RODRIGUEZ CIĘŻKO TRENUJE

Po dwóch wojnach z Pawłem Wolakiem Delvin Rodriguez (26-5-3, 14 KO) doczekał się mistrzowskiej szansy. 2 czerwca na gali w Kalifornii reprezentant Dominikany zmierzy się z Austinem Troutem (24-0, 14 KO), a stawką będzie należący do Amerykanina tytuł WBA w kategorii junior średniej.

Dla Rodrigueza największym smaczkiem jest możliwość powrotu do domu wraz z pasem uznanej federacji.

- Treningi przebiegają dobrze. Jestem podekscytowany i zmotywowany. Pracuję na sali już od dwóch tygodni. Jak tylko usłyszałem pierwsze plotki o pojedynku z Troutem, od razu zabrałem się do roboty. Spodziewajcie się znakomitej walki. Nasze starcie powinno być głównym daniem wieczoru. Trout chce zwyciężyć, by mieć na rozkładzie kogoś takiego, jak ja. Mnie motywuje jego tytuł [WBA].

Trout pod względem taktyki różni się od Wolaka. Mistrz z reguły unika otwartej wojenki na rzecz wyszukanego boksowania z kontry.

- Austin lubi boksować z kontry. Nie spodziewam się po nim otwartej walki, ale jeśli zdecyduje się na taką taktykę to będę szczęśliwy – twierdzi Rodriguez.