi warunkami fizycznymi w wyzszej wadze bylby nieporozumieniem. Oczywiscie jego styl oparty jest na refleksie, a ten opuszcza piesciarzy najwczesniej, wiec jestem sklonny przychylic sie do opinii iz Polak ma mniej czasu niz wiekszosc sadzi.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 20:29:01 
"polakMaly1 Data: 18-07-2012 20:22:29
...dobry kontrakt z tv nawet w tych twoich Stanach, zmienia sprawy niemal o 180 stopni..."

Tylko u nas, a nieliczne wyjatki potwierdzaja regule...lol...
 Autor komentarza: PL005
Data: 18-07-2012 21:06:53 
offtop

Chłopaki kolega zaczął sie bawić w administrację jednej strony, i poprosił mnie żebym linkował ja codziennie lukam bokser.org i z komentarzy widzę że ludzie tu piszący moją ciekawe zainteresowania i w wielu przypadkach sporą wiedzę więc może komuś przypadnie do gustu zachecam do zaglądania na jego strone :


http://www.sametime.bnx.pl
 Autor komentarza: clyde22
Data: 18-07-2012 22:24:58 
Walka z Barkerem mialaby sie odbyc 8 wrzesnia czyli dwa tygodnie pozniej a te dwa tygodnie robia duza roznice.
Barker pokazal sie z dobrej strony z Martinezem i jest rozpoznawalny a pokonanie go przed czasem (najlepiej jeszcze szybciej niz Sergio)zrobiloby duzo szumu.
Darren nie jest odporny na ciosy i jest to jak najbardziej zadanie do wykonania dla Super G.
Z kolei Golovkin jest po pelnym obozie treningowym i choc nie walczyl jeszcze z czolowka to jego potencjal jest ewidentny.
Nawet gdyby udalo sie go pokonac co bedzie w takich warunkach bardzo trudne to Kazachowi zostalaby przybita etykietka niesprawdzonego i przereklamowanego amatora.
A co tego dietetyka to przeciez Proksa swietnie wie co mu wolno jesc a czego powinien unikac.Grzegorz odpuszcza sobie miedzy walkami a nikt piesciarza nie jest w stanie nadzorowac 24h na dobe.
Dla porownania Froch nie ma ani dietetyka ani trenera od przygotowania fizycznego mimo to zawsze jest przygotowany pod tym wzgledem perfekcyjnie.
To jest niestety kwestia mentalnosci i wyrzeczen...
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 22:29:50 
"clyde22 Data: 18-07-2012 22:24:58 Walka z Barkerem mialaby sie odbyc 8 wrzesnia czyli dwa tygodnie pozniej a te dwa tygodnie robia duza roznice.
Barker pokazal sie z dobrej strony z Martinezem i jest rozpoznawalny a pokonanie go przed czasem (najlepiej jeszcze szybciej niz Sergio)zrobiloby duzo szumu.
Darren nie jest odporny na ciosy i jest to jak najbardziej zadanie do wykonania dla Super G."

Problemem jest tylko fakt, ze Barker jest pupilkiem Matchroom i Proksa zostalby prawdopodobnie zwalkowany przez Angoli. Zwyciestwo nad Golovkinem i wystep na HBO otworzy calkowicie nowe bramki w karierze Proksy a o tym tutaj mowimy. ja osobiscie bardzo bym chcial, by polak wyrwal sie z tych brytyjskich okowow i wzial to, na co ma olbrzymie szanse - korone krola dywizji...
 Autor komentarza: clyde22
Data: 18-07-2012 22:40:15 
@cop
Zwyciestwo z Golovkinem bedzie w tej sytuacji ekstremalnie trudne,nikt nie kwapi sie zeby sprawdzic "niesprawdzonego" Kazacha bo jest znakomity i bedzie w uprzywilejowanej pozycji po dlugich przygotowaniach.
Nie oszukujmy sie Golovkin ma byc nakarmiony Proksa choc oczywiscie jest szansa na niespodzianke.
Natomiast Barker jest moim zdaniem duzo latwiejszy nawet w U.K bo jest znany z dosc kruchej szczeki i Proksa wcale nie musialby czekac ze strachem na werdykt.
A potem byc moze walka mistrzowska ale bez handicapu dla Golovkina,Sturma czy Geale.
 Autor komentarza: cop
Data: 18-07-2012 22:46:45 
"clyde22 Data: 18-07-2012 22:40:15 @cop
Zwyciestwo z Golovkinem bedzie w tej sytuacji ekstremalnie trudne,nikt nie kwapi sie zeby sprawdzic "niesprawdzonego" Kazacha bo jest znakomity i bedzie w uprzywilejowanej pozycji po dlugich przygotowaniach.
Nie oszukujmy sie Golovkin ma byc nakarmiony Proksa choc oczywiscie jest szansa na niespodzianke.
Natomiast Barker jest moim zdaniem duzo latwiejszy nawet w U.K bo jest znany z dosc kruchej szczeki i Proksa wcale nie musialby czekac ze strachem na werdykt.
A potem byc moze walka mistrzowska ale bez handicapu dla Golovkina,Sturma czy Geale. "

Masz racje, ze Barker jest znacznie latwiejszym przeciwnikiem niz Golovkin, ale tylko pod warunkiem iz taki pojedynek odbylby sie gdzies na neutralnym gruncie. W przeciwnym przypadku, nie sadze iz Super G bylby zwyciezca. Oczywiscie jezeli zakladamy, ze Proksa znokautowalby Anglika, miejsce walki byloby nieistotne.
Co do Golovkina, aczkolwiek swietny, jest jednak wciaz niesprawdzony a starzejacy sie szybko Kassim Ouma potrafil z nim w niektorych momentach toczyc w miare wyrownany pojedynek. Mysle, ze Prokse stac byloby na niespodzianke, ktora zmienilaby jego kariere. HBO zachwycilo sie Martinezem a Proksie (bez barier jezykowych) padli by do nog po zwyciestwie nad Kazachem.
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-07-2012 23:10:17 
Walka z Golowkinem możne być gwoździem do trumny Grześka. Jego trzeba wypromować od zera. Nowy trener, nowa promocja, nowy styl prowadzenia.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 18-07-2012 23:22:56 
Do odwaznych swiat nalezy ale w tym wypadku to bylaby brawurowa decyzja.
Prawa reka Kazacha i opuszczona lewa Proksy to niebezpieczna kombinacja.
Z drugiej strony Proksa na wielkiej scenie poczulby sie jak ryba w wodzie i rzeczywiscie moglby dac show i zdeprymowac Kazacha swoim luzem.
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 19-07-2012 00:22:44 
Autor komentarza: clyde22 Data: 18-07-2012 22:40:15
@cop
Zwyciestwo z Golovkinem bedzie w tej sytuacji ekstremalnie trudne,nikt nie kwapi sie zeby sprawdzic "niesprawdzonego" Kazacha bo jest znakomity i bedzie w uprzywilejowanej pozycji po dlugich przygotowaniach.
Nie oszukujmy sie Golovkin ma byc nakarmiony Proksa choc oczywiscie jest szansa na niespodzianke.
Natomiast Barker jest moim zdaniem duzo latwiejszy nawet w U.K bo jest znany z dosc kruchej szczeki i Proksa wcale nie musialby czekac ze strachem na werdykt.
A potem byc moze walka mistrzowska ale bez handicapu dla Golovkina,Sturma czy Geale.



E tam, Grzechu wybór Barkera wobec takiej opcji był by błędem, nawet wobec porażki?(na wyjściu na kozaku) Golowkinem, Proksa zawsze zdarzy wrócić do walki z NP. Brakerem w tej sytuacji.
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 19-07-2012 00:25:16 
Autor komentarza: Deter Data: 18-07-2012 23:10:17
Walka z Golowkinem możne być gwoździem do trumny Grześka. Jego trzeba wypromować od zera. Nowy trener, nowa promocja, nowy styl prowadzenia.


Tak. Będzie definitywnie świadczyć, że nie udał9 sie zrobić kariery na miarę jego umiejętności.
W polskim boksie zawodowym bedzie niemal tak tragiczny jak Gołota
 Autor komentarza: antycop
Data: 19-07-2012 00:30:44 
polakMaly1

Masz racje , tylko ze Golota finansowo wyszedl na plus , a Proksa...
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 19-07-2012 00:44:33 
Autor komentarza: clyde22 Data: 18-07-2012 22:24:58

A co tego dietetyka to przeciez Proksa swietnie wie co mu wolno jesc a czego powinien unikac.





Jeśli w twoim liczba 22 to Twój wiek, to rozumiem dlaczego nie zdajesz jak trudno utrzymać pomino pewnego wieku formę i limit wagowy pozwalajacy na to.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 19-07-2012 00:45:35 
To że promotorka u Grześka była mówiąc delikatnie kulawa to fakt, ale nie rozumiem gdybania co by było jakby u Wasyla...
Wasyl prowadzi politykę rozpieszczania swoich pupilków, ci zawodnicy wierzą że są naprawdę wybitni na skalę światową a tak naprawdę są anonimowi i mogą zarobić tylko na festynach (bo trudno to nazwać galami) pana Andrzeja, talent to wypadkowa różnych cech a hodowanie wizji własnej urojonej wielkości może niejeden talent pogrzebać.

Po za tym pozycję zawodnika tak naprawdę określa ring i nie można przeceniać roli promotora, jakby Proksa wygrał z Gołowkinem to wszedłby na szczyt w starym dobrym stylu, drogą przez ring nie przez biura ze skórzanymi fotelami. Wielka szansa dla Grzegorza, powiedziałbym życiowa, ale czy zdąży się przygotować to musi ocenić on i sztab szkoleniowy...
 Autor komentarza: polakMaly1
Data: 19-07-2012 00:46:12 
lol
 Autor komentarza: ster
Data: 19-07-2012 02:09:43 
Bardzo przezylem walke z Hope!Walka z Golowkinem bedzie najwiekszym wydarzeniem bokserskim w tym roku dla nas Polakow!
 Autor komentarza: clyde22
Data: 19-07-2012 06:35:43 
@polakMaly
Wlasciwe odzywianie , codzienne monitorowanie wagi i problem stanie sie duzo mniejszy.
Chodzi o to ,ze skoki wagi sa bardzo duze miedzy walkami i Grzesiek oslabia sie potem zbijaniem.
Przy jego sylwetce limit wagi sredniej nie powinien byc duzym problemem i blyskawicznego dmuchania wagi nie mozna wytlumaczyc tylko problemami z metabolizmem.
Grzesiek lubi dobrze zjesc co sam przyznaje ale musi trzymac to w pewnych granicach.
Jak napisalem wczesniej wyrzeczenia czyli cos za cos jesli chce sie wejsc na szczyt.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 19-07-2012 07:05:36 
Pewne smakolyki trzeba sobie odpuscic,inne zastapic mniej kalorycznymi a Proksa nie jest pierwszym ani ostatnim sportowcem,ktory ma problemy z utrzymaniem wagi.
Np. Nigel Benn,ktory kochal steki przez rozum pokochal rybki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.