DARCHINYAN PRZEGRAŁ Z YAMANAKĄ

Powoli kończy się wielka kariera "Wściekłego Byka" najniższych kategorii. Na gali w Tokio Vic Darchinyan (37-5-1, 27 KO) nie zdołał dotrzymać obietnicy o zdobyciu kolejnego trofeum i przegrał na punkty z mistrzem świata federacji WBC w wadze koguciej - Shinsuke Yamanaką (16-0-2, 11 KO).

36-letni Ormianin dobrze wszedł w walkę i z właściwą swemu stylowi agresją starał się bez przerwy wywierać presję na przeciwniku. W środkowych rundach obraz pojedynku uległ jednak zmianie, a broniący tytułu Yamanaka stał się dla Vica nieuchwytny.

Darchinyan próbował odrabiać straty, ale w końcówce japoński champion znakomicie wykorzystywał swoje warunki fizyczne i za pomocą prawego prostego utrzymywał rywala na dystans, co chwilę kłując długim i celnym lewym. Po ostatnim gongu wszyscy sędziowie opowiedzieli się za Yamanaką, punktując 117-111, 116-112 i 116-112. Dla "Wściekłego Byka" była to druga z rzędu przegrana na pełnym dystansie. W grudniu surowej lekcji boksu udzielił Vicowi champion WBA Super - Anselmo Moreno.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 06-04-2012 13:35:19 
Wygrana punktowa słuszna, ale jej rozmiar trochę przesadzony chyba. Japończyk znakomicie poukładany taktycznie, od momentu zmiany planu na walkę, wszystko zaczęło mu się układać. Zresztą, Vic osłabł w końcówce.

Błędem sędziego ringowego było uznanie rozcięcia u Darchinyana za skutek czystego uderzenia, bo powstało ono raczej po zderzeniu głowami. Na szczęście jego narożnik opanował sytuację.

Yamanaka nie jest jakimś artystą ringu, ale widać, że ma umiejętności pozwalające mu utrzymać się w czołówce koguciej. Dobry prosty, szybkie nogi i inteligencja ringowa.

Vic mógłby rozważyć emeryturę, póki jeszcze się nie kompromituje (bo początek miał dobry).
 Autor komentarza: KakenxD
Data: 06-04-2012 13:52:02 
szkoda bo postawilem na Vica w lidze typerow ;/ Vic chce isc do mma z tego co czytalem ;)
 Autor komentarza: Maynard
Data: 06-04-2012 14:23:41 
Piękna walka Aoha z Terdsakiem, napiszę potem więcej na forum, ale działo się sporo, a Japończyk wygra zasłużenie. Ostatnie dwa miesiące pokazują, jak wzrasta pozycja Japonii w światowym boksie, naprawdę dzieje się tam sporo.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 06-04-2012 14:31:13 
Niestety to już koniec jego kariery, szkoda troche, mam nadzieję że nie zostanie dostarczycielem punktów dla młodych wilków
 Autor komentarza: GringoVodoo
Data: 06-04-2012 14:32:58 
Pisalem ze Vic ma zero pokory i dostanie i kasa wpadła z zakładów.Brawo żółty.
 Autor komentarza: TheFoulPole
Data: 06-04-2012 14:44:40 
Maynard gdzie oglądałeś te walki? Ja nigdzie nie mogłem znaleźć streamu.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 06-04-2012 15:03:40 
Australijski dziennikarz podał link na Twitterze. Zacinało się, ale jakoś tam dało radę oglądać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.