ŻEROMIŃSKI ODSUNIĘTY, RODZICE OBURZENI
Sławomir Żeromiński, szkoleniowiec młodych pięściarzy i pięściarek został odsunięty od prowadzenia treningów w sekcji bokserskiej Radomiaka Radom. Jak twierdzi bezpodstawnie. Innego zdania jest prezes sekcji Andrzej Dobosz.
- Prezes sekcji pan Andrzej Dobosz, nie patrząc mi w oczy, poinformował mnie, że nie jestem już trenerem w klubie. Przyznam, że nogi ugięły się pode mną. Przez trzy lata zdobyłem z podopiecznymi 20 medali. Klub zawsze stawiałem na pierwszym miejscu, niejednokrotnie nawet kosztem rodziny. Teraz bez podania przyczyny uniemożliwia się realizowanie pasji, jaką jest praca z młodzieżą. W ringu zawsze byłem zadziorny, dlatego teraz też nie zostawię tej młodzieży na pastwę losu. Tym bardziej, że niebawem kolejne ważne zawody mistrzowskie - poinformował Sławomir Żeromiński.
Murem za szkoleniowcem stanęli zawodnicy i rodzice młodych adeptów tej dyscypliny. W sali konferencyjnej klubu ze Struga zorganizowano specjalne zebranie w tej sprawie. Głosów poparcia dla trenera i jego pracy było sporo.
- To niewyobrażalne, że człowiek który zostawia tyle serca w klubie i poświęca czas dla naszych pociech, od tak sobie przestał prowadzić treningi. Sprawą zainteresujemy władze miasta, a także Polski Związek Bokserski - powiedziała na spotkaniu mama jednej z zawodniczek Radomiaka.
Do akcji przywrócenia na stanowisko szkoleniowca Żeromińskiego, włączyło się również Stowarzyszenie Kibiców "Tylko Radomiak". Na najbliższym meczu piłkarskim lidera III ligi w grupie łódzko-mazowieckiej z Ursusem Warszawa, wśród publiczności mają być rozdawane ulotki informujące o całej sprawie. Ponadto kibice ze stowarzyszenia, szykują transparent popierający apel zawodników i rodziców sekcji bokserskiej dotyczący przywrócenia dotychczasowego szkoleniowca do pracy.
- Obecnie prowadzona jest dziwna rozgrywka pomiędzy nami, panem prezesem, a dotycząca pana trenera Żeromińskiego. Najbardziej cierpią na tym dzieci, a tak nie powinno być. Prezes był zaproszony na zebranie, ale jak widać nie zaszczycił nas swoją obecnością - oznajmił rodzic.
Z nieobecnym na spotkaniu prezesem sekcji bokserskiej Radomiaka skontaktowaliśmy się telefonicznie.
- Trener Żeromiński, którego szanuję, moim zdaniem nie nadaje się do prowadzenia sekcji. Nie chcę prać brudów na forum publicznym i niech tak zostanie. Moim zdaniem podjąłem słuszną decyzję. W sekcji potrzebne są zmiany. To jest mój komentarz do całej sprawy - powiedział Andrzej Dobosz.
PS. pierwszy moj komentarz więc witam, strone śledze około 2 lat, a boksem się interesuję szerzej niż zrywy na walki gołoty od pojedynku pacmana z de la hoyą.
Pan Stanisław Dobosz jest to działacz z pasją i super wizją na polski boks amatorski. Proszę nie mylić go z Andrzejem Doboszem.
Wizje do mieli Indianie jak się napalili zioła w swoich namiotach!
Wizję miał już Rybicki. Jeśli Pan Stanisław to działacz z pasją i jest w zarządzie PZB to mając w sobie grosz honoru powinien podać się do dymisji wraz z całym zarządem, wtedy mogliby snuć jak za dawnych lat Indianie, wizje mniej bądź bardziej super.
Koleś zastąpi kolesia aby kolesiom nie było źle...Co do Doboszów jeden i drugi z Radomia to pewnie jakaś rodzina;)
Komentowanie Pana jako osoby będącej we władzach PZB, a także komentowanie Pana decyzji w tym związku jest prawem każdego kto ma na to ochotę.
A skoro "coming out" już Pan zrobił to może podzieli się Pan z nami swoją "super wizją", a także opowie Pan nam wszystkim komu zależało na zablokowaniu startu w Turnieju Stamma chłopaków z Poznani i okolic? Jeszcze na koniec, chodzą słuchy, że na Mistrzostwa Świata kobiet do Chin leci pół Zarządu w tym Pan, a zawodnicy w kategoriach Kadet, Junior muszą żebrać o pieniądze u sponsorów na starty w Mistrzostwach Świata i Europy?
To jest tan działacz z pasją?
Pozdrawiam i gratuluję samooceny i dobrego samopoczucia;)
Data: 05-04-2012 08:14:02
Pan Dobosz - drugi po Rybickim oficjalny kandydat na Prezesa PZB. Boże widzisz i nie grzmisz... Te wybory na jesieni nic nie zmienią. Panie trenerze niech Pan walczy i zakłada nowy Klub, a Panu Doboszowi podziękuje życie. Pozdrawiam prawdziwych pasjonatów tego sportu
Marku a Kłapouchy doniósł na Mistrzostwach Polski Juniorków w Lesznie, że Ty też startujesz na Prezesa - prawda to?
W prawym górnym rogu serwisu ("pasek panelowy") jest zakładka FORUM.
Wystarczy tam kliknąć, zarejestrować się (bezpłatne i szybkie) i założyć tam nowy temat (np. 'Wybory Prezesa PZB') w dziale Boks Amatorski. Byłby to temat trwały, bo w serwisie "Orga" po 2 dniach temat znika siłą rzeczy pod naporem nowych informacji, a na forum "Orga" temat "żyłby" dopóki istniałoby forum.
http://cozadzień.com.pl/galerie/foto-sport/gal,265.html
przed ostanie zdjęcie