SZPILKA: MA WIELKI BANIAK, WIĘC BĘDZIE GO ŁATWIEJ TRAFIĆ

Gala bokserska w Łodzi: Dawid Kostecki wciąż liczy, że zmierzy się z Royem Jonesem jr. Jameel McCline straszy Artura Szpilkę.

Dawid Kostecki ciągle siedzi w areszcie na Białołęce, a Jameel McCline wreszcie znalazł buty – tak wygląda sytuacja dwa dni przed łódzką galą. Na razie nie wiadomo, kto zmierzy się w walce wieczoru ze słynnym Royem Jonesem juniorem. Legenda z Ameryki, były mistrz świata w czterech kategoriach wagowych, podpisywał kontrakt na starcie z Kosteckim, ale tydzień temu „Cygana" zgarnęła policja, by rozpoczął odbywanie kary dwóch i pół roku pozbawienia wolności. Pięściarz trafił do aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce. Niewykluczone jednak, że dzisiaj... z niego wyjdzie. Około dziesiątej ma się odbyć posiedzenie sądu w sprawie odroczenia wykonania kary. Jeśli Dawid zostanie wypuszczony, może zdążyć na ceremonię ważenia. Z uzyskaniem limitu kilogramów nie miałby problemów, bo w areszcie trudno o wykwintny catering.

Będą mówić w Ameryce

Do Łodzi pojechał już Paweł Głażewski, który ma zastąpić Kosteckiego w roli rywala Roya. Podobno jest zadowolony z warunków finansowych, tak twierdzi jego promotor Tomasz Babiloński, ale najważniejsza dla niego była szansa, jaką stworzyłoby ewentualne zwycięstwo nad Jonesem. Roy najlepsze lata ma za sobą, ale to ciągle wielki mistrz i jakkolwiek skończy się sobotnia walka, będzie się o niej mówiło w USA. A tam, według Babilońskiego, chce wkrótce przenieść się Głażewski, by spróbować pójść drogą Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka. Jones twierdzi, że Paweł Głażewski może być... groźniejszy niż Kostecki, choć zapewne walki „Głaza" obejrzał w Internecie dopiero w ostatnich dniach. Amerykanin przekonuje, że wizyta w Polsce to dla niego przystanek w drodze po pas mistrza świata wagi junior ciężkiej. Najlepiej WBC, czyli ten, który posiada Krzysztof „Diablo" Włodarczyk.

Gigantyczna różnica

Wielkie ambicje przejawia Artur Szpilka, który w Łodzi zmierzy się z McCline'em, bardzo doświadczonym, choć już 42-letnim bokserem. Amerykanin cztery razy próbował zdobyć pas mistrza świata wagi ciężkiej, trzy razy miał na deskach Samuela Petera, raz Chrisa Byrda. Mierzy blisko dwa metry, a wskazówka wagi pokaże pewnie 120 kilogramów. Stoczył 55 walk, z których 41 wygrał, a 11 przegrał. Stoczył 315 rund na zawodowym ringu. Szpilka zgromadził ich... 25. Panowie zobaczyli się po raz pierwszy kilka dni temu, podczas otwartego treningu. Polaka zachwyciła... duża głowa rywala. „Pierwsze nasze spotkanie i muszę przyznać, że ma wielki baniak, więc na pewno będzie go łatwiej trafić" – napisał na facebookowym profilu Artur. McCline twierdzi, że da Polakowi lekcję boksu. Szpilka tylko się śmieje.

McCline wygląda na przygotowanego, choć do końca trudno to ocenić, bo nie mógł wziąć udziału w otwartym treningu. W trakcie lotu z USA zaginął bagaż, a znalezienie odpowiednich butów w rozmiarze 54 (!) było niewykonalne. Na szczęście torba Jameela się znalazła. Tak czy inaczej – przed Szpilką największe wyzwanie w karierze.

– Bardzo się cieszymy, że udało się odprowadzić do takiej walki. Do tej pory McCline boksował poza USA tylko w Niemczech i Szwajcarii. A teraz złożyliśmy taką ofertę, że przyjeżdża do Polski. McCline to ogromny mężczyzna, świetnie przygotowany, byliśmy dogadani już na 1 czerwca. Dla Artura to walka życia – przekonuje promotor Szpilki Andrzej Wasilewski.

Co dalej z nim, jeśli zwycięży? Coraz głośniej mówi się o ewentualnej walce Szpilka – Adamek. Bokser z Wieliczki sam wspominał o starciu z „Góralem".

– Myślę, że obaj panowie są podpuszczani przez media. Artur jest ambitny i wierzy w siebie, ale on dopiero zaczyna karierę. Tomek z kolei jest na szczycie i niedługo pewnie będzie kończył z boksem. Obaj są gdzie indziej i dzisiaj chyba taka walka żadnemu z nich nie jest potrzebna. Może kiedyś przyjdzie czas, że stary wilk sprawdzi młodego, lecz nie teraz. Bo co możemy powiedzieć o doświadczeniu Artura, który w całej karierze boksował najwięcej cztery rundy? – ucina Wasilewski.

KAMIL WOLNICKI

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 29-06-2012 14:18:14 
Wątpię, żeby McCline był dobrze przygotowany. Po tym co pokazał Szpilka w walce z Basile, Wasilewski nie rzuciłby mu kogoś, kto jest tak doświadczony i ma odrobinę formy, żeby pobić Artura. Prawdopodobnie Amerykanin przyleciał tylko po wypłatę.
 Autor komentarza: oxy10
Data: 29-06-2012 14:32:06 
"Z uzyskaniem limitu kilogramów nie miałby problemów, bo w areszcie trudno o wykwintny catering."-Jednak chyba tak żle nie jest skoro Szpilka przytył chyba 30 kg.Oczywiście tłumaczenia ,że młody, dorasta i dlatego taka waga ,to chyba dla naiwnych albo niedorozwojów.Można się tylko domyślać jak on to zrobił.
Poza tym z tym jedzeniem nie jest żle, bo posiłek dla osadzonych jest bardziej wartościowy niż to co jedzą dzieci w stołówkach.
 Autor komentarza: un4given
Data: 29-06-2012 14:34:59 
A ja mimo wszystko mam nadzieję, że pinezka dostanie w ten swój pusty baniak i zejdzie w końcu na ziemię ;)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-06-2012 14:40:27 
Ja tam życzę Szpili wygranej,może i czasem gada głupoty,ale tak już jest,chłopak z ulicy wszedł na salony.W sumie to nawet mi się podoba że mówi co myśli.Jednak najważniejsze żeby w ringu coś prezentował,oby się rozwijał bo na razie to ma sporo braków,ale młody to i się nauczy,przynajmniej mam takową nadzieję.
 Autor komentarza: Deter
Data: 29-06-2012 14:45:22 
Ja podobnie jak MatMaister90 uważam, że McCline przyjechał nieprzygotowany - będzie wolny i bez wytrzymałości. Mimo wszystko mam nadzieję, że Szpilka powalczy trochę i pokaże coś innego niż chęć urwania głowy.
 Autor komentarza: un4given
Data: 29-06-2012 14:47:32 
@lisc
"W sumie to nawet mi się podoba że mówi co myśli"

Przed kamerami to on i tak się ostro hamuję, a i to mu się czasami nie udaję i wtedy widać jakim jest prostakiem ;) Tak jak np.:


"Gdyby na moją konferencję po walce przyszedł taki Adamek i coś na mnie gadał, też bym mu jeb...! "
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-06-2012 14:53:36 
un4given
Może i jest prostakiem,ale ja go nie oceniam,nie znam go.Jak już pisałem,to chłopak z ulicy mający nieco kiełbie we łbie.Ale i takich w boksie potrzeba.
 Autor komentarza: un4given
Data: 29-06-2012 14:58:07 
@lisc

Sęk w tym, że to kiełbie we łbie przekłada się niestety na jego postawę w ringu ;)
 Autor komentarza: liscthc
Data: 29-06-2012 15:01:28 
un4given
To na pewno,musi się chłopak wiele uczyć,boks to nie bójka na ulicy,ale jak już wspomniałem,liczę że się nauczy nieco bokserskiego wyrafinowania.
 Autor komentarza: mark13pl
Data: 29-06-2012 15:13:21 
Już zrobił się nudny temat Szpilka - Adamek. Wasilewski nie pozwoli na to, aby jego młoda maszynka do zarabiania pieniędzy poniosła jakąkolwiek porażkę, bo obroty spadną, więc nie ma o czym gadać.
 Autor komentarza: iron1
Data: 29-06-2012 15:19:18 
Już wiem dlaczego Adamek nie chce walczyć ze Szpilką, bo Artur jest w 10 najlepszych kiboli Wisły a nie w 10 najlepszych bokserów.
 Autor komentarza: iron1
Data: 29-06-2012 15:19:58 
Szpilka szuka ustawki z kimś takim jak Adamek. A media robią ze szpilki widły
 Autor komentarza: iron1
Data: 29-06-2012 15:20:56 
Fenomen Szpilki- historia Tysona plus śmieszne nazwisko
 Autor komentarza: cienkiBolek
Data: 29-06-2012 15:43:51 
trudno o wykwintny catering niebedzie problemow z waga to na czym szpila sie spasl jak swinai w pierdlu jak nie na ich cateringu chyba ze dostal leki jakies :)
 Autor komentarza: bonkers
Data: 29-06-2012 15:47:36 
ja uważam że McCline jest teraz lepiej przygotowany do starcia z Arturem niż gdyby walczył wcześniej zamiast tamtego bazyla
,czy wystarczająco żeby wygrać ? -zobaczymy
 Autor komentarza: atmel
Data: 29-06-2012 16:00:42 
Widze że cześć chciałaby aby ze Spilki zrobić grzecznego chłopczyka który nie umie bić sie w ringu.Oby to życzenie nigdy sie nie spełniło .
Cały fenomen Artura polega właśnie na jego charakterze .Niech tłucze gości i dostarcza nam emocji .Mam nadzieje że nigdy nie zapomni jak
"urywa sie głowe " przeciwnikowi .
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 29-06-2012 17:03:50 
On nie jest żadnym fenomenem...
 Autor komentarza: cienkiBolek
Data: 29-06-2012 17:31:05 
caly fenomen artura :) atmel bez jaj paliles cos:) caly fenomen to narazie celebrity
 Autor komentarza: Slayer85
Data: 29-06-2012 17:31:21 
Z takim podejściem na pewno daleko zajdzie. Nie życzę mu porażki, ale ciężkiej przeprawy, bo może to go nauczy rozsądku.
 Autor komentarza: anonimUT
Data: 29-06-2012 17:37:58 
atmel - Ty byś wolał aby Szpilka zrobił ciekawą karierę sportową i przy dużym szczęsciu doszedł do pułapu czołówki światowej, a może i nawet do pułapu mistrzowskiego czy może jednak chcesz aby był zwykła pustą atrakcją dla ludzi żądnych krwi?
 Autor komentarza: Slayer85
Data: 30-06-2012 09:39:16 
atmel to na kolanach przed Szpilką
ten dzieciak się onanizuje do jego zdjęć
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.