ROACH: MANNY USTRZELIŁBY TAKIEGO FLOYDA

Z tygodniowym opóźnieniem Freddie Roach obejrzał pojedynek Floyda Mayweathera (43-0, 26 KO) z Miguelem Angelem Cotto (37-3, 30 KO). Zdaniem słynnego szkoleniowca, Manny Pacquiao (54-3-2, 38 KO) poradziłby sobie z tak walczącym Amerykaninem.

- Jego nogi nie są już takie jak dawniej. Nie może już ruszać się po ringu tak płynnie, dzięki czemu łatwiej go trafić. Kiedyś ciągle był w ruchu i uciekał, teraz już tego nie robi. Nie może uciekać, więc Pacquiao go złapie - zapewnia Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 15-05-2012 20:05:51 
Rzygać już mi się chce jak po raz nie wiem który czytam ten sam powtarzany do znudzenia tekst.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 15-05-2012 20:11:00 
Ciężko jest uciekać gdy rywali ma taka przewagę wagi w ringu, a poza tym Marquez też jakoś nie uciekał a obronę ma z 10 razy słabsza niż FMJ a Manny go nie złapał
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 20:32:41 
Manny ma przecież też już nie te nogi,skurcze Go łapią i w ogóle...

Głowa rośnie,coraz łatwiej będzie Go trafić...
 Autor komentarza: Matys90
Data: 15-05-2012 20:32:41 
Za to Pacquiao z dnia na dzień - coraz młodszy ;)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 15-05-2012 20:37:56 
Matys90"Za to Pacquiao z dnia na dzień - coraz młodszy ;)"-widać nie bez powodu somatotropina nazywana jest hormonem młodości:)
 Autor komentarza: Tim
Data: 15-05-2012 20:38:26 
Po tych wszystkich ciągłych wypowiedziach powtarzających się i nudnych do znudzenia jak flaki z olejem widać kto ma kogo kompleks i kto kogo bardziej potrzebuje.
Od 4 lat ten sam bełkot przynajmniej raz w tygodniu od Aruma, Roacha czy Arizy.
 Autor komentarza: Jabba
Data: 15-05-2012 20:41:50 
E tam i tak już za późno na tę walkę
 Autor komentarza: JeamBeam
Data: 15-05-2012 20:49:02 
Freddie może mieć niestety rację, chociaż może to tylko obraz tej walki, ale jednak także odniosłem wrażenie że floyd już nie kica tak mistrzowsko po ringu jak 3,4 lata temu. Ale moze to tylko pojedyncza walka. PRzydaloby mu sie zeby walczyl czesciej.

Laik
hahaahaha
leb rosnie
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 15-05-2012 21:20:44 
Też bym ustrzelił Floyda, gdyby mi na to pozwolił...

Jaki sens mają tego typu wypowiedzi?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 15-05-2012 21:27:55 
Pyskaty dokładnie, propagandowa gadanina Roacha!Prawdy moglibyśmy dowiedzieć się dopiero gdyby doszło do konfrontacji w której odbycie się już nie wierzę chociaż nie myślę ,że do starcia dojdzie za kilka lat gdy już obydwaj będą mocno past prime i rozpaczliwie będą potrzebować pieniędzy!
 Autor komentarza: jakub88
Data: 15-05-2012 21:28:17 
Przestałby ten Roach to ciągle powtarzać, Jonak by ich obu z łatwością ustrzelił, a Łapin jakoś tego nie musi powtarzać ciągle...
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 15-05-2012 21:30:51 
jakub88 Jonak i Łapin nie muszą niczego udowadniać wiadomo klasa sama w sobie:)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-05-2012 21:33:22 
aha............. czyli freddie jednoczesnie potwierdzil opinie ze w czasie gdy floyd jeszcze "byl ciagle w ruchu i uciekal" manny by go nie ustrzelil

czy co???????
 Autor komentarza: cop
Data: 15-05-2012 21:33:29 
Mowiac o Floydzie i Mannym, musimy zdawac sobie spawe iz rozmawiamy piesciarzach zajmujacych dwa pierwsze miejasa w rankingach P4P wszystkich liczacych sie portali i magazynow bokserskich. Bez wzgledu do kogo czujemy sympatie a do kogo antypatie, walka pomiedzy nimi bylaby fascynujacym wydarzeniem i wszyscy z przyjemniscia taki pojedynek chcieliby zobaczyc. Nie mam watpliwosci, iz Roach jest znakomitym trenerem, ale jego wypowiedzi dotyczace innych bokserow niz Pacquiao i Khan, sa zwyczajnym stekiem bzdur i wyznacznikiem laickiego podejscia do tematu. Nie chce mi sie juz cytopwac jego "kwiatkow" z NBC Sports czy ESPN News, ale jest ich tak duzo i tak bezsensownych, ze zaczynam zwyczajnie ignorowac to co mowi Roach. Niech juz zajmie sie tylko tym co robi dobrze, czyli trenowaniem swoich "bogow ringu"...
Co do samej potencjalnej walki Pacquiao-Mayweather, nie sadze by Filipinczyk umial sobie poradzic z defensywnym geniuszem Floyda...nawet tego "wolnego na nogach" Floyda...lol...
 Autor komentarza: Pyskaty
Data: 15-05-2012 21:33:55 
KOSTROMA

Otóż to. Nienawidzę takiego gadania. Niech w końcu dojdzie do tego pojedynku, bo ileż można słuchać tego ciągłego pieprzenia, jak to jeden drugiego by nie ustrzelił.


"myślę ,że do starcia dojdzie za kilka lat gdy już obydwaj będą mocno past prime i rozpaczliwie będą potrzebować pieniędzy!"

Oby nie, choć realnie patrząc jest to chyba bardziej prawdopodobny scenariusz niż to, że walka miałaby się odbyć w najbliższym czasie.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-05-2012 21:36:58 
cop

tez mysle ze floyd pokonal by na pkt mannyego.......ale nie kibicuje specjalnie ani temu ani temu

ich walka byla by jak leonard hagler lub leonard hearns...........ale w dzisiejszych czasach ludzie to dupy......
 Autor komentarza: cop
Data: 15-05-2012 21:55:37 
"LegiaPany Data: 15-05-2012 21:36:58
cop
tez mysle ze floyd pokonal by na pkt mannyego.......ale nie kibicuje specjalnie ani temu ani temu..."

Lubie obu, zwyciestwa zycze oczywiscie Floydowi a i rozsadne podejscie do tematu powoduje iz jako wygranego w takiej potyczce widze Mayweathera. Defensywa i precyzja Floyda bylaby zbyt duza bariera dla Filipinczyka.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 21:56:50 
Sierak2012 - Marquez z Mannym robił bardzo ciekawą rzecz, pozwalał Mannemu atakować, gdy many się odsłonił przepuszczał 1-2ciosy i oddawał nie pozwalając Mannemu rozwinąć serii - taktyka genialna na boksera którego głównym atutem jest bardzo długa seria!
Dość podobnie zresztą Tarvel walczył z Jonesem Jr.

Floyd akurat często lubi przepuszczać długie serie i walczyć w głębszej obronie..a to może go zgubić jeśli Manmy będzie w wielkiej formie!

Osobiście uważam że walka stylowo jest niezwykle ciekawa i trudno kogoś tu faworyzować. Ja bym jednak raczej minimalnie stawiał na Floyda, bo ten ma dużo większe możliwości zmiany taktyki a Manny właściwie może tylko więcej i mocniej napierd.lać.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-05-2012 22:01:03 
A ja poniekąd zgadzam się z Roachem, Floyd jest z walki ma walkę łatwiejszy do trafienia. Zobaczę co Manny pokaże z Bradleyem, ale jeśli zaprezentuje się z wysmienitej strony to faktycznie może ustrzelic floyda
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 15-05-2012 22:08:48 
po walce z ortizem i coto trudno stwierdzic czy Floyd jest latwiejszy do trafienia ,a szczegolnie po coto ,widze ze niektorzy spodziewali sie deklasacji ale Coto to tez klasa sama w sobie wiec musial trafiac
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 22:20:18 
MrAdam,zeitgeist - ale też wystarczy popatrzyć np na walki Floyda za młodu np.z Corralesem czy Manfredyem kiedy był "nietykalny" jak młody Roy Jones, a prawie każdą walkę od Zaba Judach... Tamten Floyd był lepszy! zresztą wszyscy bokserzy którzy swój boks opierają na genialnym czasie reakcji kończą się szybciej niż co bazują na sile i wydolności!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 22:21:36 
MrAdam - Bradley to słaby wyznacznik przed walką z Floydem
 Autor komentarza: cop
Data: 15-05-2012 22:24:57 
"zeitgeist Data: 15-05-2012 22:08:48
po walce z ortizem i coto trudno stwierdzic czy Floyd jest latwiejszy do trafienia ,a szczegolnie po coto ,widze ze niektorzy spodziewali sie deklasacji ale Coto to tez klasa sama w sobie wiec musial trafiac "

Oczywiscie, ze Cotto jest znakomitym piesciarzem i nikt, kto ma odrobine pojecia o boksie, nie moze nawet sadzic inaczej. Oczywiscie mowiac to, musimy sobie zdawac sprawe z pewnego rodzaju transformacji Floyda. To kim byl "Pretty Boy" mozna nazwac okresem stricte bokserskim w jego zyciu a to kim jest "Money" to jak sama ksywka wskazuje jest zorientoowane wokol pieniedzy i to duzych.
Styl w jakim teraz walczy jest bardziej przyjazny fanom i Mayweather wdaje sie czescie w wymiany, w ktore wcale nie musi ale czego n ie robi sie dla pieniedzy i dla podsycenia apetytow.
 Autor komentarza: cop
Data: 15-05-2012 22:30:11 
Dla tych, ktorzy mysla w niezbyt pochlebny sposob o Bradleyu, polecam obejrzenie dokladnie kilku jego ostatnich walki i sprobowanie zrozumienia przynajmniej czesciowo, dlaczego wlasnie Tim moze sprawic klopoty Pacquiao. Mala analiza stylow sie klania, gdyz styl kreuje pojedynki.
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 15-05-2012 22:31:46 
Floyd często walczy w defensywie przy linach. Daje się spychać, ale często świetnie kontruje. W każdej walce to widzimy. Tak było z wieloma, ostatnio jednak Ortiz i Cotto sporo trafiali w takich sytuacjach. No a dla Pacmana to byłaby woda na młyn. Marquez podczas walki nie wchodził na liny, ciągle na środku ringu i to był sposób na Pacmana.
Swoją drogą dużo ludzi znęcało się nad Pacmanem po walce z Marquezem, wypominając mu, że nie był w stanie zdominować starego Dinamity, więc nie dziwie się, że teraz Roach wykazuje słabe punkty Floyda, bo jednak w większości spodziewaliśmy się deklasacji Cotto, a jednak walka była wyrównana i widać było, że Floyd się frustruje tym, że nie może go złamać.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 15-05-2012 22:32:31 
@StonkaKartoflana
Tak na prawdę to nie wiemy, czy Floyd gdyby był zmuszony, to nie zacząłby używać więcej swoich nóg. Nie mówię, że latałby po ringu jak w walce z Corralesem, ale jestem przekonany, że mógłby więcej chodzić na nogach. To po pierwsze.
Po drugie, dzisiejszy Floyd, jestem przekonany w 100%, że lepiej poradziłby sobie z Castillo niż w pierwszej, czy drugiej walce, właśnie ze względu na dzisiejszy styl walki Mayweathera.

Podejrzewam, że gdyby Mayweather trafił na przeciwnika, z którym do zwycięstwa byłaby mu potrzebna bardziej intensywna praca nóg, to by jej po prostu użył.

Marquez pokazał, że w walce z Mannym nie trzeba latać po całym ringu, tylko w odpowiednim czasie odskoczyć, aby przerwać serię Mannego. Co prawda obrona Floyda i Marqueza to dwie różne obrony i kto wie, być może Marquez jest dla Pacmana bardziej niewygodnym pięściarzem niż Mayweather.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 15-05-2012 22:35:26 
Stonka po Twojej wczorajszej sugestii odświeżyłem sobie walkę bradley-casamayor.ten drugi był wypalonym dzidkiem i tłem dla fizycznie silnego,ale wacianego przeciwnika.bradley zatłukł,głownie po dole przeciwnka.Twoja ocena ewntualnej potyczki fmj-pac prawie zgoda.ale to prawie,to fakt,że maniek jest szybszy,agresywniejszy i bardzo precyzyjny.pozdrawiam.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 22:40:50 
Fryto666 - A ja jestem przekonany, że Floyd w wieku 22-28 lat zdeklasowałby Cotto, Judah, czy Oscara (w formie z którymi walczył)a nie ledwo wygrywał.

Nie wiem też czy Casttilo z tamtej walki gdyby zawalczył z obecnym Floydem by nie wygrał w miarę wyraźnie.

Cotto naprawdę mało zabrakło!!!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 22:44:20 
coolpix - czy miałem rację to się okaże za 3 tygodnie:))) w boksie różne rzeczy się zdarzają. Ale na moje oko wyraźnie stawiam na pac-mana.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: cop
Data: 15-05-2012 22:44:34 
"StonkaKartoflana Data: 15-05-2012 22:40:50
Cotto naprawdę mało zabrakło!!! "

lol...do czego? Zwyciestwa???
Tak to moga myslec tylko Portorycy i ludzie, ktorzy tej walki nie ogladali a zycza zawsze zle dla Floyda...
wooow, niezly kwiatek...lol...
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 15-05-2012 22:44:55 
@StonkaKartoflana
To już zależy od stylu przeciwnika, który styl Mayweathera byłby bardziej skuteczny. W pierwszej walce Mayweather miał jeszcze małe doświadczenie (w porównaniu do dzisiejszego) i nie potrafił tak świetnie walczyć na linach, jak robi to dziś. Dlatego uważam, że dzisiejszy Mayweather lepiej by sobie poradził ze stylem Castillo.
 Autor komentarza: tysiok
Data: 15-05-2012 22:46:46 
Droga REDAKCJO !
Może jakiś news o Solisie ?

http://www.elnuevoherald.com/2012/05/09/1199221/cuando-la-victoria-es-el-unico.html
 Autor komentarza: cop
Data: 15-05-2012 22:54:07 
"Fryto666 Data: 15-05-2012 22:44:55
...uważam, że dzisiejszy Mayweather lepiej by sobie poradził ze stylem Castillo..."

Dzisiejszy Mayweather nie mialby zadnych problemow z dzisiejszym Castillio. Pierwsza walka byla z pewnoscia interesujaca i bardzo wyrownana, ale to byl jeszcze wowczas inny Floyd...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 22:57:25 
cop - NIE DO ZWYCIĘSTWA!nigdzie tego nie napisałem! zabrakło mu mało umiejętności siły i szybkości aby sprawić niespodziankę.

Po walce napisałem że Floyd wygrał bezdyskusyjnie i wyraźnie.

mistrzem od kwiatków jesteś ty ogrodniku nigdy nie czytałem głupszego wpisu niż twój "Ruiz to najgorszy mistrz świata w ostatnich 30 -40 latach"
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:09:38 
Ostatnio ktoś tutaj zapodał linka do filmiku w którym autor porównuje skille obu pieściarzy i stara się udowodnić, że Manny pokonał by Floyd'a. Link: http://www.youtube.com/watch?v=PmSrvpnE5Wc&feature=endscreen&NR=1

Muszę przyznać, że dość ciekawe spostrzeżenia autora filmiku. Jednak czy sprawdziło by się to wszystko w samej walce ? Główne cechy stylu Money-a, który wykorzystałby Pac Man - według autora filmiku :

- brak siły, mocnych ciosów które zmusiły by Pac Mana do cofania się. Tutaj autor porównał walki JMM z oboma bokserami. W walce z Floydem JMM nie cofał się, mało się ruszał ponieważ nie czuł zagrożenia, przeciwnie w walce z Mannym. Floyd ma za mało mocy w prawej ręce. Na pewno często trafiałby prawym prostym ale nie byłby w stanie odeprzeć nim ataków Pac Mana. Za każdym razem kiedy bije prawy jab robi krok do tyłu. Robi to ponieważ nie ma mocy by wystraszyć swojego rywala i zmusić go do odwrotu ...
- ciosy na dół Floyd-a - przy których odkrywa się - Manny kontrowałby prawym sierpem
- brak agresywnych kontrujących kombinacji gdy jest atakowany - co świetnie wychodziło JMM - zazwyczaj używa Philly Shell defense kontrując ale pojedynczymi ciosami
- słaba ofensywa przeciwko ruchliwym rywalom
- Philly Shell defense słabo sprawdza się przeciwko mańkutom. Słaba obrona przeciwko lewym prostym bitym z pozycji mańkuta.
- Floyd nie walczył z bokserem który kontrowałby jego jab - Manny robiłby to całą noc ^^
 Autor komentarza: gemba
Data: 15-05-2012 23:13:54 
a floyd ustrzelilby takiego paqiao z ostatnie walki z marqezem. smieszne gadanie.widac kto ma kompleks nizszosci zazdroszcza floydowi i tyle w temacie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 15-05-2012 23:14:47 
un4given - co do Floyda i JMM Marquez był żywcem przeniesiony z (super)-piórkowej do półśredniej!!mając lat 35! to zrobiło wszystko w tej walce.

ps po drodze 2 walki w lekkiej
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 23:17:59 
Panowie,co do formy Floyda w ostatnich latach moja teoria jest taka:

Którzy przeciwnicy sprawili najwięcej problemów Pięknisiowi?Oscar i Cotto...
W jakim limicie walczyli? 70 kg. I to są JEDYNE walki Floyda w tym limicie...

Moim zdaniem 154 funty to za dużo dla Floyda,On jest geniuszem,więc sobie radzi,ale widać,że nie ma ciosu w tej wadze.Oscar i Miguel w ogóle nie czuli respektu przed Jego ciosami,szli do przodu jak czołgi.

Przed walką z Cotto nawet sam Floyd chyba nie zdawał sobie z tego sprawy.
Nie zrobił zbyt dużej wagi,był przekonany,że znokautuje Cotto i zaryzykuję nawet stwierdzenie,że to nie Miguel był w tej walce taki dobry,tylko Floyd był zbyt sfrustrowany i ewidentnie zbyt zależało Mu na nokaucie.
Chciał coś udowodnić światu i przede wszystkim sobie(ostatnio mało nokautował),podejrzewam,że postawił kupę kasy na K.O. ale wybrał na to najgorszy moment wybierając sobie tak ciężkiego (w sensie wagi) przeciwnika.I przez to wyłapał zbyt dużo nie potrzebnie...

Myślę,że ego Moneya bardzo ucierpiało po tej walce...Ale każdy choć trochę ma pojęcie o boksie to wie ,że jak za bardzo chcesz znokautować to będzie lipa...
\
 Autor komentarza: antycop
Data: 15-05-2012 23:23:08 
cop Data: 15-05-2012 22:54:07
Dzisiejszy Mayweather nie mialby zadnych problemow z dzisiejszym Castillio. Pierwsza walka byla z pewnoscia interesujaca i bardzo wyrownana, ale to byl jeszcze wowczas inny Floyd...

"inny" czyli jaki azbescie ? bardziej czarny , czy moze szybszy ?
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:24:23 
@Stonka

Nie sądzę, że waga miała duże znaczenie w tej walce ...

Faktem jest to, że JMM walczył zupełnie inaczej Floyd-em niż z Pacman-em. I Money i JMM to kontrbokserzy, ale walczą zupełnie inaczej. Nie można zatem mówić, że jeśli Manny radził sobie zbyt dobrze z Marquzem to tym bardziej nie poradzi sobie z Floyd-em bo on jest kontrbokserem jeszcze lepszym ...
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:25:28 
@ Manny NIE radził sobie
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 23:27:34 
un4given,

takie porównania są chuja warte...
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:30:41 
@Laik

Floyd ogólnie nie ma ciosu. W półśredniej też. Bokserów którzy nie czuli respektu przed ciosami Floyd-a było więcej niż tylko ODLH i Cotto. Np. Ortiz, Hatton. Oczywiście te ciosy bardzo frustrują jego rywali, ale nie stopują ich ...
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:32:43 
@Laik

Moim zdaniem takie porównania są ciekawe. Wiadomo, że to wszystko są tylko spekulacje i nie wiadomo jakby było w samej walce ;)
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 23:32:58 
Co do "walki stulecia",to Floyd zburzyłby ten sztuczny twór marketingowy Mannego Pakłajo,nie dał by się zniewolić morderczym limitem i wtedy poznalibyście prawdziwą wartość króla p4p w obijaniu wycieńczonych głodnych kościotrupów...
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 23:35:06 
un4given,

Myślę,że na Hattonie jednak lekkie wrażenie zrobiły :)

Walkę z Ortizem uznajmy za nieodbytą,żadnych wniosków wyciągnąć z niej się nie da...
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 15-05-2012 23:36:56 
to prawda, Dinamita broni się zupełnie inaczej niż Money. Na Pacmana to był strzał w dziesiątkę. Floyd broni się "Philly Shell defense" i w tym jest genialny, ale ten styl nie jest najlepszy na bokserów walczących z odwrotnej pozycji. Pamiętamy jak Judah na początku walki genialnie punktował Floyda.
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:41:06 
@Laik

Chodzi o to, że Hatton mimo przyjmowania raz po raz prostych na morde cały czas parł do przodu, nie zatrzymywało go to. Wiadomo, że w końcu po tylu przyjętych ciosach musiał paść. Ortiza tez nie zatrzymywały te prawe jaby Floyd-a ale tak go wkurwiały, że w końcu z frustracjii wypłacił Money-owi z bani :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 23:47:14 
Ortiza to wkurwiało,że nie może trafić,a nie ciosy Floyda hehe.

Hatton ledwo przeżył tą walkę...
 Autor komentarza: Laik
Data: 15-05-2012 23:48:24 
Ok , Floyd nigdy nie był Tysonem,ale też nie był Maglinaggim...
 Autor komentarza: un4given
Data: 15-05-2012 23:58:17 
To, że nie może trafić też ... ;)

Myślę, że Floyd wygrałby z Manny-m na pkt - KO mało możliwe - a walka mogłaby wyglądać podobnie do tej z Cotto i ODLH. Ciągły atak PacMan'a, jednak mało celnych ciosów a ze strony Money-a celne kontry. Myślę też, że Manny nie ma tak dobrej obrony jaką dysponował Cotto w walce z PBM, więc byłby łatwiejszy do trafienia.
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-05-2012 00:02:26 
Pac Man za to jest zbyt ruchliwy, zadaje mnóstwo ciosów i ma mocny łeb (który non stop rośnie !!! :D ) żeby Floyd był w stanie go zastopować.
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-05-2012 00:03:45 
un4given,

Kompletnie się nie zgodzę!!!

Tak jak wcześniej pisałem,walki z Cotto i ODLH były podobne z racji przewagi fizycznej przeciwników Floyda.

Pacmana Money wypyka jak Marqueza...
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-05-2012 00:07:07 
Możemy sobie gdybać,ale do walki i tak nigdy nie dojdzie,bo Pacman nie chce się zgodzić na testy pomiaru obwodu głowy na 3 tygodnie przed walką...
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-05-2012 00:09:24 
@Laik

Marquez w walce z Floydem był statycznym celem. Był mało ruchliwy, stał na wprost Money-a. Pac Man będzie walczył zupełnie inaczej ...

Nie tylko z ODLH i Cotto Money tak się cofał. Przecież z Ortizem i Hattonem było to samo :-)
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-05-2012 00:11:21 
Myślę, że gdyby Pac Man był swoim własnym promotorem lub zawodnikiem GBP to już dawno ta walka by się odbyła ;)
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-05-2012 00:12:48 
Tak,ale małym dawał się najpierw wystrzelać,a później ich niszczył,a tej dwójki nie...
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-05-2012 00:15:38 
Według mnie Pac Man-a by nie zniszczył
 Autor komentarza: Bobus
Data: 16-05-2012 00:23:11 
Ja bym chcial sie dowiedziec po czym Freddie wnosi ?! bo wydaje mi sie ze mu choroba na glowe padla ... Floyd jest niby latwy do trafienia to co dopiero Pac... Wydaje mi sie ze Floyd jest teraz bardziej widowiskowy i tyle... a Pac , Pacmana braki obnazyl Marquez i nie mozna powiedziec ze on mu nie leży bo Floyd na Marqueza miejscu by go zdeklasowal, jest zawodnikeiem ktory idealnie opanowal defensywe i idealnie walczy z kontry wiec wydaje mi sie ze Pac by urwal max 3/4 rundy. A Floyda by nikt nie przekrecil tak jak Marqueza
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-05-2012 00:23:28 
Jeszcze dwa lata temu wg większości użytkowników tego forum Floyd to była łajza,która bała się Cotto,Mosleya i w ogóle całej czołówki,a mnie wszyscy mieli za debila,jak pisałem,że to geniusz...Dziś Ty wątpisz w talent Moneya i myślisz,że król odchudzania by Go pokonał.
 Autor komentarza: jokerrs
Data: 16-05-2012 00:25:42 
Manny Pacquiao znokautuje Moneya i to bardzo ciężko zobaczycie. oczywiście jeżeli Mayweatherowi nie puszczą wcześniej zwieracze hahaha..
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-05-2012 00:26:33 
@Laik

Floyd to mój ulubiony pięściarz :) Jestem wielkim fanem jego geniuszu bokserskiego. Jednak staram się patrzeć obiektywnie i nie mieć klapek na oczach ;)

".Dziś Ty wątpisz w talent Moneya i myślisz,że król odchudzania by Go pokonał. " Gdzie tak napisałem ? Napisałem:

Myślę, że Floyd wygrałby z Manny-m na pkt - KO mało możliwe - a walka mogłaby wyglądać podobnie do tej z Cotto i ODLH. Ciągły atak PacMan'a, jednak mało celnych ciosów a ze strony Money-a celne kontry. Myślę też, że Manny nie ma tak dobrej obrony jaką dysponował Cotto w walce z PBM, więc byłby łatwiejszy do trafienia
 Autor komentarza: jokerrs
Data: 16-05-2012 00:28:36 
Laik
Ty łajzo idz lepiej spać bo gadasz głupoty.
 Autor komentarza: Bobus
Data: 16-05-2012 00:30:38 
: jokerrs
Data: 16-05-2012 00:25:42
Manny Pacquiao znokautuje Moneya i to bardzo ciężko zobaczycie. oczywiście jeżeli Mayweatherowi nie puszczą wcześniej zwieracze hahaha..


No zes mnie rozsmieszyl jak malo kto, jakie argumenty?
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-05-2012 00:30:43 
@cop
"lol...do czego? Zwyciestwa???
Tak to moga myslec tylko Portorycy i ludzie, ktorzy tej walki nie ogladali a zycza zawsze zle dla Floyda...
wooow, niezly kwiatek...lol... "

Cop zobacz walkę z komentarzem Kostyry, zrozumiesz!
 Autor komentarza: Bobus
Data: 16-05-2012 00:38:04 
z tym kostyra to byl zart co ?!
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 16-05-2012 00:53:41 
un4given:

"Ostatnio ktoś tutaj zapodał linka do filmiku w którym autor porównuje skille obu pieściarzy i stara się udowodnić, że Manny pokonał by Floyd'a. Link: http://www.youtube.com/watch?v=PmSrvpnE5Wc&feature=endscreen&NR=1"

Warto takie rzeczy przypominać, aczkolwiek autor nie pokusił się o zaprezentowanie, jak Emanuel poradzi sobie z najlepszym uderzeniem Mayweather-a - lewym sierpem.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 16-05-2012 01:03:04 
@jokerrs
Kolega znowu błyszczy upośledzeniem widzę.
 Autor komentarza: un4given
Data: 16-05-2012 01:13:55 
@beniaminGT

Myślę, że taki sam filmik można byłoby zrobić w drugą stronę ;)
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 16-05-2012 01:21:54 
un4given, raczej tak, aczkolwiek ostatnio na stronie wezbrała fala flojdzistów i mało z-orientowany kibic mógłby odnieść wrażenie, że Filipińczyk jest tylko produktem marketingowym i nie ma żadnych szans z murzynem.

Zawsze warto przywrócić równowagę.
 Autor komentarza: piotr
Data: 16-05-2012 02:22:23 
@Bobus
"z tym kostyra to byl zart co ?! "

Cop nie rozumie dlaczego ludzie myślą, że wygrał Coto.
Jak posłucha stronniczego Kostyry to zrozumie dlaczego.
 Autor komentarza: dereq
Data: 16-05-2012 02:34:22 
Mayweather to zwykly pozer. W ostatniej walce to Cotto narzucil swoj dystans i nie dal mu odejsc. Floyd robi z sebie wielkiego gwiazdora a jest tylko cwaniakiem. Przed ostatnia walka podczas jednej z jego wypowiedzi padlo ze jak zobaczy krew na twarzy Cotto to juz nie odpusci. Okazalo sie ze to on sam zalal sie krwia.Na pewno wszyscy pamietaja tez walke z Ortizem ktory popisal sie nieczystym zagraniem. Ale to co zrobil Mayweather to juz lekka przesada. "Najlepszy piesciarz wszechczasow"(jak sam o sobie powiedzial) nie mogl uporac sie z ze swoim przeciwnikiem fair play ? Cos mi sie wydaje ze Floyd Mayweather sie juz konczy.
 Autor komentarza: canuck
Data: 16-05-2012 05:31:12 
@dereq: Mayweather to nie jest pozer, tylko absolutny showman! To jest bardzo duzo roznica w definicji! On potrafi grac glapa, ale na pewqno nie jest glabem!

On nie musi udawac, ze jest dobry czy wyjatkowy. On po prostu jest!
Czy ja go lubie jako czlowieka? Absolutnie nie!

Pacman jest tak naprawde jedynem bokserem, ktory moze potencjalnie wygrac z Money. Czy wygra!? Wszyscy koneserzy boksu chcieliby dostac odpowiedz na to pytanie. A do tego pewnie zaplacimy cene $100 za PPV!

Dlatego jak dojdzie do tej walki, to oni zarobia najwieksze pieniadze w historii boksu!
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 16-05-2012 09:23:56 
canuck, Pacman nie jest jedyny

Trudno sobie wyobrazić na jakich warunkach mogłaby się odbyć taka walka, ale Andre Ward ma zdecydowanie umiejętności przynajmniej takie jak Floyd. Jest jeszcze Donaire - jeśli pójdzie wagowo w góre, to filipiński błysk także może pokonać Floyda. Chyba jeszcze Canelo, ale to jeszcze nie teraz na pewno.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 16-05-2012 10:11:09 
@teodorparker
Chyba masz problemy z głową, żeby mówić, że Ward i Donaire mogą wygrać z Floydem. Wladimir Kliczko też by z nim wygrał w catchweighcie 240 funtów. a Donaire walczył w kategorii 122 funtów, a teraz jest w 126 funtach. Maywaether zaczął karierę w 130 funtach i zajęło mu kilka lat dojście do 147 (w której i tak jest mały). Do tego jest większy fizycznie od Donaire.
Zanim coś napiszesz to zastanów się dwa razy.

Walka z Canelo jest przynajmniej racjonalna...
 Autor komentarza: teodorparker
Data: 16-05-2012 10:27:28 
Fryto666, chyba Ci ojciec kosę na głowie klepał. Napisałem, że nie wiem na jakich warunkach ta walka i kiedy mogłaby być i czy w ogóle, ale oni mogliby wygrać.
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-05-2012 12:01:14 
Fryto666,

Panu teodorparker chodziło o to,że Ward mógłby pokonać Floyda np. na chodniku,jakby Go Money z bara jebnął i zaczęli się napierdalać...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.