CLOUD ZŁOŻYŁ PODPIS, CZEKA NA PASCALA

Mistrz świata federacji IBF w kategorii półciężkiej, Tavoris Cloud (24-0, 19 KO), podpisał kontrakt na walkę z byłym posiadaczem pasa WBC - Jeanem Pascalem (26-2-1, 16 KO). Jeśli chimeryczny pogromca Chada Dawsona osiągnie porozumienie z organizatorami, ich pojedynek odbędzie się w lipcu w Kanadzie.

- Jeśli Pascal naprawdę chce tej walki, niech złoży swój podpis. Nie mamy jeszcze dokładnego terminu, ani miejsca, ale nie mogę się doczekać. Pascal musi podjąć decyzję. Jeżeli liczy na to, że ktoś zapłaci mu 5 milionów i zapewni mu emeryturę, to jest w błędzie. Słyszałem, że odrzucił propozycję miliona dolarów i od tego czasu oferowana kwota wzrosła - powiedział 30-letni Cloud.

W swoim ostatnim występie "Thunder" w bardzo kontrowersyjnach okolicznościach pokonał niejednogłośnie na punkty Gabriela Campillo (21-4-1, 8 KO). W walce z Pascalem promowany przez Dona Kinga Amerykanin zamierza zatrzeć złe wrażenie, jakie po sobie zostawił. - To był wypadek przy pracy. Czekają mnie jeszcze wielkie walki, w których udowodnię swą wartość - zapewnia Cloud.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kamil101021
Data: 06-04-2012 22:55:38 
Walka bez faworyta chociaż Pascal powinien wygarac. Cała to kategoria jest bardzo slabo obstawiona a mistrzowie WBA i WBO to już śmiech..
 Autor komentarza: Karule
Data: 06-04-2012 22:59:33 
Szumenow i Clev są żenujący, a 12rKP i tak boi się wystawić Kosteckiego na tych "miszczów" - to jest dopiero śmiech na sali.
 Autor komentarza: tonka
Data: 06-04-2012 23:00:12 
Lubiłem i ceniłem Clouda, ale okazał się niestety balonikiem o sporej agresji i sile, ale z dobrymi technikami bez szans. Zresztą on już tak naprawdę nie jest czempionem, ponieważ przegrał z Campillo, którego sędziowie "od Dona Kinga" wydymali koncertowo. A Tavoris nawet nie zająknął się nt. rewanżu i uważał się w pełni za zwycięzcę. Honoru brak, tylko biznes.
 Autor komentarza: koniuchny
Data: 06-04-2012 23:09:02 
Dziwi mnie trochę decyzja promotorów Clouda, tylko i wyłącznie dzięki sędziom wygrali z Campillo a teraz startują do Pascala ? Moim zdaniem Pascal jest faworytem i to zdecydowanym.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 06-04-2012 23:31:56 
Wydaje mi się, że macki Dona Kinga mogą sprawić, że nawet w przekręcającej Kanadzie przekręcą Pascala. Jeśli ta walka nie skończy się przed czasem, to wynik punktowy pewnie nie będzie miał wiele wspólnego z jej przebiegiem.
 Autor komentarza: kamil101021
Data: 06-04-2012 23:34:21 
Karule
oni sie nie boją wystawic Kosteckiego tylko Wasilewski nie potrafi zorganizować takiej walki, zresztą żadnej poważniejszej nawet eliminatora bo ''zabraklo sponsorów" lol. Jest nie poradny, bez wpływów i szkoda mu kasy.. poprostu nie umie wypromować.
 Autor komentarza: kamil101021
Data: 06-04-2012 23:38:58 
Walka Cloud vs. Campillo powinna byc uznana no contest
 Autor komentarza: tonka
Data: 06-04-2012 23:50:24 
kamil101021
Walka powinna zakończyć się tylko i wyłącznie zwycięstwem lepszego, czyli Campillo. Takie rzeczy to bokserski kryminał. A jeśli już do niego doszło, to bezwzględnie pojedynek nr 2 z sędziami nie od dziadzi.
No Contest i tak mistrzem pozostawiłby Clouda, dodatkowo bez przymusu kolejnego podjęcia rękawic z Hiszpanem, więc sens byłby żaden.
 Autor komentarza: panradek
Data: 07-04-2012 07:56:39 
Tonka

Ten bokserski kryminal to juz jest wspolczesny boks ktory stopniowo ginie. Nie ma az tylu znanych zawodnikow zeby promotor mogl sobie pozwolic na przegrana jednego ze swoich.
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 07-04-2012 08:36:32 
Ginie boks, ginie piłka nożna. Dlaczego w kazdym sporcie najwiekszą kasę dają kibicowie laicy na których da sie robić takie przekręty? Jestem wkurwiony ze prawdziwy sport upada i liczy sie tylko pieniadz od niedzielnego kibica.
 Autor komentarza: panradek
Data: 07-04-2012 09:04:05 
Walki mma, przynajmniej zreszta UFC jest w miare uczciwe. Wiele niezlych walki, najlepsi z najlepszymi. Dana White nie musi wkrecac kitu, ma mnostwo zawodnikow. Jeden przegra, to nic, drugi zawsze bedzie.
 Autor komentarza: kamil101021
Data: 07-04-2012 09:47:11 
W takoch przypadkach to fedeacja powinna bezwzglednie nakazywac rewanż na neutralnym terenie i to powinno byc przestrzegane ale i dla niej liczy sie glownie kasa.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 07-04-2012 11:48:56 
Don King, to juz powienien od kogos dostac zakaz działania w boksie. PRzecież ten człowiek, pomimo tego ze jego pozycja nie jest juz tak znaczaca,niszczy ten sport. Przykład Cloud-Campillo. Jak można było dac zwyciestwo Cloudowi? Przecież to wał taki jak Helenius-Chisora albo nawet wiekszy. Powinien wsztydzic sie opowiadac takie głupoty teraz. Zycze ,zeby Pscal ciezko go znakutował i skonczył jego kariere.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.