ALLACHWERDIJEW NISZCZY MABUZĘ

W walce wieczoru dzisiejszej gali odbywającej się w Moskwie niepokonany Habib Allachwerdijew (17-0, 8 KO) w ciągu niespełna czterech rund uporał się z Kaizerem Mabuzą (24-9-3, 15 KO). "The Hawk" już w pierwszej rundzie rzucił przeciwnika na deski, jednak ten zdołał przetrwać do gongu. W rundzie czwartej reprezentant RPA ponownie zapoznał się z matą ringu, a po trzecim nokdaunie sędzia zdecydował się przerwać jednostronny pojedynek.

Na tej samej gali dobrze znany polskim kibicom Edward Trojanowski (11-0, 8 KO) pokonał przez techniczny nokaut bardzo twardego Brazylijczyka Claudinei Lacidere (14-4, 10 KO). Rosjanin w 9 rundzie był bliski przegranej przed czasem i znalazł się na deskach, jednak przetrwał kryzys i zakończył pojedynek w następnej odsłonie. Powracający po przerwie Grigorij Drozd (35-1, 25 KO) bez problemu uporał się z brazylijskim journeymanem Fabio Garrido (25-3, 21 KO). Rosjanin zasypał oponenta gradem ciosów od samego początku i już po 39 sekundach sędzia przerwał walkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: gregor07
Data: 21-06-2012 08:03:20 
Dobry ten Rusek, ale trzeba pamietac, ze Mabuza dowiedział się o walce na 2 tygodnie przed.
 Autor komentarza: BronuarKomuszenko
Data: 21-06-2012 09:11:14 
Myślę że nawet past prime kendal holt był by dla habiba większym wyzwaniem
 Autor komentarza: Baboon
Data: 21-06-2012 10:07:42 
#gregor
To nie Rusek tylko Dagestanczyk. A uniesiony w górę paluch to gest muzułmański.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.