RUBIO ZASTOPOWAŁ COTĘ

Kolejne zawodowe zwycięstwo zapisał w nocy czołowy meksykański średni Marco Antonio Rubio (54-6-1, 47 KO). Na gali w Torreon 32-letni „El Veneno” rozbił swojego rodaka Jorge Cotę (12-1, 11 KO), wygrywając przez techniczny nokaut w siódmej rundzie i zdobywając pas IBF International.

Była to pierwsza walka Rubio od czasu lutowej porażki na punkty z mistrzem WBC Julio Cesarem Chavezem Jr. Wcześniej, w 2009 roku, walczył o tytuły WBO i WBC z Kellym Pavlikiem – narożnik Rubio przerwał wówczas walkę przed rozpoczęciem dziesiątej rundy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: benwetz
Data: 01-07-2012 10:57:51 
Walka Haye vs Chisora zniknęła z boxreca.
 Autor komentarza: Szakal95
Data: 01-07-2012 14:20:37 
@benwetz
Ale co z tego? Czy boxrec naprawdę jest wyrocznią i jedynym słusznym źródłem informacji na temat boksu? Gdyby walka i cała gala zostały odwołane, to przecież wszystkie liczące się portale bokserskie o tym pisały, prawda?

A co do walki Rubio, to na Forum właśnie w ten sposób typowałem. Cota miał piękny rekord, ale był kompletnie niesprawdzony. Rubio miał na koncie już 60 walk, więc można było się spodziewać, że rozbije swego rywala.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.