PROKSA I ŁAPIN PO ZWYCIĘSTWIE NAD HOPEM

Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) po swoim błyskotliwym zwycięstwie nad Kerrym Hopem (17-4, 1 KO) w wywiadzie udzielonym telewizji nsport transmitującej na żywo pojedynek o mistrzostwo Europy w wadze średniej podkreślił, że jego celem bylo upokorzenie rywala, z którym niesłusznie przegrał trzy miesiące temu. Odniósł się również do komentarzy na temat swojego charakterystycznego stylu boksowania: - Inaczej boksować nie potrafię. Swojego podopiecznego komplementowali również trener Fiodor Łapin i specjalista od przygotowania fizycznego Paweł Gasser, dla którego zwycięstwo Proksy było prezentem urodzinowym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: michciuu
Data: 08-07-2012 07:52:24 
Ja trochę z innej beczki, ale można odnieść wrażenie że w Polsce jest tylko jeden trener od pieńściarstwa na pewnym poziomie, to Łapin... No jest jeszcze Gmitruk i koniec... To jak ten sport ma się rozwijać?
 Autor komentarza: Sajgonski
Data: 08-07-2012 08:18:33 
Brawo Grzesiu. Ja nie wątpiłem w jego zwycięstwo. Po za umiejętnościami sportowymi Grześ imponuje również sposobem wypowiadania się, posiadanym zasobem słownictwa i lekkością posługiwania się nim. Inni sportowcy powinni brać z niego przykład, w obu kwestiach.
 Autor komentarza: waldemarro
Data: 08-07-2012 09:35:08 
Mnie się Proksa nie podobał w tej walce. Wszystko jakoś tak chaotycznie i trochę "na chama". Był szybszy, dynamiczniejszy niż Hope ale sądzę że powyżej pewnego poziomu nie podskoczy. A jak nie zacznie podnosić rąk to pewnego dnia ktoś zgasi mu światło.
 Autor komentarza: gluton
Data: 08-07-2012 09:51:35 
Piękny boks Grzesiu!! Trochę mnie wkurzały te rączki na dół ale ok .
Poza tym to jedyny intelygentny polski bokser :) Fajny gość.
Pozdro i do przodu !!
:)
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 08-07-2012 10:01:09 
Autor komentarza: michciuu

Mamy jeszcze trenera/komentatora Skrzecza :D Dla mnie to taki Tomaszewski polskiego boksu
 Autor komentarza: Vysogota
Data: 08-07-2012 10:02:25 
Największy żal kiedy ten kretyn sapał się że Proksa udziela wywiadu po angielsku. Co za buc zasapany, co za wiocha.
 Autor komentarza: mirco30
Data: 08-07-2012 10:09:01 
Brawo pieknie gratululuje.Jestem ciekaw kto i kiedy będzie następnym przeciwnikiem,znając promotorów znowu na,,wyjezdzie ''Grzesiu powinien walczyć u niemców jak Masternak zarobił by konkretnie.
 Autor komentarza: Ned
Data: 08-07-2012 10:32:23 
Czy redakcja jest w posiadaniu punktacji sędziowskiej? Jestem ciekaw, czy znów zmierzało to w stronę oszustwa.
 Autor komentarza: cycu1993
Data: 08-07-2012 10:32:36 
Ja jako kibic Grzesia nie jestem zadowolony. Hope to zaden wielki rywal, a jakby to Szpilka o Adamku powiedział, przyjął dużo lamerskich ciosów. Przesadza z tymi rękami tak nisko. Nie widzę go z czolówką
 Autor komentarza: irongery
Data: 08-07-2012 11:36:15 
Czołówka jest dla Proksy za mocna, wystarczy spojrzeć na Martineza. Walczy w podobny sposób ale zdecydowanie mniej pajacuje, jak trzeba trzyma garde. Ustrzelilby prokse w 4 rundy.

Następny Chavez zajechalby go, niech nie bawi się z Roya bo nim nie jest.

Nie widzę go z czołówka, jak dla mnie zawodnik dobry ale w szkolnej ocenie na 4. Taki styl nie jest na mistrza, jak napisałem nie widzę go z najlepszymi.

Hope go trafiał, pomyślcie co zrobiłby ze swoimi prostymi Sturm. Rozbilby Grzegorza kompletnie.
 Autor komentarza: jarekzimin
Data: 08-07-2012 11:44:17 
Super że wygrał ale z tymi opuszczonymi rękami to trochę przesadza. Trafi na lepszego gościa to go usadzi. Szkoda że trener nie ma na to wpływu żeby mu wbić do głowy trzymanie gardy.
 Autor komentarza: irongery
Data: 08-07-2012 11:54:19 
Ktoś go ustrzeli to podniesie, ja nie widzę w nim materiału na mistrza.

Dobry na bumow, nie uszukujmy się do Martineza nie ma startu
 Autor komentarza: BBartek27
Data: 08-07-2012 12:02:23 
taki ma styl i koniec. Jak będzie się bił z lepszymi to z pewnością będzie bardziej ostrożny i podniesie łapy do góry. Myślę że nie można go skreślać w walce z czołówką
 Autor komentarza: domal90
Data: 08-07-2012 12:13:12 
walka walce nie równa pamiętajcie. ta jak powiedzieliście, gdyby go ktos zranił mocniejszym ciosem to zapewne Grzesiek byłby ostrożniejszy. W tej walce nie widział żadnego zagrożenia ze strony Hopa wiec walczy na luzaku. Lepsi rywale =style bardziej ostrożny.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 08-07-2012 12:29:19 
No i właśnie Skrzecz (były bokser dobrej klasy) stale powtarzał, że Proksa trzyma za nisko gardę.
Najpierw zjechaliście Skrzecza, teraz zaś powtarzacie to samo, co on mówił podczas walki.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 08-07-2012 12:30:19 
@Irongery.
Jasne, b. mistrz świata Sylvester to "bum".
Że też na idiotów nie ma siły...
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 08-07-2012 14:21:40 
Zapraszam do wysluchania komentarza Skrzecza podczas walki Proksy w formie .mp3 :D

http://www.youtube.com/watch?v=ZAwDtQvbQ8Y
 Autor komentarza: benwetz
Data: 08-07-2012 14:30:50 
Malinowy
Brakuje jeszcze końcówki , gdy Proksa wywiadu udzielał dla Sky Sports. :)
 Autor komentarza: Malinowy
Data: 08-07-2012 16:16:41 
@benwetz

dysponowalem tylko materialem ze wszystkich rund + ew. fragmenty miedzyrundowe :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.