IOKA ZUNIFIKOWAŁ TYTUŁY

Pierwsza od lat walka unifikacyjna w wadze słomkowej była znacznie bardziej zacięta, niż się spodziewano. Ostatecznie po dwunastu wyrównanych rundach sędziowie jednogłośnie (115-114, 115-113, 115-113) opowiedzieli się za Kazuto Ioką (10-0, 6 KO), który do tytułu federacji WBC dorzucił tym samym trofeum WBA.

Pokonany Akira Yaegashi (15-3, 8 KO) nie ma się czego wstydzić - mniej więcej od trzeciej rundy walczył nie tylko z przeciwnikiem, ale także z pogarszającą się kontuzją oka, a jego dzielna postawa zaowocowała szacunkiem kibiców, którzy z biegiem czasu przeszli na jego stronę i skandowali głośno imię i nazwisko boksera z Jokohamy.

Skazywany na porażkę Yaegashi rozpoczął bardzo mocno i zepchnął faworyzowanego rywala do defensywy. Ioka wziął się do pracy dopiero w trzecim starciu i udało mu się doprowadzić do remisu na kartach punktowych po czterech odsłonach. W piątej rundzie 29-letni Akira ku uciesze fanów znów przejął inicjatywę. W kolejnych starciach każdy z zawodników miał swoje momenty i przed ostatnimi dwoma odsłonami wynik był sprawą otwartą.

Żaden z japońskich samurajów nie chciał odpuścić i w ringu rozgorzała prawdziwa wojna. Ani Yaegashi, ani młodszy o 6 lat Ioka nie chcieli oddać pola, co zawocowało kilkoma minutami wspaniałego spektaklu. Rezultat dający wygraną niepokonanemu bokserowi z Osaki mógł równie dobrze pójść w drugą stronę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 20-06-2012 18:17:07 
Oko Yaegashiego przypominało oko Wolaka z walki z Rodriguezem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.