ABRIL: GAMBOA MIAŁ SPORE SZANSE

Richard Abril (17-2-1, 8 KO) jest bardzo pewny siebie przed sobotnią walką z Brandonem Riosem (29-0-1, 22 KO). Kubańczyk uznał nawet, że porażka z jego rąk przyniesie zaszczyt "Bam Bamowi"...

- To dla mnie wspaniała szansa na zdobycie tytułu mistrzowskiego. Brandon Rios dostanie z kolei szansę przegrania z wielkim championem. Dzięki tej porażce stanie się bardziej znany. Mam nadzieję, że zrobi wagę bez problemu. Chcę najlepszego Riosa, który nie będzie miał żadnych wymówek - powiedział 29-letni Kubańczyk.

Abril jest przekonany, że Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO) miałby duże szanse na pokonanie Riosa, jest więc zdziwiony tym, że jego bardziej znany rodak wycofał się z walki.

- Byłem zaskoczony, kiedy Gamboa się wycofał. Moim zdaniem miał duże szanse na zwycięstwo. Ja za milion dolarów mógłbym walczyć z King Kongiem - oznajmił Abril. - Nie lubię Riosa, bo za dużo mówi. To dobry pięściarz, walczy po meksykańsku. W sobotę skończy się jego dobra passa. Moją bronią jest precyzja. To da mi przewagę w ringu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.