CHAVEZ ZMOTYWOWANY PRZED WALKĄ ŻYCIA

- Przez ostatni rok on opowiadał na mój temat tyle nieprawdziwych rzeczy. Na szczęście to dobrze na mnie wpływa, działa motywująco - wyznał zrelaksowany Julio Cesar Chavez Jr 46-0-1, 32 KO), mistrz świata federacji WBC w wadze średniej, który od kilku dni wraz z Sergio Martinezem (49-2-2, 28 KO) promuje zakontraktowany na 15 września pojedynek.

26-letni syn legendy meksykańskiego boksu czuje się świetnie i zapowiada znokautowanie argentyńskiego przeciwnika. Ojciec Juniora, wspaniały Julio Cesar Chavez, obchodzi dziś swoje 50. urodziny. Syn obiecał mu, że jednym z prezentów będzie zwycięstwo nad Martinezem.

- 15 września znokautuję go i na dobre zamknę mu usta. Kiedy znajdziemy się w ringu, on przekona się na własnej skórze, jak jestem dobry i co potrafię - kończy Julio.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 12-07-2012 23:16:40 
Nie powiem lubię Martineza ale dla boksu lepiej żeby wygrał synalek. On może popularyzować tą dyscyplinę i doprowadzać do wielkich wydarzeń. Przy czym te wydarzenia mały by wydźwięk sportowy, może nie wielki jak Bed vs SOG ale będą miały.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 12-07-2012 23:54:34 
kapitanbomba

Głupotę napisałeś.Najlepiej,żeby wygrał Martinez,bo on jest lepszym pięściarzem.Ma 37 lat i niszczy wszystkich i przy tym się nie "pompuje" do junior ciężkiej w dniu walki.To jest atleta i można pokazać,że zaczynając karierę od 20 lat można osiągnąć wszystko.Chavez w swoich walkach nie pokazuje nic nadzwyczajnego.Ma bardzo wyrównane walki lub przegrywa na punkty i nokautuje rywali i to dzięki Arizie,który robi świetną robotę.Lee nigdy nie miał obrony i go znokautował.Martinez będzie go obijał,a jak się młody za bardzo otworzy,to będzie przed czasem.Ta walka SOG vs BAD będzie nudna dla ludzi,którzy boks oglądaj sporadycznie,a dla koneserów będzie to uczta.Nie mam nic do Chaveza,bo widać po wywiadach i po zachowaniu,że chłopak wychowany i nie pieprzy jakiś głupot.Martinez gada dużo rzeczy,ale mówi prawdę i napędza zainteresowanie.Mayweather w swoich wypowiedziach jest niesamowity i dużo osób będzie go kojarzyło z zadufanym dupkiem.Tak naprawdę jest w nim trochę dupka,takiego prawdziwego.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 13-07-2012 00:05:37 
@rakowski
Ariza już nie będzie trenował Chaveza, bo mu Arum zabronił. Zdaje się, że przed ostatnią walką Chaveza Ariza pomagał mu tylko przez chwilę i został wyrzucony z jego teamu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.