DĄBROWSKI PO WYGRANEJ W RZESZOWIE

Solidnie wyczekał się w szatni na wejście do ringu Norbert Dąbrowski (8-0, 3 KO), który podczas piątkowej gali "Kuźnia Boksu - Pojedynek Bratanków" w Rzeszowie miał wystąpić w jednym z początkowych pojedynków, a ostatecznie walczył jako ostatni z polskich bokserów zawodowych. Warszawianin nie miał większych problemów z pokonaniem Pawlo Sukmanskiego (0-9-1, 0 KO). Walkę przerwał sędzia ringowy w 4. rundzie na skutek rozcięcia na twarzy Ukraińca.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.