RAFAŁ KACZOR W ĆWIERĆFINALE

Rafał Kaczor (52 kg) nie zawiódł w 1/8 finału turnieju kwalifikacyjnego do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich, który trwa od niedzieli w tureckim Trabzonie. Nasz reprezentant w wadze muszej w swojej pierwszej walce w zawodach pokonał 23-12 Dmitrija Strygielskiego (Białoruś) i jutro czeka go pojedynek ćwierćfinałowy.

29-letni pięściarz klubu Kaczor Team Wałbrzych zwycięstwo w kieszeni miał już właściwie po dwóch pierwszych rundach. Obie wygrał 9-4. Trzecia była bardziej wyrównana i skończyła się minimalną przewagą naszego boksera 5-4.

O awans do półfinału Kaczor powalczy z 20-letnim Selcukiem Ekerem (Turcja). Reprezentant gospodarzy wysoko (23-9) pokonał dziś Howhannesa Danieliana (Armenia). Kwalifikację na igrzyska w wadze 52 kg zapewni miejsce w czołowej trójce.

Dziś na ringu w Trabzonie swoje pierwsze pojedynki stoczą także Łukasz Maszczyk (49 kg), podobnie jak Kaczor olimpijczyk z Pekinu, oraz Mateusz Polski (54 kg). W ich kategoriach olimpijski paszport można zapewnić sobie awansując do półfinału.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ekspert
Data: 17-04-2012 16:47:57 
Turek w 2009 w Grudziądzu wygrał 6-2 z Dominikiem Polakiem, ale w ćwierćfinale pokonał tez 10-2 Konrada Rogowskiego.
Musi chyba iść na czasówkę.
 Autor komentarza: Szancu
Data: 17-04-2012 16:57:03 
Rzeczywiście jutro ciekawa przeprawa dla Kaczora. Powodzenia!
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 17-04-2012 16:59:02 
To ile jeszcze do kwalifikacji ?
 Autor komentarza: ekspert
Data: 17-04-2012 18:36:47 
Mateusz Polski niestety przegrał 17-9
 Autor komentarza: lustrator
Data: 17-04-2012 18:39:36 
niestety Mateusz Polski przegrał z rumunem 17 :9 szkoda.
 Autor komentarza: ross
Data: 17-04-2012 18:42:34 
Szkoda.. Jeszcze tylko 3 szanse
 Autor komentarza: Polak1993
Data: 17-04-2012 19:04:32 
Liczę na Jabłońskiego i Maszczyka,a Kaczor niech dostanie cięgi albo nokaut.
 Autor komentarza: Polak1993
Data: 17-04-2012 19:12:14 
Chociaż nie wiem w sumie gdyby tylko on się dostał jakimś cudem na olimpiadę to nie wiem czy potrafiłbym mu kibicować.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 17-04-2012 19:32:58 
Maszczyk wygrał !!!!!!!!!
 Autor komentarza: ekspert
Data: 17-04-2012 19:33:01 
Maszczyk wygrał !!!!!!!!!
 Autor komentarza: ekspert
Data: 17-04-2012 19:35:16 
RSC III RUNDA w 45 sekundzie
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 17-04-2012 19:35:26 
Polak1993

skąd tyle wrogości do Rafała Kaczora?
 Autor komentarza: SilvinPavel
Data: 17-04-2012 19:43:31 
Ghostbuster - Może mu żonę uwiódł.
ekspert - Z całym szacunkiem , ale poddanie to nie RSC.
 Autor komentarza: Wojak1
Data: 17-04-2012 19:45:13 
Brawo Kaczor brawo Maszczyk!!!!!!
 Autor komentarza: Polak1993
Data: 17-04-2012 20:01:58 
Ghostbuster

Tutaj masz wszystko:

http://www.sports.pl/Boks/Polski-bokser-chce-zapomniec-o-tamtej-nocy,artykul,50562,1,290.html
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 17-04-2012 20:20:57 
Polak1993

dzięki za link. czytałem kiedyś ten artykuł, ale zupełnie zapomniałem o tym wydarzeniu. Boksem amatorskim się nie interesuję, ale nazwisko Rafała Kaczora, akurat jest mi znane. Może właśnie przez te zajście. Szczerze współczuję Cieślakowi. Ten chłopak jest jakiś pechowy, bo jako bokserowi zawodowemu też nienajlepiej mu się wiedzie. Po słynnej już pierwszej walce ze Darkiem Snarskim kibice ostro po nim pojechali, chciaż krytyka powinna być skierowana bardziej pod adresem sędziów.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 18-04-2012 01:33:11 
Autor komentarza: SilvinPavel

Data: 17-04-2012 19:43:31

Oczywiście masz rację: pps to nie rsc !

Mea Culpa - zważ tylko, że napisalem wynik dosłownie 2 sekundy po publikacji http://88.85.4.2/pdf/000082/C73B106.PDF

i faktycznie skupiając się na 45
sekundzie zakończenia walki w 3 rundzie po prostu napis w prawym górnym rogu ( no prawie górny) "R3 0:45" odczytałem jako RSC

MEA CULPA:) będę uważał... bo przyszło mi się tłumaczyć przed snem..pozdrawiam
 Autor komentarza: wasp
Data: 18-04-2012 09:09:35 
Polak1993
Zbysiu, w podlinkowanym przez Ciebie artykule jest dokładnie tyle prawdy, co w opowieściach Cieślaka - czyli niewiele. Artykuł pochodzi z 2009 roku, od tamtej pory wiele się wyjaśniło, na szczęście.
Pozdrawiam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.