MITCHELL W TYM ROKU NIE POWALCZY Z KLICZKAMI

Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że dwaj amerykańscy "ciężcy", Seth Mitchell (25-0-1, 19 KO) i Johnathon Banks (28-1-1, 18 KO) skrzyżują rękawice podczas gali boksu zawodowego, która odbędzie się 14 lipca w Mandalay Bay w Las Vegas.  

Dyrektor wykonawczy grupy Golden Boy Promotions, Richard Schaefer, nie ukrywa, że wiąże duże nadzieje z Mitchellem i w następnym roku planuje doprowadzić go do walki o tytuł mistrza świata.

- Dla Mitchella będzie to wielki krok naprzód. Banks przegrał jedynie z Tomaszem Adamkiem w limicie wagi junior ciężkiej, a w ciężkiej jest niepokonany. Jego prawa ręka wysłała na deski wielu przeciwników, więc Seth musi być szczególnie ostrożny - mówi Schaefer.

- Nie będziemy się spieszyć z wysyłaniem Mitchella do Niemiec. Tak, wiemy, że już teraz mógłby zarobić spore pieniądze, ale my przede wszystkim chcemy dać mu szansę na wygraną. Seth potrzebuje jeszcze kilku walk, by zdobyć doświadczenie. Nie rezygnujemy z planów walki z Kliczkami i wierzymy, że Mitchell będzie mistrzem świata, ale stanie się to trochę później - zakończył dyrektor wykonawczy GBP.

Dodajmy, że pojedynek Mitchell-Banks zakontraktowany został na 10 rund i odbędzie się w undercardzie walki o mistrzostwo świata WBC wagi junior półśredniej, w której rywalizować będą Amir Khan (26-2, 18 KO) i aktualny czempion Danny Garcia (23-0, 14 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 31-05-2012 10:56:13 
Mitchell to jest nadmuchany balon przez jankesów.Takiego Banksa to może obić ale z jego dziurawą obrona i średnimi warunkami fizycznymi z K2 nigdy nie będzie miał szans.
 Autor komentarza: cycu1993
Data: 31-05-2012 11:09:52 
Ciekawa opcja. Ta walka może dać odpowiedź na kilka pytań, bo jednak Banks słabeuszem nie jest
 Autor komentarza: liscthc
Data: 31-05-2012 11:46:09 
WARIATKRK
Można by tak o każdym ciężkim powiedzieć,bo z Braćmi na dzień dzisiejszy to nikt wielkich szans niema.
 Autor komentarza: Karateka
Data: 31-05-2012 12:09:43 
Mitchell w moich oczach nie będzie gotowy na walkę z K2 jeśli w DOMINUJĄCYM stylu nie wygra z jakimś rosłym bokserem typu - Fury, Helenius, Price, Wach, Boytsov. Jak ktoś myśli o k2, to powinien walczyć z rosłymi chłopami posturą przypominającymi K2. Marquez myśli o Pac-manie więc chce walczyc z mankutami podobnymi do Pac-mana. To jest wlasciwa droga.
 Autor komentarza: montanelli
Data: 31-05-2012 12:30:25 
Wcale mnie nie zdziwi, jeżeli Banks wygra przez KO.
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 31-05-2012 12:44:19 
Wiatrak, jak Mitchell ma średnie warunki fizyczne, to ja nie wiem, kto ma dobre (poza K2). Wzrost może faktycznie nie imponujący, ale atletyką i siłą przewyższa obecną czołówkę i nawiązuje do złotych lat ciężkiej.

Bardzo dobrze, że nie rzucają Mitchella na K2 - jego wygrana na obecnym etapie jest mało prawdopodobna, chyba że scenariusz Wład Brewster I i jakiś mocny, szczęśliwy strzał poparty wolą walki dobrą szczęką.

Bardziej prawdopodobne jest to, że promotorzy Mitchella czekają na wakat po Vicie i poprzez walki z czołowymi zawodnikami w rankingu chcą się dopchać do walki o pas. Nie zdziwię się, jak faktycznie dojdzie do walki z Welliverem albo z Wachem. Banksa Mitchell położy, choć będzie musiał uważać na tą prawą łapę, bo jest mocna, a obrona Mitchella słaba. Wierzę jednak w tego chłopaka, bo jego osoba ożywia tą kategorię i wprowadza wiele znaków zapytania. Nie zdziwię się, jak Mitchell z Pricem zdominują ciężką za 3 lata.
 Autor komentarza: Karateka
Data: 31-05-2012 13:01:49 
Szczupak007: Price ma dziurawą gardę i przyjmuje wszystkie proste, Władowi taki przeciwnik jest na ręke.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.