FROCH: BUTE JUŻ MYŚLI O REWANŻU

Carl Froch (28-2, 20 KO) zapowiada, że nie zawiedzie swoich kibiców i w sobotni wieczór w Nottingham pozbawi Luciana Bute (30-0, 24 KO) tytułu mistrza świata federacji IBF w wadze super średniej oraz statusu niepokonanego na zawodowym ringu. "Kobra" podkreśla, że jego przeciwnik ma bardzo niewielkie doświadczenie z walk na terenie przeciwnika, co ma działać na korzyść gospodarza.

- Bute musiał w końcu przystać na wyjazdową obronę tytułu. Wszystkie swoje walki o pas, a ma już ich pewnie z dziesięć, stoczył w Kanadzie. W gruncie rzeczy w ogóle nie wyjeżdżał, a obowiązkiem prawdziwych mistrzów powinny być także starcia na terytorium przeciwnika – zauważa 34-letni Brytyjczyk.

- W głowie Bute siedzi myśl o punkcie kontraktu, który dotyczy pojedynku rewanżowego. Nie wiem po co był mu ten zapis. Na pewno jest mu z tym wygodniej – jechać do Nottingham i mieć świadomość, że w przypadku porażki dojdzie do rewanżu w Montrealu. Obiecuję, że pobiję Luciana – mówi Froch, były mistrz świata federacji WBC i finalista turnieju Super Six, w którym uległ Andre Wardowi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Subokay
Data: 21-05-2012 18:47:04 
tak tak... O Wardzie też mówiłeś jak go ustawisz. LOL
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 21-05-2012 19:34:28 
Już mnie nudzi te pieprzenie Frocha . Mam nadzieje że Bute go uśpi
 Autor komentarza: Matys90
Data: 21-05-2012 20:57:51 
Bute powinien mieć porażkę przez KO w rekordzie :P Mam nadzieję, że Froch to naprawi, teraz sędzia nie będzie liczył 20 sekund ;)
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 21-05-2012 21:40:48 
Matys90

ten pierwszy pojedynek Bute z Andrade rzeczywiście zakończył się kontrowersyjnym werdyktem. Cała walka była natomiast świetna. Ja przy całej sympatii do Frocha jednak życzyłbym sobie wygranej Luciana Bute a następnie jego starcia z Andre Wardem.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 21-05-2012 23:42:23 
Ghostbuster-tak z Wardem to byłby hit. Faworytem byłby dla mnie wtedy Amerykanin przy całej sympatii i szacunku jakim darzę Bute. A po takiej walce Lucian do półciężkiej mógłby przejść. Co do jego pojedynku z Frochem to myślę że pokona Anglika który już raz tak naprawdę przegrał na swoim terenie z Dirrellem. Mam nadzieje że tym razem mu się tak nie upiecze nie zdziwił bym się również gdyby Lucian zakończył walkę przed czasem na przykład jakimś ciosem na dół.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.