ABRIL: TO HAŃBA!

Największy poszkodowany wczorajszej nocy, 29-letni Richard Abril (17-3-1, 8 KO) nie kryje rozczarowania krzywdzącą go decyzją sędziów, którzy w walce wieczoru na gali w Mandalay Bay w Las Vegas okradli go z zasłużonego zwycięstwa nad niepokonanym wcześniej Brandonem Riosem (30-0-1, 22 KO).

Kubańczyk, podobnie jak chyba wszyscy obserwatorzy, był przekonany, że zdeklasował "Bam Bama" i po ogłoszeniu decyzji zostanie pełnoprawnym mistrzem świata federacji WBA w wadze lekkiej, jednak ku zdziwieniu wszystkich dwaj sędziowie wskazali na promowanego przez Top Rank Riosa (115-113, 116-112 i 111-117).

- Wykonałem swój plan na tę walkę. Korzystałem z przewagi w warunkach fizycznych i punktowałem Riosa. Wedykt jest haniebny. Wygrałem ten pojedynek co najmniej czterema lub pięcioma rundami - uważa zawiedziony Abril. BOKSER.ORG nie przyznaje mu racji. Naszym zdaniem Kubańczyk zwyciężył jeszcze bardziej wyraźnie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: arp
Data: 15-04-2012 16:00:54 
oglądał ktoś wcześniejsze porażki abrila (wszystkie były przez SD)? Bo jeśli jego przegrane były podobne do tej wczorajszej, to ciężkie życie musi mieć chłopak.
 Autor komentarza: jokerrs
Data: 15-04-2012 16:34:46 
Boks to taki sam biznes jak 60 lat temu z taką tylko różnicą że kiedyś o wyniku walki decydowały pieprzeni mafiosi a teraz szmaciani sędziowie którzy za dobrą łapówkę są w stanie zniszczyć następnego dobrze rokującego się boksera.Takich sędziów powinno się karać finansowo oraz dożywotnim braku licencji w wykonywanym zawodzie. Aż żal się robi jak walki o takie trofea kończą się w tak oto haniebny sposób.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 15-04-2012 17:30:35 
ŻENADA...za takie wałki powinni zamykać oszustów. Odbierają chłopakowi chęć do boksu. WSTYD!!!!!!!!
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-04-2012 18:02:16 
Takie sprawy powinny trafiać do sądu a sędziowie powinni stracić licencję sędziowską i dodatkowo zostać oskarżeni o korupcję. Gdyby jeden z drugim trafili za kratki lub dostali potężne kary finansowe to takich wałków byłoby mniej...
 Autor komentarza: Rogs
Data: 15-04-2012 18:13:41 
Najgorsze,jest to ze nikt nie zrobi z tym porzadku,zadnych kar zawieszeń, poprostu nic przemilcza,albo jeszcze sam Rios i jego Arum beda sie napinać i wymieniać kogo to chcą ,zeby zarobić pięniadze,straszny syf.

Wystarcz spojrzeć na pkt. Jeden Sędzia daje 117-111 dla Abrila, drugi 116-112 dla Riosa. To dla jednego Abril wygrał 9 z 12 rd,a dla drugiefo zaledwie 4. Federacja WBA to wiadomo,najwięksi kombinatorzy, to dla nich to całkiem normlany proceder,takie oszustwa.

Jeżeli poprzedni walki Abrila podobnie wygladały,to rzeczywiście straszliwy pechowie.

Campillo,Abril jeszcze pewnie ktoś sie załpie ,do perfidnie wałowanych bokserów,ktorzy niszczeni są nie przez Siebie i swoje problemy,tylko przez promotórów dla których pięniadze sa najważniejsze.
Obawiam,ze w najblizszym czasie liczba wałowanych zawodników moze wzsrastać.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-04-2012 18:13:41 
Adamek wiele ryzykował walką z Arreolą jadąc na walkę do Meksyku, wygrał niejednogłośnie na punkty a mógł zostać przecież zwałowany i nie miałby walki z Vitem i nie byłby teraz w tym samym miejscu co jest. Chisora to szczęściarz bo został zwałowany z Heleniusem a mimo to dostał walkę o pas i pokazał się z jak najlepszej strony, odzyskał szacunek bokserskiego świata. Nie wszyscy mają takie szczęście.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-04-2012 18:26:52 
Adamek jadąc do Meksyku na walkę z Arreolą też dużo ryzykował, wygrał niejednogłośnie na punkty a przecież mógł zostać zwałowany i nie dostałby walki z Vitem a już na pewno nie byłby dzisiaj w tym samym miejscu co jest. Chisora to szczęściarz, że mimo wałka w po walce z Helenisusem dostał szanse walki o pas. Takie rzeczy rzadko się zdarzają w tym biznesie.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-04-2012 18:28:59 
Sorki za dwa podobne wpisy ale 5 razy odświeżałem stronkę i w końcu pomyślałem, że nie wszedł mi ten poprzedni koment.
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 15-04-2012 18:53:07 
To pewnie dla tego też napisałeś, że Tomasz pojechał do Meksyku...
 Autor komentarza: Rogs
Data: 15-04-2012 18:54:13 
@mocuch
Dobrze pisze,tylko walke były na terenie Arreoli nie w Meksynku a, w Ontario,to tylko taka mała różnica.

Powiem Ci tak,ze gdyby Arreola był w Top Rank,sadze ze Adamek zostałby zwałowany. Nie takie wałki robił Arum. Pomimo,ze Arreola nie od Arum to i tak jeden dał remis,a drugi minimalne zywciestwo Adamka. Wg mojej oceny tam było 116-112 dla Adamka. To tylko pokazuje,ze jak ktoś ma plecy w boksie i ciut talentu to może zarabiac krocie i być gwiazdą.
Ktoś dobry bez wsparcia,bioracy walki z tymi gwiazdorami (niekoniczenie wybitnymi bokserami), zostaje zwałowany 2-3 dni krytycznych komentarzy i następuje cisza,az do kolejnego zwałowania,kilka takich przypadków i odechciewa sie boksu ( czemu nie można sie dziwić) i taki ktoś zostaje na dnie.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-04-2012 19:22:41 
SOrki za ten Meksyk, mój błąd. CHodziło mni o to, że na terenie Arreoli a on jest Meksykaninem i jakoś tak wyszło.

Moja punktacja: 117-111 dla Adamka, punktacja HBO 116 -112

Wg. mnie przegrał: 5, 6 i 10 rundę. Nie zgadzam się z punktacją HBO gdzie 1 i 4 rundę punktują dla Arreoli mimo, że Adamek wyraźnie dominował, szczególnie w 4 rundzie. Natomiast 10 rundę punktowali dla Adamka a z kolei ja oddałbym ją Arreoli bo to jednak od więcej atakował i zadał kilka mocnych ciosów.
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-04-2012 19:30:35 
Takie wałki powinny być piętnowane a nie zapominane po kilku miesiącach. Pisanie, że "przegrał po kontrowersyjnym werdykcie" jest zbyt delikatne. Powinno się nazwać rzecz po imieniu - "Został oszukany i okradziony z wygranej".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.