STATYSTYKI POTWIERDZAJĄ DOMINACJĘ MAGIKA

Redakcja, CompuBox

2012-04-30

Paulie Malignaggi (31-4, 7 KO) pokonał Wiaczesława Senczenkę (32-1, 21 KO) jego własną bronią, czyli lewym prostym. Niższy o pół głowy, walczący "nisko", pozbawiony mocnego uderzenia Amerykanin zdeklasował Ukraińca na gali w Doniecku i wygrał przez techniczny nokaut w dziewiątej odsłonie. Tym samym "Magik" odebrał niepokonanemu wcześniej przeciwnikowi tytuł mistrza świata federacji WBA w wadze półśredniej. Senczenko był lepszy tylko w dwóch starciach - trzecim i czwartym.

Wszystkie ciosy:
Malignaggi - 181 z 647 (28%)
Senczenko - 137 z 473 (29%)

Ciosy proste przednią ręką:
Malignaggi - 113 z 469 (24%)
Senczenko - 94 z 315 (30%)

Ciosy mocne:
Malignaggi - 68 ze 179 (38%)
Senczenko - 43 ze 158 (27%)

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: Hugo

Data: 30-04-2012 08:57:39

Te statystyki nie potwierdzają deklasacji, bo przy takowej stosunek celnych trafień wynosi 2:1 lub więcej. Tutaj mamy tylko 1,3:1, co odpowiada wyraźnemu zwycięstwu. Poza tym przebieg walki (a więc i statystyk) wypaczyły rundy 7-9, kiedy prawdopodobnie Senczenko przestał widzieć na jedno zapuchnięte oko.

Autor komentarza: Hugo

Data: 30-04-2012 09:01:47

Jeszcze w uzupełnieniu. Dwa wątki poniżej mamy statystykę ciosów z walki Dawson - Hopkins, gdzie stosunek wynosi 1,4:1 dla Dawsona. Jakoś nikt nie twierdzi, że Hopkins został zdeklasowany.

Autor komentarza: Matys90

Data: 30-04-2012 09:44:14

Swoją drogą, co za czasy - zastanawiałem się gdzie jest Buffer na gali HBO z B-Hopem i Dawsonem, już myślałem, że może chory czy coś - a on u Ukraińców siedział o_O

Autor komentarza: Matys90

Data: 30-04-2012 09:54:39

@Hugo, co do "wypaczenia", to ku zaskoczeniu gorzej w statystykach wyglądał Ukrainiec w rundach 1-2, niż w 7-9. Zgadzam się jednak, że użycie słowa "deklasacja" to przesada, ale wynika pewnie z tego, że to duża niespodzianka, tym większa zresztą, że Paulie skończył walkę przed czasem, a twarz Senczenki wyglądała jak po "deklasacji" ;)

Tutaj pełne statystyki, runda po rundzie, to zawsze trochę lepiej oddaje przebieg walki, bo wiadomo, że przecież w jednej rundzie można wyrzucić połowę ciosów z całej walki ;)

http://www.boxingscene.com/forums/view.php?pg=malignaggi-senchenko-compubox

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.