CORAZ BLIŻEJ WALKI ALVAREZ - WILLIAMS

Rosną szanse na pojedynek Saula Alvareza (40-0-1, 29 KO) z Paulem Williamsem (41-2, 27 KO). Promotorzy obu pięściarzy zapewniają, że negocjacje przebiegają bez zastrzeżeń i pozostaje dopiąć wszystko na ostatni guzik i czekać na 15 września, kiedy zawodnicy mają się spotkać w ringu w Las Vegas.

- Jeszcze nad wszystkim pracuję, mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych dni będziemy już mogli oficjalnie ogłosić ten pojedynek – powiedział Richard Schaefer z Golden Boy Promotions.

Schaefer ma nadzieję, że ewentualne zwycięstwo nad „Punisherem” otworzy Meksykaninowi drzwi do mega walk z Floydem Mayweatherem Juniorem czy Miguelem Cotto.

- Canelo tego chce, chce walczyć z najlepszymi. Williams to jeden z najbardziej unikanych zawodników. Jest bardzo niewygodny. Canelo jeszcze nigdy nie walczył z takim pięściarzem. To ryzykowny pojedynek – stwierdził.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jkd
Data: 18-05-2012 11:22:49 
Oj bedzie mial mlody bardzo ciezko...dziwie sie troche temu wyborowi. Mogli mu dobrac wygodniejszego przeciwnika.
Pewnie wielu sie nie zgodzi, ale uwazam ,ze Cotto juz teraz bylby dla niego latwiejszy do ogrania.
 Autor komentarza: dunkelheit
Data: 18-05-2012 11:45:04 
10 cm roznicy wzrostu i 20cm zasiegu
 Autor komentarza: WoodyG
Data: 18-05-2012 11:47:27 
Moim zdaniem raczej łatwa walka dla Canelo. Williams to ringowy kretyn, jeśli będzie walczył tak jak zwykle to nie ma szans dotrwać do końca. Alvarez nawsadza mu lewych sierpowych jak Martinez czy Lara i będzie ciężkie KO jak w rewanżu z Argentyńczykiem
 Autor komentarza: Deter
Data: 18-05-2012 15:59:58 
jkd
Williams niczym nie jest w stanie zagrozić Alvarezowi. To nawet nie będzie wyrównana walka.
 Autor komentarza: jkd
Data: 18-05-2012 16:58:25 
@Deter

Skoro tak sadzisz. Zobaczymy :)
 Autor komentarza: Jabba
Data: 18-05-2012 18:33:22 
Hehe ringowy kretyn... Rzeczywiście Williams potrafi przyjmować czysto to samo sześć razy pod rząd. Ale i tak myślę że to fajny wybór jak dla młodego Alvareza. Jeśli chodzi o Cotto to myślę że Alvarez by go przytłoczył siłą fizyczną ale raczej wygrał by przez decyzję.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.