MAYWEATHER ZNACZNIE LŻEJSZY OD COTTO
Przed chwilą zakończyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą Ring Kings w MGM Grand w Las Vegas. Zgodnie z przewidywaniami Floyd Mayweather (42-0, 26 KO) okazał się znacznie lżejszy od Miguela Angela Cotto (37-2, 30 KO). "Money" zaprezentował fenomenalną sylwetkę i wniósł na wagę 151 funtów, natomiast broniący tytułu mistrza świata WBA Super w wadze junior średniej Portorykańczyk nie imponował tak okazałą muskulaturą i zanotował dokładnie 154 funty.
Bardzo długo obydwaj zawodnicy mierzyli się wzrokiem. Żaden nie chciał odpuścić, więc Mayweather sprowokował rywala do ostrej wymiany zdań. Max Kellerman próbował dowiedzieć się, co było przyczyną chwilowego wzrostu napięcia, jednak zawodnicy nie chcieli wdawać się w szczegóły. Co ciekawe, wydawać się mogło, że licznie zgromadzeni kibice cieplej powitali "Junito", na którego cześć głośniej wiwatowano podczas wywiadu i wejścia.
Wcześniej zważeni zostali pozostali bohaterowie. Saul Canelo Alvarez (39-0-1, 29 KO), który bronić będzie tytułu mistrza świata WBC w kategorii junior średniej wniósł na wagę 154 funty, a legendarny Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) minimalnie przekroczył limit i zanotował 154,5 funta. "Słodki" dostał godzinę na zbicie nadwagi i nie powinien mieć z tym najmniejszego problemu.
- Nawet nie będę próbował, po prostu zależy mi na zwycięstwie - oświadczył "Canelo" w odpowiedzi na pytanie, czy będzie pierwszym pięściarzem, który znokautuje Mosleya.
Max Kellerman przeprosił 40-letniego Amerykanina za ton, ale zadał mu bardzo odważne i ciekawe pytanie: "Mając na uwadzę twoją słabą postawę w walce z Mannym Pacquiao, dlaczego mielibyśmy znów w ciebie uwierzyć?". Odpowiedź dawnego championa trzech dywizji była krótka i zwięzła. - Nie musicie we mnie wierzyć. To się stanie. Pokonam go - zapewnił zdeterminowany Sugar Shane Mosley.
Pozostałe wyniki:
Carlos Quintana - 154
Deandre Latimore - 154,5
Steve Forbes - 146,5
Jessie Vargas - 146
Żadna nowość, tak jest na każdej walce Floyda. Najlepszym przykładam jest walka z Oscarem, gdzie widownia wpadała w ekstazę po każdym wiatrakowym zrywie Oscara. Widownia przeważnie wspiera rywala Moneya
Moje typy na ta gale:
(1) Money w pozniejszych rundach poprzez TKO, chociaz bardzo chcialbym, aby przegral, bo nie lubie ani jego osobiscie, ani RODZINKI! Ale w sumie to wspanialy bokser.
(2) Cynamon albo na punkty, albo TKO w pozniejszych rundach. Mosley to bardzo dobry bokser, ale Cynamon jest "namaszczony" na wielkosc. To bedzie kluczowa walka dla niego, ktora zadecyduje dlugofalowo o jego karierze. Jak Cynamon wygra, bo wszystkie "drzwi beda dla niego otwarte!"
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=U4qx54Rt1_0#!
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=FoQBvSOt9Ag&feature=player_embedded
Bo to Solis i nawet nie tak strasznie upasiony:)
Przyszła nadzieja HW nosi pas za jakimś półśrednim... Ech do czego to doszło;)
to chyba jakas tam nadzieja HW nosi pas za wielkim polsrednim :)