BRADLEY: FLOYD JEST JAK KOT

Przygotowujący się do największego wyzwania w karierze Timothy Bradley (28-0, 12 KO) liczy na znakomity pokaz boksu w wykonaniu Floyda Mayweathera (42-0, 26 KO) i Miguela Cotto (37-2, 30 KO) w sobotnią noc. Portorykańczyk ma być szczególnie niebezpieczny w pierwszej fazie walki. Najbliższy rywal Manny’ego Pacquiao z pełną odpowiedzialnością stawia jednak na niepokonanego "Pięknisia".

- Zapowiada się naprawdę świetny pojedynek. Podejrzewam, że w pierwszych rundach Cotto wypadnie szczególnie dobrze. Mimo wszystko, stawiam na Floyda. Mayweather dysponuje świetnym timingiem, refleksem kota, znakomitą obroną i niewiarygodną ofensywą. Trzymam kciuki za Amerykanina – informuje "Pustynna Burza".

9 czerwca Bradley sprawdzi się w ringu z kochającym ofensywę Pacquiao. 28-latek widzie się w roli zwycięzcy, a następną jego ofiarą miałby być właśnie Mayweather.

- Floyda można pokonać. On jest następny na mojej liście. Po pokonaniu Pacquaio zajmę się Mayweatherem! Jego nie da się wyboksować. Musisz go bić wszędzie tam, gdzie tylko możesz – dodał Bradley.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 03-05-2012 19:10:03 
"Jego nie da się wyboksować. Musisz go bić wszędzie tam, gdzie tylko możesz"

idealna taktyka na odniesienie sromotnej porażki;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.