McCLINE: NADAL WALCZĘ O PAS MISTRZA ŚWIATA

Przedstawiamy drugą część wywiadu z Jameelem McCline'em (41-11-3, 24 KO), który jutro wieczorem w łódzkiej Atlas Arenie w zakontraktowanej na 10 rund walce zmierzy się z Arturem Szpilką (11-0, 9 KO). Po czterech nieudanych próbach zdobycia tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej 42-letni bokser mieszkający na Florydzie zapewnia, że nie chce się poddawać i zamierza wywalczyć piątą szansę. Mierzącego niespełna dwa metry "Big Time'a" pytaliśmy o wspomnienia z walk przeciwko Władimirowi Kliczce (57-3, 50 KO) i Samuelowi Peterowi (34-5, 27 KO), ambicje Szpilki już dziś sięgające starcia z Tomaszem Adamkiem (46-2, 28 KO), a także ostatnie spotkanie ze Smokin' Joe Frazierem (32-4-1, 27 KO). To właśnie McCline, od czasu do czasu wcielający się w rolę dziennikarza, był ostatnią osobą, której legendarny bokser udzielił wywiadu.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 29-06-2012 09:22:37 
po wypowiedzi widac ze to inteligentny facet, bardzo opanowany i rzeczowy oby w ringu było równie dobrze
 Autor komentarza: grzemill
Data: 29-06-2012 09:56:56 
po wypowiedzi widać, że ma bardzo swobodne podejście do faktów. Facet walczył z jakimiś lamusami i przegrał (dwie ostatnie walki). Jak myślicie czy Wasyl by dopuścił do tego żeby zainwestowane już w Szpilkę pieniądze oraz te które jeszcze są w perspektywie do zarobienia poszły w błoto? McCline przegra tą walkę, bo ma przegrać, a ma przegrać bo po to go najęto. A nawet gdyby nie wywiązał się z umowy i wygrał to i tak mu to nic nie daje, bo faktycznie już skończył poważne uprawianie boksu.
 Autor komentarza: atmel
Data: 29-06-2012 10:04:13 
99,8% że padnie dość szybko , a 99,9% że padnie jeszcze szybciej jak zdenerwuje Artura :).
Żartuje troszke . Ja czekam na moment kiedy Szpilka zawalczy z którymś z byłych przeciwników Tomka :)
...
Kiedy urządzamy forumowe prognozy przebiegu walki Artur/McCline?
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 29-06-2012 10:35:09 
wiadoma rzecz ze MCCline ,przylecial po lomot i zasilic swe konto .
Gdyby mial walczyc z Adamkiem wtedy wiadomo ze byl by w zyciowej formie,bo wszyscy rywale Tomka sa przygotowani perfekcyjnie
 Autor komentarza: puncher1975
Data: 29-06-2012 11:34:17 
ja nie bylbym tego taki pewny cos czuje ze szpilka wygra ale ledwo ledwo przeciez on sie podpalil na takiego salsberego czy jakos tak a mcline mimo tych 40 lat jest w hooj lepszym bokserem zobaczymy czy szpila zniesie te presje bo cos czuje ze bedzie srednio.
 Autor komentarza: nanaehl
Data: 29-06-2012 11:53:36 
McCline to bardzo dobry przeciwnik, jak dla prospekta. Wygrana z nim może okazać się punktem przełomowym w karierze Szpilki, ale czy KP będzie potrafiło wykorzystać ten ewentualny sukces? Na pewno będzie to łatwiejsze o tyle, że galę organizuje RJJ i jeśli Artur dobrze się zaprezentuje, to zyska pewien rozgłos. W ogóle to Roy przyjeżdża do Polski w najlepszym momencie kariery Szpili, a co wiedzieli już starożytni Rzymianie- najlepszym sprzyja sama Wenus ;)
 Autor komentarza: Spoko62
Data: 29-06-2012 12:57:14 
grzemill
100% racji.
Ten gościu wie co robi i nie przywykł wyrzucać pieniądze w błoto. Nakręca bębenek, a doskonale wie, że mając do dyspozycji "swoich " sędziów - wynik jest znany.
Wychodzi z założenia, że ciemny lud wszystko łyknie!
 Autor komentarza: nanaehl
Data: 29-06-2012 13:37:13 
Spoko62, grzemill

Nie zgadzam się. Szpilka wymaga zupełnie innego prowadzenia niż Wawrzyk, Kołodziej, czy większość pozostały polskich pięściarzy. Szpilce nie wystarczy "podrzucać" Węgrów, Słowaków, czy innych słabych rusków. Ten chłopak naprawdę ma oblrzymi potencjał i charyzmę, które sprawiają, że kibice, ludzie po prostu chcą go nie tylko oglądać, ale mają bardzo duże oczekiwania wobec niego i nadzieję na to, że ostro zamiesza w czołówce HW (w tym sensie Adamek przy Szpili jest niczym beczące jagnię). Dlatego don Wasyl chcąc Artura maksymalnie wykorzystać, musi zdobywać dla niego coraz to lepszych zawodników o znanych nazwiskach, z którymi Szpila będzie mógł nawet przegrać. Czy Wasyl podoła? Wiadomo, że McCline zgodził się na walkę, bo galę organizuje Roy i gdyby nie to, to walczyłby z Estradą. McClinowi zależy, żeby dobrze się pokazać, bo choć walczy tylko dla kasy, to kasa ta będzie tym większa, im więcej starań w walkę włoży. Mówienie z góry, że przyjechał tylko po wypłatę jest nawet głupsze, niż twierdzenie, że każdy ze "starych" przeciwników Adamka był w życiowej formie.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 29-06-2012 13:45:27 
McCline przeciez wyraznie powiedzial,ze pieniadze nie sa glownym motywem dla ktorego bedzie walczyl ze Szpilka.Nawet swoja mysl bardzo precyzyjnie rozwinol.
Druga sprawa,to chyba ktos,kto nie rozumie zasad boksu zawodowego moze miec pretensje do wasyla,o to ze BigTime zostal sprowadzony do polski w celu poprawienia rekordu Szpilki.Przeciez od tego sa promotorzy
 Autor komentarza: bonkers
Data: 29-06-2012 15:38:00 
McCline -facet na poziomie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.