'KIBICE ZOBACZĄ LEŻĄCEGO BROOKA'

Na niezwykle zmotywowanego wygląda Carson Jones (34-8-2, 24 KO) przed pojedynkiem z Kellem Brookiem (27-0, 18 KO). Amerykanin zmierzy się w Sheffield z gospodarzem 7 lipca i zakłada tylko jedną opcję – zwycięstwo, które ma otworzyć mu drzwi do pojedynku o mistrzostwo świata. W grę wchodzi najprawdopodobniej wakujący jeszcze pas IBF. O to trofeum zawalczą 9 czerwca w Las Vegas Mike Jones (26-0, 19 KO) i Randall Bailey (42-7, 36 KO).

- W zasadzie Kell jest ostatnią przeszkodą przed starciem o tytuł mistrzowski. Jeśli Brook chce wygrać będzie musiał mnie zabić. Pracowałem zbyt ciężko, by pozwolić komukolwiek powstrzymać moje marzenia. Nie ważne czy walka odbędzie się tutaj, czy w Zimbabwe. Brook musi się bać, bardzo bać… Jego kibice zobaczą go na deskach – przestrzega szczycący się serią ośmiu zwycięstw z rzędu przed czasem Jones. 

Mniej wylewny w słowach jest Brook. "Special K" zapewne będzie chciał przemówić dopiero w ringu, a zamiast języka użyje pięści.

- Dla mnie będzie to kolejny krok naprzód, jestem naprawdę gotowy. Jones jest doświadczony, jak na swój wiek. Ja chcę walki o mistrzostwo świata, wobec tego muszę go pokonać – skwitował Brytyjczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 10-05-2012 23:17:00 
Po Proksie wyłączam tą galę bo Brook mnie kompletnie nie jara.
 Autor komentarza: werus
Data: 10-05-2012 23:17:31 
Akurat tak się składa, że jestem fanem stylu Brooka i jestem spokojny o ten pojedynek
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 11-05-2012 01:18:39 
Brook bo zje jak rekin hahaa
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 11-05-2012 01:28:57 
brook przez tko
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-05-2012 08:16:49 
Brook jest dużo silniejszy fizycznie od Carsona Jonesa i skończy go przed czasem.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 11-05-2012 08:42:46 
Też myślę, że Jones wiele Brookowi nie zrobi, ale Anglik nie jest jakimś tam królem nokautu, więc stawiam na wysokie zwycięstwo punktowe Brooka.

Swoją drogą, ten Jones godny jest artykułu biograficznego, bo to bardzo ciekawa kariera, która przez pewien czas była drogą journeymana (sam mówił, że niektóre walki brał na 5 dni przed), a póki co ewoluowała w kierunku szerokiej czołówki dywizji półśredniej, z szansami na title shot. Niestety, ciekawa historia to nie wszytsko, myślę, że nie będzie drugiego Salido póki co:)
 Autor komentarza: Srogi
Data: 11-05-2012 13:10:12 
Bardzo lubię oglądać Brooka. Stawiam na tko
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.