TAYLOR: WRACAM NA SZCZYT!

Już dziś w nocy na gali w Biloxi kolejną walkę stoczy dawny niekwestionowany mistrz świata wagi średniej - Jermain Taylor (29-4-1, 18 KO). Dla 33-letniego Amerykanina będzie to drugi występ od czasu powrotu na ring po ponad dwuletniej przerwie. Rywalem Taylora będzie niepokonany "Golden" Caleb Truax (18-0-1, 10 KO).

- Pragnę podziękować mojemu teamowi. Odzyskałem miłość do boksu, nie mogę tego ująć inaczej. Po porażce w Berlinie, przez dwa lata byłem nieaktywny. To były najlepsze dwa lata mojego życia, teraz jednak odzyskałem głód wygrywania - wyznał "Bad Intensions".

- Boksowałem od 11. roku życia i nigdy nie zrobiłem sobie przerwy. Po porażkach nadszedł na to czas. Spędziłem cały ten czas ze swoją rodziną i zaczęło mi brakować boksu - po raz piewszy w życiu. Teraz wróciłem, czuję się mocny. Dałem sobie radę w grudniu i to samo zrobię dzisiaj - zapewnia Taylor. - Kocham ten sport, bo mam walkę we krwi. To jedyny sport, gdzie możesz przegrać, zostać znokautowany, upaść na dno, a potem powrócić na sam szczyt. Zamierzam tego dokonać.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adamzzz
Data: 20-04-2012 16:37:10 
Trzymam kciuki. ( nie przesadzajcie z tymi reklamami rd.)
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 20-04-2012 16:49:58 
Uczta dla oczu oglądać tego zawodnika, liczę ,że mu się uda , chociaż to mało możliwe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.